W europie nie ma zadnej lini, ktora wezmie na poklad krolika. Krolik to w rozumieniu prawa nie jest zwierze towarzyszace, a tym bardziej dla wiekszosci "gryzon" wiec nie ma szans. Sama sie orientowalam,bo chcialam Pysia tak ze soba zabrac. Niestety dla krolikow zostaje luk bagazowy, a nikt raczej nie chcialby tam zostawic uszaka. Nawet pani z lini lot. stwierdzila, ze krolikowi byloby zimno, glosno etc. Nie wiem gdzie to Twoje jersey ale mozesz zadzwonic do lini lot ,ktorymi polecicie i sie dowiedziec. A nozwidelec.
W stanach wiem ze mialy powstac, albo powstaly juz linie lot. tylko dla zwierzat, ale nie przygladalam sie blizej tematowi.
Powodzenia