wiem,ze nie mialas na mysli tego,ze trzy razy beda go kluc tylko to,ze to jest niepotrzebne bo sa inne metody lecz,akurat w tym wypadku, a klucie musi byc w przyp. szczepien,to ja zle sformulowalam odp.
[ Dodano: Sob Lis 01, 2008 5:19 pm ]kurcze,juz pisalam do Linki,Nuny na PW,Linka jeszcze nie odp.mysle,ze dzis sie odezwie
kurcze
z Funiolem po drugim zastrzyku nie jest dobrze
je malo tylko suszki,najbardziej liscie malin,truskawek i suszony mlecz,rano zjadl mlecz,natke pietruchy
ja zwariuje,teraz lezy,lapki wyciagniete ma do tylu,kilka razy w ciagu dnia wywrocil sie tak jak zawsze na pleci
wczoraj w nocy(pozno szlam spac) zrobil miekka kupke,nie wodnista i nie ceko,dzis malutkie bobki,mokre,tyleczek troche mial nimi popol.obklejony
brzuch miekki
w uszach troche tego swinstwa jeszcze bylo,zastrzyk dostal w czwartek
kurcze niby nie jest osowialy ale jest cos nie tak bo to nie ten Funiol
im dluzej po zastrzyku tym jest gorzej
ost. po pierwszym tez sie czul podobnie ale az tak zle nie bylo bo teraz rano to nawet nie zjadl swojego granulatu,nie tknal
od 6 rana nie spie,cos mnie obudzilo,wydawalo mi sie,ze to pisk ale nie wiem,siedzialam z nim i mizialam
lek dostal podobny do Biomectinu tylko nie polskeij prod.
czytala,ze moga to uchole,kurcze moglam nie brac go na drugi zastrzyk i wetowi dokl. opow. co zauwazylam po pierwszym,ale myslalam,ze ta rea. to wynik tego,ze to cos w uchu zostalo wytepione i Funiol zaczal w nocy spac,a tym samym mniej jesc bo jesc,jadl
sparzylam mu miety,ruminku,podam do pysia,kurcze i jeszcze dzis swieto,nawet nie mam Lakcidu
sama nie wiem,teraz siedzi i myje sie
co sie z nim dzieje
ost ,po zastrzyku z dnia na dzien zaczynal norm. jesc
zadzw. do weta jak sie nic nie poprawi