Klatkę można myć NAJTAŃSZYM wybielaczem (0,5l po parę zł) , lejesz na dno klatki 2cm wody i wlewasz 50ml wybielacza, myjesz, wylewasz, płuczesz

Przy myciu pachnie jak na krytym basenie ale po wypłukaniu nie zostaje żaden zapach

i masz na pewno zdezynfekowane

, możesz użyć rękawiczek bo skórę wysusza... tak jak kąpiel na basenie

Najtańszy sposób z tych wszystkich domestosów i innych amerykańskich wynalazków

no i nie zostawia zapachów.