Witam. Vegunia przebywa u mnie na domku tymczasowym. Jest słodkim króliczkiem,nieco nieśmiałym ale ciekawskim. Myślę,że zacznę od informacji które mogą być przydatne dla potencjalnych przyszłym opiekunów. Vega jest czystym króliczkiem,ładnie załatwia się do kuwetki aczkolwiek zdarza jej się popuścić kilka bobków na dywan. Nie zdarzyło jej się za to poza kuwetka oddać mocz. Jest raczej niejadkiem,albo raczej ma wyszukane podniebienie
Kiedy w jeden dzień je jabłuszko kolejnego dnia już tak chętnie go nie zajada,podobnie jest z innymi owocami i warzywami. Uwielbia natomiast suszki,zwłaszcza babkę i mleczyka. Na razie nie pogryzła niczego w domu ale jest u mnie dopiero nieco ponad tydzień także ciężko mi stwierdzić czy nie ma ciągot do kabelków,mebli itp. Z głaskami czynimy małe kroki,daje mi się pokiziać po główce gdy leży a ja siędzę obok na dywanie. Nie wykazuje żadnej agresji wobec ludzi! Kiedy wyciągam rękę najczęściej zastyga w bezruchu,rzadziej ucieka. Nie lubi brania na ręce,ale kładę ją na swoich kolanach i znosi to całkiem dobrze. Jeżeli ma ochotę to zeskakuje. Natomiast za serce chwyciła mnie wtedy gdy brykała sobie po moim pokoju (potrafi wywijać śliczne piruety),ja leżałam na łóżku czytając książkę i nagle wskoczyła do mnie
Nie jest więc aż taka strachliwa.Co do kontaktów z innymi królikami nie miała na razie kontaktu z moją Tuptusią.