Wczoraj zakupiłam mojego pierwszego króliczka,ok 4-miesięczną samiczkę
Wygląda zdrowo,ma przejrzyste oczka,ładne futerko i żadnych ranek.
Bobki ok,ma apetyt.
Ale troszkę niepokoi mnie jej zachowanie.
Z tego co czytałam na forum,wasze króliki gryzą wszystko co się da,grają na prętach,gdrapią,nie dają się złapać itd. a moja...
Nic z tych rzeczy !
Moja Pufcia jest spokojna,pręty w klatce jej nie intersują,inne przedmioty zresztą też.
Lubi głaskanie,czesanie futerka,nie prostestuje,kiedy biorę ją na ręce.
Biega po pokoju,ale nie protestuje,ani nie wyrywa się przy podnoszeniu.W klatce je,lub spi,o bieganiu tam nie ma mowy.
Jestem pewna,że jestem jej pierwszą włascicielką,nie ma mowy o wczesniejszym jej "okielznaniu".
Czy takie zachowanie króliczka,który jest u mnie dopiero 2 dni,powinno mnie martwić ? A może wszystko jest ok,i powinnam się cieszyć z takiego "pieszczocha" ?
pozdrawiam,proszę o odpowiedzi.
PS.Króliczka ma wilgotny nos.Nie jest mokry,ani nic z niego nie cieknie.Ale jest wilgotny,i też troszkę mnie to martwi.