czesc wszystkim!
Mam mały problem i kilka pytań. Poszłam sobie do zoologicznego po zakupy dla sierściuchów i moja pani od razu pokazała na klatke dla chomika...................... w której siedział sobie śliczny biało-srebrny baranek! Szlag mnie trafil, bo syf kiła i mogiła a na dodatek wapno, kolby i sół!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak sie bidula położyła to ledwo sie zmieścil, zaraz oczywiscie wziełam na rece i głaskać głąskać a przytulaśna ta sierota okropnie. Maluch ma niecałe 3 miesiace i jakieś babsko oddało do sklepu, bo durny dziadziuś zrobił prezent wnusiowi który ma alergie!!!
Chciałąbym zabrać malucha ale napiszcie mi kiedy ewentualnie sterylizować, bo toffi ma prawie rok( na szczeście obwąchła reke i polizała a bałam sie że zacznie sie awanturować bo obcy zapach) i czy klatka, chyba setka starczy na dwa królisie? Musze sie uwinąć przed 10 lipca zanim mąż wróci no bo wtedy już za wiele nie pokrzyczy a co w domu to święte!!!!
Aga i Toffi