Autor Wątek: wada wrodzona serduszka..:(  (Przeczytany 27372 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: wada wrodzona serduszka..:(
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 08, 2011, 23:48:35 pm »
Czasem trzeba przeboleć te 300km dla dobra królika. Wada serduszka to poważna sprawa i tym się musi zając specjalista jakim jest bezwzględnie dr Krawczyk.
Wiadomo, że bliżej to wygodniej. Ale tu chodzi o zdrowie i życie tej malutkiej uszatej istotki.
Nie wiadomo, czy ta doktorka z Wrocławia jest specjalistką w królikach (nie znalazłam nigdzie info odnośnie tego czy zna się na królikach), więc lepiej nie "testować" na swoim króliku jej wiedzy.

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: wada wrodzona serduszka..:(
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 09, 2011, 11:52:23 am »
martini- jesteś z Wrocławia? Jeżeli tak, to przecież we Wrocku przyjmuje tez dobry króliczy weterynarz- Piasecki.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: wada wrodzona serduszka..:(
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 09, 2011, 14:07:25 pm »
Martini  zapytaj ( pw) Jutę   gdzie chodzi do weta ze swoimi krolikamiwe Wroclawiu oczywiście . Wiem ,że gdzie indziej , nie zawsze do dra Piseckiego i jest zadowolona . Natomiast jesli chodzi o Opole to zapytaj   j_j.

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Odp: wada wrodzona serduszka..:(
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 09, 2011, 15:05:07 pm »
Martini, ja mam króliczka z wadą serca. Ma przerośnięty lewy przedsionek serca i arytmię. W tej chwili jest już na tyle ustawiony lekami, że nie ma w pracy serca większych nieprawidłowości. Przedsionek jest zmniejszony, a rytm uregulowany. My mieliśmy ekg i echo robione jakies cztery razy, a powiem tutaj, ze Okruszek wazyl przy oststnim ok 800g :P
Moge Ci poskanowac moje wyniki (znaczy Puszka) dla porownania. My leczylismy serduszko lekiem prilium i furosemidem. Za echo i ekg placilismy ok 100 zl (w zaleznosci u kogo bylo robione), caly proces wychodzenia z chorobska trwal 6 miesiecy i tez przy kazdej wizycie bylo powtarzane, ze powinnismy emocjonalnie sie przygotowac, ze Okruchowi serducho moze ot tak stanac po prostu. U nas pierwszym krokiem bylo rtg klatki piersiowej, to na nim wyszlo, ze serduszko jest powiekszone. A jak rozmiary Waszego serduszka?

Namiary na anszych lekarzy moge podac, ale sa to lekarze warszawscy, wiec pewnie jeszcze dalej...

edit:
Tak sobie jeszcze mysle, masz mozliwosc osluchania go w domu? Bo moze on np bardzo stresowo reaguje na lekarzy. My mielismy kilka podejsc do roznych specjalistow, dopoki nie znalazly sie PAnie, przy ktorych Puszek Okruszek nie umieral ze stresu. Ja to, ze ona ekg czy echo reaguje duzo gwaltowniej niz normalnie stwierdzilam wlasnie po osluchiwaniu go w domu. Zwlaszcza jak spi i jest zrelaksowany (najczesciej rano jak sie nam wpycha pod koldre i chce spac w lozku) slychac rytm serca bardzo dobrze. :)
« Ostatnia zmiana: Grudzień 09, 2011, 15:09:05 pm wysłana przez milka37 »
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

Offline martini_86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Kokolino i Fifi :***
Odp: wada wrodzona serduszka..:(
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 09, 2011, 21:01:03 pm »
dziękuje Wam kochani za zainteresowanie, dobre rady i słowa otuchy. Bez Was naprawę było by mi ciężko, a tak mam ogromną nadzieję że jednak będzie dobrze...no więc tak, nastawiam się już psychicznie i finansowo na Toruń i dr Krawczyka, piszecie, że cały kolejny tydzień go nie będzie więc mam jeszcze kilka dni na zastanowienie. Do tej pory byłam u dwóch wetów (polecanych na tym lub forum kaziora), którzy z czystej chyba przyzwoitości i braku chęci zarobienia na mnie po prostu odmówili mi wykonania echa i rtg, tłumacząc się małą wagą Fifiego ;/. nie widzę już sensu wykonania tych badań w Opolu, i teraz tak..... jestem z opola, do wrocka mam 80 km- nieporównywalnie mniej niż do torunia (ok 3o0), czy ten dr piasecki jest na tyle dobry abym mogła do niego pojechać i aby mógł mi pomóc???? nikt się nie wypowiedział o dr pasławskiej, domyślam się że nie mieliście z nią nic wspólnego?
Dochodzi mi jeszcze jeden problem, mam drugiego króliczka Kokolino, 8 mies. już po kastracji, FiFi miała być dziewczynką, taką płeć stwierdziło dwóch wetów. dopóki 2 tygodnie temu nie wyrosły jej/jemu jąderka ;/. króliczki żyją sobie razem w jednej klateczce, ledwie starszemu się hormony uspokoiły, 3 listopada miał kastrację (ledwo z niej wyszedł, ale to już inna historia, w każdym razie dostał zapaści..) tak teraz małemu fifiemu się przypomina że jest chłopczykiem i powoli zaczyna skakać na Koko....;/...już nawet nie chodzi o to że pewnie zaistnieje taka potrzeba aby na jakiś czas je rozdzielić tylko ja po prostu nie wyobrażam sobie poddać narkozie królika chorego na serduszko......:(


