Ja właśnie na początku myślałam, że zostaną na zawsze, ale teraz rozsądek bierze górę.. Chyba chciałabym, żeby mój zwierz trochę bardziej mnie lubił
![oczko ;)](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/oczko.gif)
Nie wiem, czy to przez to, że są we 2 nie potrzebują kontaktu z człowiekiem wiekszego niż karmienie, czy króliki po prostu takie są.. Ale z opisów innych podopiecznych SPK wynika, że bywaja i takie które są bardzo przyjazne w stosunku do opiekunów.. Poza tym mieszkam jeszcze w kawalerce, to też powód dla którego lepiej żeby był to jeden osobnik. Ale mimo wszystko chce mi się płakać, gdy myślę o chwili przekazania ich komu innemu i bardzo się przywiązałam...Rzeczywiście, nie nadaję się na dom TYMCZASOWY