Mikuśka - mały rozbójnik ^^ pogoniła moją Łatę, czasem ją zaczepia a czasem jest złośliwa... wcina chętnie sianko melisowe [w przeciwieństwie do mojego Łaciaka - popatrzyła na mnie wzrokiem mówiącym "coś ty mi tu do paśnika włożyła... a fe;/"] bardzo polubila listki brokuła i kalarepy oraz kalafiora. Czasem skubnie ziółka chociaż do bazylii sie 2 dni przekonywała.
Ładnie bobczy do kuwety... no chyba ze w danym momencie chce pokazac mojej Łacie ze zagroda to jej terytorium
jak już się oswoiła to biega i wywija piruety w zagrodzie, biega dookoła, wskakuje i wyskakuje z klatki lub wskakuje na nią. Nawet ostatnio porzucała piłeczką z cichutkim dzwonkiem i poskubała kore wierzby
Kto pokocha małego zaczepnego urwiska, który daje dużo radości??