Offline martini_86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Kokolino i Fifi :***
Odp: wada wrodzona serduszka..:(
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 09, 2011, 21:06:19 pm »
Milka37 nie znam rozmiarów serduszka ponieważ nie chcą mi w opolu wykonać żadnych badań!! ponoć jest za mały i nic nie wyjdzie!!!! nie będę go umiała osłuchać, po prostu się na tym nie znam, fakt jest taki że jak tylko wychodzę z nim z domu to cały się trzęsie jak galareta,aż ludzie w poczekalni zauważyli że cały dygocze.....jednego weterynarza podczas ekg zaniepokoił niezwykle wysoki załamek r - tak to nazwała, druga natomiast stwierdziła że tamta chyba bardziej zna się na psach, ponieważ dla nich rzeczywiście ten załamek r byłby za wysoki ale u królików to normalne.....ehhhhhhhh


Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: wada wrodzona serduszka..:(
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 09, 2011, 22:01:58 pm »
jeśli chodzi o Wrocław, to Juta i ja chodzimy do dr Katarzyny Pieczaby - do lecznicy Niedzielski na ul. Komandorskiej (5 min. spacerkiem od dworca głównego). Ja z Piaseckim nie miałam do czynienia - tak wybrałam, ponieważ słyszałam, że do zwierzaków wysyła swoich asystentów, żeby się uczyli, a sam działa raczej sztampowo, nie traktuje każdego przypadku indywidualnie...więc w moim mniemaniu jest to strata czasu. Dr Pieczaba jest młodą wetką, wciąż zbiera doświadczenie, ale ma tę przewagę, że faktycznie ją los pacjentów interesuje i badanie jest wnikliwe, nie czułam się u niej traktowana "taśmowo". Jeżeli Toruń z jakichś przyczyn nie będzie w Twoim zasięgu, to wal do Wrocławia, tylko wcześniej telefonicznie wypytaj o dyżur Piaseckiego lub Pieczaby, żebyś nie jechała w ciemno. Przede wszystkim życzę Ci powodzenia, wiem, że nie jest Ci łatwo. Mam nadzieję, że Twoja troska i zaangażowanie w zdrowie króliczka przyniosą efekty  :bukiet
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Odp: wada wrodzona serduszka..:(
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 11, 2011, 21:53:26 pm »
martini_86 - wysłałam pw
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

Offline martini_86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Kokolino i Fifi :***
Odp: wada wrodzona serduszka..:(
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 13, 2011, 20:18:24 pm »
Jedziemy w czwartek na godzinę 16 do wrocławia, do dr piaseckiego


Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Odp: wada wrodzona serduszka..:(
« Odpowiedź #29 dnia: Grudzień 14, 2011, 11:59:29 am »
trzymam kciuki za zdrówko królinka !
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

