Uwielbiam wątki, gdzie ma iść do adopcji jakiś uszak. Od razu mi się buzia śmieje, bo będzie kolejny kochający domek:) teraz tylko czekać na odp. i wątek na forum o uszaku;)
Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że adopcja to wspaniała rzecz! my adoptowaliśmy naszego uszaka. Decyzja była bardzo przemyślana- wszelkie za i przeciw, wiele nerwów i walka o Semirka, bo było sporo zainteresowanych. Ale na szczęście nasza perełka jest z nami, z czego cieszymy się każdego dnia, nawet jak Semirek daje w kość (wystarczy jego jedne spojrzenie i serducho mięknie;))