to nie takie proste, nie raz próbowałam moje barany są silniejsze ode mnie, chyba bym musiała je do kartonu wsadzić i na tyłek dziure zrobić, żeby się tam dostać
Idąc tym tokiem myślenia, ludzie nie powinni opiekować się końmi, dużymi psami czy broń Boże słoniami, a jednak robią to - zawsze to kwestia opanowania i zapewnienia zwierzęciu poczucia bezpieczeństwa przy jednoczesnym nakazie podporządkowania się - czyli nie siłą, a stanowczością.
Mnie ten zapaszek jednak powala - co prawda, jak się nie "zaciągnie" bezpośrednio, to da się żyć, ale nawet pracując w schronisku takich cofek nie miałam.
Warto czyścić i zaglądać, bo ta wydzielina to wymarzona pożywka dla larw much, a czegoś takiego nie chcielibyście znaleźć na króliczku.