Offline martini_86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Kokolino i Fifi :***
Odp: wada wrodzona serduszka..:(
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 16, 2011, 22:20:58 pm »
Witajcie
Wczoraj byliśmy z Fifim (i Kokolinkiem do towarzystwa) we wrocławiu u dr Piaseckiego. Najpierw go dokładnie osłuchał, następnie wykonał mu rtg...iiiii...Fifi jest całkowicie zdrowy !!! :bunny:   :icon_mrgreen   :bunny:
lekarz stwierdził że nie ma potrzeby wykonywania dodatkowo usg, bo to tylko niepotrzebne koszta, a jeśli by coś było to na rtg by wyszło.... serduszko jest prawidłowych rozmiarów, nie za duże, nie za małe, prawidłowo umiejscowione, przedsionki komory wszystko jest ok. płucka również, serduszko bez żadnych szmerów. trochę mi się w to wierzyć nie chciało, pytam go- no ale jak to? mały się szybko męczy, ciężko i szybko oddycha. a dr piasecki że to się zdarza bardzo często u zdrowych królików i tak jak u ludzi jak ktoś się szybciej męczy nie znaczy że od razu jest chory.powiedział również że nie ma pod opieką wielu królików z wadą serca, bo wbrew pozorom takie zdarzają się bardzooo rzadko. tak się cieszę  :icon_mrgreen  :icon_mrgreen  :icon_mrgreen
Dziękuję Wam forumowicze bardzo serdecznie po okazaną pomoc, porady, zainteresowanie i wiele ciepłych słów. Gdyby nie Wy, nigdy bym nie pojechała 80 km do weterynarza w innym mieście, pewnie latałabym w opolu od weta do weta, albo po prostu zamartwiała się każdego dnia o zdrowie i życie mojego małego. Jeszcze raz serdecznie Wam dziękuję !
zamieściłabym zdjęcia maluchów ale jeszcze nie umiem tego ogarnąć  :/
i zostanę tutaj z Wami :*** dziękuję


Offline oliwja

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 71
  • Płeć: Kobieta
Odp: wada wrodzona serduszka..:(
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 16, 2011, 23:08:21 pm »
czytałam temat na bieżąco i cieszę się, że z małym wszystko w porządku  :hura:

Offline Shaya.

  • Zbanowani
  • *
  • Banned!
  • Wiadomości: 316
  • Płeć: Kobieta
Odp: wada wrodzona serduszka..:(
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 16, 2011, 23:31:52 pm »
Fifi jest całkowicie zdrowy !!! :bunny:   :icon_mrgreen   :bunny:
Co prawda nie śledziłam tego tematu na bieżąco, ale gratuluję!
Niech króliczki trzymają się i będą zdrowe.
A od ich Pańci oczekuję tysiące głasków. :icon_mrgreen
Stefanka zaprasza! http://forum.kroliki.net/index.php?topic=12996.0 ~~ Łatwiej wyrzucić tysiące rubli z kieszeni, aniżeli jedno przywiązanie z serca.

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Odp: wada wrodzona serduszka..:(
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 19, 2011, 09:08:46 am »
Super! Tak wlasnie sobie myslalam, ze to moze byc po prostu nerwowa reakcja na wyjscie z domu :) Strasznie sie ciesze!!
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: wada wrodzona serduszka..:(
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 17, 2012, 16:06:22 pm »
U Myszy badanie echa serca pokazało pogrubienie zastawki lewego przedsionka i jej niedomykalność. Wielkość lewej komory i lewego przedsionka w górnej granicy normy. Jest to wg wetki przyczyną szybszego oddechu i szybszego męczenia się Myszki... co dla mnie było jak dotąd konsekwencją jej sędziwego wieku...  :icon_sad EKG w normie.
Mamy podawać Prilium, ale do czasu sprowadzenia leku byłabym wdzięczna za Wasze rady. Myszkę badała młoda wetka, a ponieważ zawsze podchodzę z rezerwą do tak poważnych diagnoz mam pewne wątpliwości...
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: wada wrodzona serduszka..:(
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 17, 2012, 16:13:54 pm »
Jadwiniu, wrzuć se na luz kobito... :crazy: Daj spokój Myszeńce , toć ona zdrowa jak koń

A ty zarzyj relanium

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: wada wrodzona serduszka..:(
« Odpowiedź #36 dnia: Marzec 17, 2012, 16:22:26 pm »
no takie są zalecenia weta...  :icon_sad
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: wada wrodzona serduszka..:(
« Odpowiedź #37 dnia: Marzec 17, 2012, 20:03:04 pm »
moja królica też ma pogrubioną zastawkę, która się nie domyka. Ma dopiero 2latka :(. Ja mam ją na razie tylko obserwować
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: wada wrodzona serduszka..:(
« Odpowiedź #38 dnia: Marzec 17, 2012, 22:17:20 pm »
Prilium jej nie zaszkodzi (nie wiem, jaka dawka jest zalecona?) - generalnie Prilium jest lekiem obniżającym ciśnienie.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: wada wrodzona serduszka..:(
« Odpowiedź #39 dnia: Marzec 17, 2012, 22:49:02 pm »
Dzięki Bośniaczku  :* a prawdą jest to, co wyczytałam w którymś wątku, że Prilium trzeba podawać do końca życia?
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey