Autor Wątek: Wnerwiła mnie!  (Przeczytany 8024 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Cinnamon

  • Gość
Wnerwiła mnie!
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 02, 2008, 13:23:46 pm »
Hmmm... Ja na razie nie wypuszczam mojego na noc. Jakoś nie mam zaufania jeszcze...

Marcia157

  • Gość
Wnerwiła mnie!
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 05, 2008, 16:22:19 pm »
Mój uszatek tez jest taki obsika łóżko poduszke lub mnie...  hehe :rotfl2  nie będe go głaskała przez chwilkę to on zaraz do mnie przykica i trąca noskiem moją ręke ;) I jak się mam potem gniewać na takie słodkiego uszatka  :lol  :lol

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Wnerwiła mnie!
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 18, 2008, 13:57:06 pm »
Najgorzej jest jak królik zniszczy nie twoją rzecz ;p
Kiedyś mój mojemu bratu słuchawki zajdł i chciał mnoe zabić  :rotfl2


Gorzki

  • Gość
Wnerwiła mnie!
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 26, 2008, 01:07:19 am »
Witam
znaczy brat chcial Cie zabic czy krolik za to ze muzyka byla dla niego nieodpowiednia podczas przegryzania ? :D
Bestia gryzie tylko te kable ze sluchawek ktore sa podlaczone i zazwyczaj wtedy jak w nich cos leci - ma stare rzucone jako zabawka to ma je w "glebokim powazaniu" :D
zaczynam sie zastanawiac czy kroliki nie maja jakiegos "detektora magnetycznego" plynacy prad jak wiadomo wywoluje pole magnetyczne. prad plynie - bestia gryzie, sluchawki leza niepodlaczone - bestia je olewa :D
pozdrawiamy

Agatkak0

  • Gość
Wnerwiła mnie!
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 29, 2008, 22:10:44 pm »
no ja Hermy nie puszczam na noc . Ona wie juz ze po jakims czasie gdy leze w lozku i ogladamy Policje dla zwierzat to potem trzeba do klatki :) Jak spryciula widzi ze nie gasze potem swiatla to sie wkurza i gryzie prety klatki ale jak zgasze to juz siedzi cicho , jakby mowila : HALO , SKORO JA JESTEM W KLATCE TO TY TEZ IDZ JUZ SPAC :)

anka1388

  • Gość
Wnerwiła mnie!
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 29, 2008, 22:18:21 pm »
hehe, u mnie troche podobnie z Miskiem jest...
Duszek to w nocy ma do dysopozycji 2 pokoje;p a Misiek jest zazwyczaj w kojcu, i on tez sie czesto buntuje gryzieniem pretow , bo chce wyjsc...
Ale jak jest u mnie cicho i zgaszole swiatla to sie uspokaja :)