Autor Wątek: nerwowe zachowanie przed siusianiem  (Przeczytany 7162 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kuniaki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 579
nerwowe zachowanie przed siusianiem
« dnia: Lipiec 13, 2011, 15:16:03 pm »
Kochani, zauważyłam ostatnio u Tyszka coś niepokojącego. Od kilku dni przed siusianiem zachowuje się nerwowo - liże, gryzie, kopie - generalnie jest bardzo niespokojny. Jest to zdecydowanie bardzo nerwowe zachowanie, nie jakieś tam zwykłe np. podgryzanie. Kiedy to widzę, wrzucam go do kuwety. Robi siusiu. Potem wychodzi, jeszcze przez chwilę jest nerwowy i uspokaja się. Sam z siebie nie chce wejść do kuwety i zrobić siusiu, chyba, że jest noc i siedzi zamknięty w klatce. Poza tymi objawami nie zauważyłam nic niepokojącego - brzuszek jest miękki, nie ma żadnych ropnych wycieków czy innych tego typu historii, przy samym siusianiu nie napina się, król kica, bryka, ma apetyt, zdechlaczy, wygląda naprawdę pięknie (grzybica ustępuje). Czy ktoś z Was spotkał się już z takim zachowaniem przed siusianiem?

Dodam, że mały ma pół roku, wcześniej nie sygnalizował, że chce siku - po prostu wchodził do kuwety i po sprawie. W diecie nie pojawiły się ostatnio żadne nowości. Nie ma problemu z bobkami. Około dwa tygodnie temu miał drugie i ostatnie szczepienie przeciwgrzybiczym Insolem Dermatophytonem (grzybica skóry). Niestety mało pije - odkąd do nas trafił zawsze tak było. Głównie pije nocą, w dzień nie jest zainteresowany miską (poidła w ogóle nie tolerował). Dostaje dużo zieleniny i warzyw, mimo wszystko wody schodzi mało. Jest też taki problem, że mimo, iż w metryce figuruje jako samiec, do dnia dzisiejszego nie pojawiły się u niego męskie klejnoty (nie był kastrowany). Początkowo myśleliśmy, że je chowa - no ale ile można, u weta jak u weta, ale w domu? Weterynarz mimo wszystko twierdzi, że to chłopak i, że brak klejnotów może być spowodowany właśnie przez ich chowanie... Zaczęłam się doszukiwać przyczyny tej nerwowości nawet w tym aspekcie. I już sama nie wiem. :(

Nie wiem czy powinnam się tym nerwowym zachowaniem przejmować i iść do weta, czy poobserwować jeszcze... Co o tym myślicie?


Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: nerwowe zachowanie przed siusianiem
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 13, 2011, 15:36:59 pm »
Myślę, ze zrób mu badanie moczu ;) Może mieć zapalenie pęcherza, stąd na nerwowa reakcja. Jego odporność jest osłabiona po leczeniu i mogło się coś przypałętać.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline Kamulka84

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4093
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Koszalin
  • Moje króliki: Natka
  • Za TM: Niuguś, Chrumek, Zgodzia, Niuchenek vel Heniek
Odp: nerwowe zachowanie przed siusianiem
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 13, 2011, 17:23:27 pm »
Może miec problemy z oddawaniem moczu, może go boli przy siusianiu. Zrób badanie moczu jak sugeruje Iskra - bedzie wszystko wiadomo
Zgodzia była z nami 5 lat 8 miesięcy 2 tygodnie i 6 dni
Heniu był z nami 7 lat 3 miesiące 2 tygodnie i 2 dni
[/url]

Zapraszamy http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11135.new#new

Offline Kuniaki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 579
Odp: nerwowe zachowanie przed siusianiem
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 14, 2011, 14:55:21 pm »
Tak myślałam, że znowu trzeba będzie jechać do weterynarza. :( Biedny Tyszuń, znowu stres. :( Nie zauważyłam, aby miał jakieś problemy przy samym oddawaniu moczu, no ale faktycznie lepiej dmuchać na zimne. Jutro podjadę z małym do weta.

