Autor Wątek: Czerwona i opuchnięta pupka po biegunce  (Przeczytany 26848 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Driada

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwona i opuchnięta pupka po biegunce
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 22, 2013, 22:34:22 pm »
ale gdzie tą butelkę położyć? Ona ma legowisko z materacem takie mieciutkie do tego lezy na pieluszce i ma kocyk. Leży obok mojego łozka w pokoju ciepło, jest cieplutka. Trochę się chce podnosić.
*Człowiek, który potrafi rozmawiać z drzewami nie potrzebuje psychiatry. Niestety większość ludzi sądzi inaczej... *

Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline Driada

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwona i opuchnięta pupka po biegunce
« Odpowiedź #41 dnia: Styczeń 22, 2013, 22:51:32 pm »
Pozdrawiamy z domku, z własnego łozeczka


*Człowiek, który potrafi rozmawiać z drzewami nie potrzebuje psychiatry. Niestety większość ludzi sądzi inaczej... *

Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline Katariina

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 68
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwona i opuchnięta pupka po biegunce
« Odpowiedź #42 dnia: Styczeń 27, 2013, 23:09:00 pm »
I jak królinka się czuje?


"Bóg pracował sam tylko przez 5 dni.
Szóstego dnia wdał się szatan.
Dlatego tak bezskuteczne religie i zbawienia, dlatego tacy jesteśmy.
A rzeki, ptaki i drzewa - tak bezbronne, bo szatan
zaprogramował człowieka, by zniszczyć, c

Offline Driada

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwona i opuchnięta pupka po biegunce
« Odpowiedź #43 dnia: Styczeń 28, 2013, 17:16:53 pm »
Bardzo dobrze, jeszcze dziś i jutro antybiotyk bierzemy a w piątek zdejmujemy szwy. Wszystko jest ok, jesteśmy zadowolone, jemy, pijemy, kicamy, wszystko OK.
Trzymamy kciuki aby histopatologia była ok czyli zeby nie było nic złośliwego, żeby operacja była sukcesem w drodze do zdróweczka.  :doping:
*Człowiek, który potrafi rozmawiać z drzewami nie potrzebuje psychiatry. Niestety większość ludzi sądzi inaczej... *

Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline Katariina

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 68
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwona i opuchnięta pupka po biegunce
« Odpowiedź #44 dnia: Styczeń 28, 2013, 17:29:46 pm »
My także trzymamy kciuki  :)


"Bóg pracował sam tylko przez 5 dni.
Szóstego dnia wdał się szatan.
Dlatego tak bezskuteczne religie i zbawienia, dlatego tacy jesteśmy.
A rzeki, ptaki i drzewa - tak bezbronne, bo szatan
zaprogramował człowieka, by zniszczyć, c

Offline Driada

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwona i opuchnięta pupka po biegunce
« Odpowiedź #45 dnia: Styczeń 28, 2013, 20:47:51 pm »
Dzisiaj dokuczamy trochę pańci ale za to wcisnęliśmy się na kolanka  :D

*Człowiek, który potrafi rozmawiać z drzewami nie potrzebuje psychiatry. Niestety większość ludzi sądzi inaczej... *

Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline Driada

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwona i opuchnięta pupka po biegunce
« Odpowiedź #46 dnia: Styczeń 31, 2013, 17:27:07 pm »
Jutro jedziemy na zdjęcie szwów. Jest dobrze (odpukać!) Kupki ładne, takie normalne, dupka czysta, sporadycznie coś tam zostanie, ale dopiero 2 dzień po antybiotyku jesteśmy. Mam nadzieję, że wszystko będzie super z moją Kubuśką.   :doping:
*Człowiek, który potrafi rozmawiać z drzewami nie potrzebuje psychiatry. Niestety większość ludzi sądzi inaczej... *

Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline Katariina

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 68
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwona i opuchnięta pupka po biegunce
« Odpowiedź #47 dnia: Styczeń 31, 2013, 20:29:45 pm »
Kubusia ma śliczny kubek (chciałam powiedzieć: dzióbek) :P
Powodzenia, oby się wszystko ładnie zagoiło ;]


"Bóg pracował sam tylko przez 5 dni.
Szóstego dnia wdał się szatan.
Dlatego tak bezskuteczne religie i zbawienia, dlatego tacy jesteśmy.
A rzeki, ptaki i drzewa - tak bezbronne, bo szatan
zaprogramował człowieka, by zniszczyć, c

Offline Driada

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwona i opuchnięta pupka po biegunce
« Odpowiedź #48 dnia: Luty 02, 2013, 19:43:34 pm »
A dziekujemy bardzo  :D


Kubusia już po zdjęciu szwów, mam nadzieję, że wszystko będzie OK.

