Może i ten granulat nie ma za dużo włókna jak mówiłam.I jest przeznaczony dla królików szybkorosnących,produkcyjnych,ale z drugiej strony nie karmimy samym granulatem. Podstawa jest siano,zielonka.A zastanawialiście sie jaki jest procent włókna w sianie?
Wystarczająco wysoki,granulat u mnie nie jest podstawą żywieniową tylko uzupełnieniem,dodatkiem. I z powodzeniem moga go jeść bo jedza niewiele. Zawartość włókna w sianie to ok 33% .Dlatego nie boję się podawać tańszego granulatu. Nie ukrywam,że przy pięciu ucholach trzeba się trochę podrapać po kieszeni.
Nie jest moim zamiarem tuczenie królików na tym granulacie. Odkarmilam tylko te słabsze podając więcej granulatu jak reszty. Mam baranka,który był tak chudy,że zero masy mięśniowej sama skora i kość. Okazało się,że biedak ma większe zapotrzebowanie i zwykły granulat zs półki dla miniatur mu nie wystarczał. Na tym odkarmiłam idealnie. Teraz królasy są ok. Bez sensu moim zdaniem jest kupowanie granulatu dla koni bo ma więcej włókna. Starczy go w sianie :)A granulat ogólnoużytkowy trzeba z głowa podawać.
A tak na marginesie. Jest tyle dostępnych różnych karm na rynku,każdy podaje wedle zapotrzebowania.U jednych to podstawa u innych dodatek. Najważniejsze aby diete ucholi ustawić tak,aby im nie szkodziło.