A w Szczecinie... dzieje się!
Niestety, mimo dobrych rokowań, Pistacji nie udalo się zaprzyjaźnić z uszatym. Dotkliwie pogryzła jego, nowych opiekunów- i wystraszyli się
Wróciła do domu tymczasowego.
Za to nowy dom ma:
- Rzodkiewka. Nowa rodzina opłaca jej sterylizację i za tydzień do Szczecina mała przyjedzie prosto do nowego domu
- Zymek. Tutaj co prawda jeszcze ostateczna decyzja nie jest podjęta- ale obie chętne rodziny są już po WPA, także dom na 100% jest
- Farba. Dom z uszatym kawalerem, tylko zazdrościć
Tutaj również najpierw sterylizacja, a potem szuuu w nowe rejony
F4rba- mam nadzieję, ze nie obrazisz się, jeśli zamiast uszatej piękności, przyjedzie do ciebie zajęczy kawaler?
- No i Odpulona, ale o tym chyba już pisałam
Nowe domy szykują się być może dla:
- Generała
- Kiki
- Pana Woo i Nikity
Ale żeby nie było za różowo- rozpoczynamy wielką akcję pod kryptonimem "mini filia mini Azylu u MAS w Szczecinie", To znaczy- królików nam się rozmnożyło z powietrza i jeszcze przybyło
Wyklarowała się mam nadzieję ostateczna liczba bid, które zasilą nasze domy tymczasowe.
A więc mamy:
-
5 sztuk maluszków wielkości dłoni- około 4 tygodniowych.
-
4 sztuki rodzeństwa 4 tygodniowych dzieciaków- 8 tygodniowe maluchy. Wszystkie 9 sztuk pochodzi od jednego pseudohodowcy. To ich matka padła z wyczerpania.
-
4 male baranki, około 5 tygodniowe, podrzucone pod pracę MAS.
-
2 dorosłe króliki znalezione na polu. Samiec i samica- nazywamy ich "Zgodzią i Niuchem II" bo podobno są bardzo podobni.
-
1 około 3-4 miesięczny mieszaniec olbrzyma belgijskiego z baranem francuskim, samiec, Schab. Żywa nagroda na festynie. Na razie jeszcze zostanie u MAS.
Włącznie z Rzodkiewką, do Szczecina przyjedzie 16 królików Wyobraźcie sobie jak my to będziemy z Kamulką wiozly
W związku z tym, bardzo proszę o pomoc. Starsze towarzystwo będzie sterylizowane i kastrowane 2-3 września (Niuchoccy, Farba, Rzodkiewka). Koszta sterylizacji Farby i Rzodkiewki pokrywają ich nowi wlaściciele, koszta zabiegów "Zgodzi i Niucha" to odpowiednio 150 (ona) i 80 (on).
Ale to, co obecnie jest towarem "numer 1" to
jedzenie. Wiem, że ciągle o to prosimy, ale nie zapominajcie proszę o tym, że mamy jeszcze pod opieką dotychczasowe nasze uszaki- w tym rodzinkę Kiki, która już zdążyła zjeść
8 kg Cuni Complet. Nie wspominając o sianie i ziołach.
Dlatego bardzo prosimy o:
-
siano
- Cuni Nature/ Cuni Crispy
- pellet
- suszone ziołaPaczki żywnościowe są dla nas obecnie najlepszym rozwiązaniem. Można je słać na mój adres (podam na pw.)
Jeśli ktoś woli wspomóc nas finansowo, to prosimy o wpłaty na konto:
03 2130 0004 2001 0516 7234 0011
Stowarzyszenie Pomocy Królikom
ul. Ringelbluma 3/21
01-410 Warszawa
tytulem: darowizna na jedzenie/ żwirek
Przedstawię wam również dwa uszaki- Bączka i Szerszenia (prawdopodobnie są to samce). To dwójka z czwórki 8 tygodniowych królików od pseudo hodowcy.
Bączek:
Szerszeń:
Bączek i Szerszeń szukają również Wirtualnych Opiekunów- chcemy sfinansować im odrobaczenie oraz szczepienia. Jeśli chcesz nam pomóc, również napisz: szczecin@kroliki.net