Teraz bierzemy na przegląd techniczny sunię ;)
*Człowiek, który potrafi rozmawiać z drzewami nie potrzebuje psychiatry. Niestety większość ludzi sądzi inaczej... *

Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline Driada

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwona i opuchnięta pupka po biegunce
« Odpowiedź #49 dnia: Luty 06, 2013, 23:47:51 pm »
Hej mam pytanie
Kubusia strasznie jest nerwowa od tej operacji. Pierwsze dni było ok a teraz diablica wcielona. Gryzie mnie chrumka zjada posłanko, strasznie nerwowa - to normalne? Przejdzie jej bo jest na mnie zła (źle jej sie kojarze) czy może to coś złego?
*Człowiek, który potrafi rozmawiać z drzewami nie potrzebuje psychiatry. Niestety większość ludzi sądzi inaczej... *

Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline Driada

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwona i opuchnięta pupka po biegunce
« Odpowiedź #50 dnia: Luty 23, 2013, 22:00:06 pm »
Jesteśmy miesiac po operacji i od miesiąca dupcia czysta!
Niestety histopatologia średnia - mięśniakomięsak :( Miejmy nadzieję że wszystko będzie dobrze.
*Człowiek, który potrafi rozmawiać z drzewami nie potrzebuje psychiatry. Niestety większość ludzi sądzi inaczej... *

Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Czerwona i opuchnięta pupka po biegunce
« Odpowiedź #51 dnia: Luty 23, 2013, 22:28:26 pm »
Przykro mi, że histopatologia wykazała zmianę nowotworową :( miejmy jednak nadzieję, że nie będzie przerzutów i królinka będzie się cieszyć długo dobrym zdrowiem  :przytul


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Czerwona i opuchnięta pupka po biegunce
« Odpowiedź #52 dnia: Luty 24, 2013, 09:30:01 am »
A jak sie panna zachowuje? Dalej agresywna? Co vet powiedzial?
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline Driada

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwona i opuchnięta pupka po biegunce
« Odpowiedź #53 dnia: Luty 28, 2013, 22:40:10 pm »
Uspokoiła się, jest wszystko OK.
Na razie zobaczymy jak to bedzie, jesli nie ma przerzutów to wszystko ok, w ciagu roku sie wszystko okaze. Co 3-4 miesiace na kontrolne RTG czy nie ma przerzutow i jakby kichala itp to tez bo moga byc przerzuty na pluca. Jestem dobrej mysli, to silna dziewczyna.
*Człowiek, który potrafi rozmawiać z drzewami nie potrzebuje psychiatry. Niestety większość ludzi sądzi inaczej... *

Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline agata:]

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 207
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwona i opuchnięta pupka po biegunce
« Odpowiedź #54 dnia: Marzec 01, 2013, 08:18:18 am »
ojejku biedna ta Twoja królinka. Dobrze, że już jej stan się poprawił. Trzeba być dobrej myśli. Trzymam kciuki, aby cieszyła się zdrowiem!

Offline Katariina

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 68
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwona i opuchnięta pupka po biegunce
« Odpowiedź #55 dnia: Marzec 06, 2013, 21:22:13 pm »
Trzymamy kciuki


"Bóg pracował sam tylko przez 5 dni.
Szóstego dnia wdał się szatan.
Dlatego tak bezskuteczne religie i zbawienia, dlatego tacy jesteśmy.
A rzeki, ptaki i drzewa - tak bezbronne, bo szatan
zaprogramował człowieka, by zniszczyć, c

Offline Driada

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
Fruwające futerko
« Odpowiedź #56 dnia: Październik 12, 2013, 21:17:14 pm »
Przepraszam, jeśli dubluję tematy, ale jeden temat jest w archiwum a drugi mam not found, a ten z archiwum nie sprawdza się u nas.
Problem: wypadanie futerka, siersc jest wszedzie, fruwa, lata wystarczy zlapac delikatnie futerko i całe garscie wychodzą.
Nie ma pasozytow.
Ostatnio, faktycznie kupilam mu inna karme, ale problem byl juz wczesniej przed zmiana.
Wczesniej dupcia byla czysciutka, a teraz od tygodnia jest pupa brudna i wagina bardzo spuchnieta i czerwona.
Na pewno bede chciala wrocic do poprzedniej karmy, ale dwa pytania
1. skubac go? czesac? czekać? moze jakies witaminy?
2. co na tą spuchniętą dupcię i zaczerwienioną?

*Człowiek, który potrafi rozmawiać z drzewami nie potrzebuje psychiatry. Niestety większość ludzi sądzi inaczej... *

Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Fruwające futerko
« Odpowiedź #57 dnia: Październik 12, 2013, 21:19:02 pm »
2. co na tą spuchniętą dupcię i zaczerwienioną?
weterynarz- tylko i wyłącznie - takie objawy mogą wskazywać na poważne choroby.

1. skubac go? czesac? czekać? moze jakies witaminy?
poszukaj tematów o linieniu królika - jest tego pełno na forum.
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Driada

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fruwające futerko
« Odpowiedź #58 dnia: Październik 12, 2013, 21:20:01 pm »
pasozytow brak byly badania, pol roku temu byla sterylizowana - guzy jajnikow,
w wakacje rtg i usg czy wszystko ok czy nie ma przerzutow - czysto
*Człowiek, który potrafi rozmawiać z drzewami nie potrzebuje psychiatry. Niestety większość ludzi sądzi inaczej... *

Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Fruwające futerko
« Odpowiedź #59 dnia: Październik 12, 2013, 21:22:21 pm »
a od kiedy wystąpił problem z zaczerwienieniem ? Od wakacji minęło sporo czasu i królik mógł jakieś choróbsko podłapać. Na forum nic ci nie poradzimy dopóki weterynarz nie wykluczy chorób.
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa