Jak masz miejsce, to najlepsza zagroda, żeby przez te kilka godzin uszak miał jak najwięcej miejsca do biegania.
Ale to też zależy od Twojego upodobania i królika. Ja bardzo nie lubię bałaganu (niestety mój wrodzony pedantyzm się odzywa), więc potrzebuję dno w klatce, do zagród jest mata na rzepy, ale jeden z moich królików uwielbia wszystko gryźć, więc by ją zeżarła. Moim zdaniem na to składa się kilka czynników.