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: nerwowe zachowanie przed siusianiem
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 14, 2011, 21:23:41 pm »
Niech od razu sprawdzi te klejnoty. Jeśli to dorosły uszak, to powinny być wyczuwalne chyba.
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline Kuniaki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 579
Odp: nerwowe zachowanie przed siusianiem
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 18, 2011, 14:40:56 pm »
W piątek pojechaliśmy z małym do weta. Przede wszystkim nie mógł się nadziwić tym, jak bardzo polepszył się stan tyszkowego futra.  :zakochany: Pooglądał go, stwierdził, że nie ma żadnej ropy czy brzydkiego futra w wiadomych okolicach. Wypytał nas o różne rzeczy i na podstawie tego wywiadu stwierdził, że: Tyszko nie napina się przy siusianiu, nie ma problemów z samym oddawaniem moczu, mocz ma normalne zabarwienie, nie siusia częściej lub rzadziej, nie przesiaduje częściej w kuwecie, siusia pełnym strumieniem, ma duży apetyt, jest aktywny. Zmierzył temperaturę, okazało się, że jest w normie. Zobaczył też na oczy i ząbki - w normie. Pazurki będą do skrócenia gdy pojedziemy na szczepienia przeciw myksomatozie i pomorowi. Nie zalecił badania moczu - ale mamy go obserwować. Jeżeli to nie minie - wrócić. Przypuszczalnie i tak będzie trzeba zrobić USG. :( Wet stwierdził, że widzi siusiaka, ale jajek nie ma. Pytanie, czy je chowa, czy coś jest nie tak. Póki co Tyszuń nie wykazuje jakiegokolwiek zainteresowania swoją króliczą seksualnością (nie jest jeszcze na etapie wskakiwania na nogi), więc lekarz stwierdził, że mamy poczekać dopóki na dobre nie zacznie dojrzewać (zastanawiam się czy faktycznie czekać czy od razu zrobić to USG).

Zauważyłam jedną rzecz - od jakiegoś czasu ocieplają nasz budynek. W weekend, gdy prace zostały zawieszone, Tyszko był spokojniejszy, nie podgryzał przed siusianiem. Dzisiaj, gdy robotnicy wrócili znowu jest bardziej niespokojny. Co prawda nie dzieje się nic głośnego - wiercenie już dawno mamy za sobą, ale panowie tynkują ściany przez co rozlega się charakterystyczny dźwięk szurania. Może przez to Tyszo jest niespokojny i stąd to dziwne zachowanie? Poza tym wygląda na zdrowego króla.

Offline 2ska

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 569
  • Płeć: Kobieta
Odp: nerwowe zachowanie przed siusianiem
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 05, 2011, 22:05:14 pm »
Hm. Nie można ignorować żadnych dziwnych objawów. Ale napiszę coś, co moje zwierzę wyrabia ostatnimi czasy. Wybrzydza zwyczajnie! Jak już zostanie popołudniu wypuszczony z klatki kica, biega i do klatki nie wraca aż do momentu wsadzenia go tam na siłę przed naszym pójściem spać. No i wiadomo - nie wraca także na siku. Upatrzył więc sobie kuchnię i traktuje ją jako kuwetę. Co więcej wie doskonale, że w kuchni robić nic brzydkiego nie wolno, więc zakrada się tam niepostrzeżenie, siada w kąciku i bobkuje. Kilka razy już go nakryłam :P. Ale jeśli mnie zauważy, ucieka. Bo przecież "wcale nic tam nie chciałem zrobić". I biegnie taki dumny z siebie. Jeśli go złapię i wsadzę do kuwety w klatce to pięknie się tam załatwia.
Takie 'widzi mi sie' ma i już.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: nerwowe zachowanie przed siusianiem
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 05, 2011, 22:24:57 pm »
2ska a może kuwetkę dostawić w kuchni?

Offline 2ska

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 569
  • Płeć: Kobieta
Odp: nerwowe zachowanie przed siusianiem
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 05, 2011, 22:37:10 pm »
Już to przerabialiśmy. W kuchni fajniej siusia się na podłogę niż do kuwety. Tak po prostu :]

Offline Kuniaki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 579
Odp: nerwowe zachowanie przed siusianiem
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 05, 2011, 22:58:03 pm »
Tyszko absolutnie nie ma już problemów z siusianiem. :D Tyle strachu, ale okazało się, że to był tylko strach. :) Jak tylko panowie skończyli tynkować, wszystko wróciło do normy. :) To znaczy, że mały denerwował się tymi dziwnymi dźwiękami! Przy ponownej wizycie u weta (szczepienie i pazurki) Tyszuń miał mieć robione USG (między innymi aby potwierdzić kwestię płci), ale chwycił go taki nerw, że lekarz się poddał. Stwierdził jednak, że z małym wszystko jest w porządku! :)

2ska, króliki i te ich dziwne zwyczaje. :D :D :D

Merny666

  • Gość
Odp: nerwowe zachowanie przed siusianiem
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 11, 2011, 12:06:42 pm »
biedak  :przytul: .

ja bym poleciła pójście do weterynarza .  ;)

sama nic nie zdziałaś , udaj sie do weta on wszystko wyjaśni .  :DD

Offline Kuniaki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 579
Odp: nerwowe zachowanie przed siusianiem
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 11, 2011, 16:07:11 pm »
Merny666, myślisz, że czekałabym miesiąc patrząc na chorego zwierzaka nim zdecyduję się pójść do weta? Sugeruję czytać ze zrozumieniem. Tyszkowi w kwestii pęcherze nic nie było i nie jest - stwierdził to właśnie weterynarz (do którego poszłam jak tylko zauważyłam niepokojące objawy i o czym napisałam w poście z początku sierpnia).  :oh:

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: nerwowe zachowanie przed siusianiem
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 11, 2011, 16:08:45 pm »
Hehehe nie skomentuję tego :hahaha