Czy ktoś mógłby odebrać mi zagrodę dzisiaj, która jest potrzebna jutro na Platany?
Siedzę w domu i czekam na te... głupie... ulotki, a potem do pracy i nie dam rady pojechać jeszcze po zagrodę
-----------
Chciałam podziękować paniom: Katarzynie, Sylwii, Dominice, Malwinie, Anecie, Marcie, Joannie i... Joannie; oraz panom: Andrzejowi i Jarosławowi, za wpłaty na piątkę uszaków odebranych terraryście i dwa Bobki.
Dzięki waszej pomocy na konto wpłynęło
660zł!
Chciała bym również przedstawić najmłodszego podopiecznego SPK Szczecin- duchem w Szczecinie, sercem jeszcze u MAS.
Gosia mnie zapytała: chcesz białego baranka? I oto jest.
Oto
Kłopot- malutki jeszcze (nie pamiętam wieku... chyba 5 tygodni
) baran francuski (pełnowymiarowy).
Kłopot jest bardzo chudziutki jak na swój wiek, ma kokcydiozę i świerzb uszny, ale to nie jest jego największy problem.
Otóż Kłopot nie ma czucia w przedniej łapie. Jak widać na filmiku- powłóczy nią.
Dlaczego? Otóż u hodowcy podobno wskoczył do paśnika.... jak była naprawdę nie wiadomo.
A pan hodowca jak królik uszkodził łapkę wspaniałomyślnie zaproponował na jego miejsce zdrowego królika- ten miał iść do ubicia
Kłopotowi poszczęściło się więc w życiu- coś jak z Roni (Ryo). Zachorowała więc nie została przeznaczona na zjedzenie.
Kłopot jest masowany, dostaje antybiotyki, Nivalin, steryd, witaminy. Łapa na szczęście nie jest złamana, a MAS mówi, że chyba jest już malutka poprawa- po uciśnięciu palców królik próbuje zabierać łapę, więc coś zaczyna w niej czuć.
Trzymajcie proszę kciuki za malucha.
Link do filmiku:
http://youtu.be/RLyt8u_iSjA/posty scalam... - magda24//