Autor Wątek: Nie trafianie do kuwety  (Przeczytany 16184 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ankabro

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« dnia: Wrzesień 05, 2006, 15:42:23 pm »
Słuchajcie... bo ja już nie mam pomysłów...!
Od dawna Nala załtwia się do kuwety narożnej, mamy duuużą, fretkową. Ale nie mam pomysłu już jak ją ustawiać... otóż moja panienka zawsze ustawia się ogonkiem przy narożniku niższym i tak się długo kokosi, że połowa sikanka odbywa się poza kuwetą....  :bejzbol
I zastanawiam się teraz czy to normalne, czy tylko ona ma taki symptom "wysokiego kupra"  :> ?
Jakie kuwety wy używacie i czy też macie taki kłopoty z nietrafianiem?  :oh:
Kurcze... bo póki "to" jest w żwirku, to luz... a poza śmierdzi od razu potwornie!  :/

Renata

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 05, 2006, 16:36:18 pm »
Mój królik ma zwykłą "kocią" kuwetę, ma dwie jednakowe różniące się jedynie kolorem.
Jedną w klatce, drugą w przedpokoju. Jak do tej pory nie miałam przypadku aby "nie trafił" kształt kuwety chyba na to nie pozwala.
 

naomi19

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 05, 2006, 16:56:02 pm »
Kuweta musi być po prostu w miarę wysoka, żeby wszystko trafiło do niej.

bonnie_blue

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 07, 2006, 17:40:29 pm »
Cytat: "naomi19"
Kuweta musi być po prostu w miarę wysoka, żeby wszystko trafiło do niej.

a wlasnie, ze nie. Ostatnio przylapalm Bobka jak wystawil kuper poza wysoka kuwete i nasikal na podloge  :zdenerwowany  :bejzbol

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 07, 2006, 18:12:35 pm »
Renata solan super wyglada z tym siankiem w pyszczku :lol
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

ankabro

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 08, 2006, 10:29:30 am »
No czyli wychodzi na to, że jednak musze jej zająć pół klatki kuwetą... :)
Już oglądałąm za 14zł można fajne kupić, kocie. Ech.... Sama jest sobie winna :)
A Solan faktycznie genialnie wyglada z tym sianem :)

Renata

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 08, 2006, 11:25:29 am »
Najciekawsze jest to że on to sianko przyniósł z klatki  :dookola: która stoi w pokoju (kuweta na zdjęciu jest w przedpokoju). Szkoda tylko że zdjęcie wyszło mi takie nieostre.

Jeśli chodzi o kuwetę która zajmuje prawie połowę klatki to nie zauważyłam aby Solanowi to przeszkadzało, często w niej przesiaduje a czasem układa się w kuwecie na boczku i śpi - wygląda wtedy jakby spał w łóżeczku :)

ankabro

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 10, 2006, 23:46:47 pm »
Od soboty Nala ma dużą "kocią" kuwete. Jak na razie rewelka! Oczywiście pół dnia się boczyła na mnie i na kuwete (nawet chciała ją usunąć z klatki  :> ) ale już jest jej i ślicznie się w niej (na razie) załatwia!!   :jupi

Anula_1960

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 11, 2006, 16:28:18 pm »
"lasnie, ze nie. Ostatnio przylapalm Bobka jak wystawil kuper poza wysoka kuwete i nasikal na podloge" tak własnie niestety bywa, mojej Pyzie też się zdarza, zadrze tego kupra tak wysoko, że sika obok :bejzbol ,

Renata

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 11, 2006, 16:43:45 pm »
W takich "kocich" kuwetach też zdarza im się sikać poza?

serenity

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 11, 2006, 17:50:33 pm »
Mój maluszek jeszcze chyba nie wie,do czego służy kuweta.Muszę sprzątać co kilka godzin.A przyłapać go na siusianiu jest bardzo trudno,ponieważ w ogóle nie daje żadnych znaków do tego... potrafi jeść sianko i niemalże jednocześnie siusiać  :hmmm

naomi19

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 12, 2006, 09:18:05 am »
Kuweta Bunisławy jest na tyle wysoka, że nigdy nie zdarzyło się jej wystawić kuperka poza, choć niekiedy bardzo się stara :)

Renata

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 12, 2006, 09:52:17 am »
Serenity - Solan też jak sika to je sianko ( w kuwecie zawsze ma sianko).
Gdy był mały, zaraz na początku  nasikał na podłodze w ubikacji i tam właśnie postawiliśmy kuwetę (początkowo bez tej nakładki bo było za wysoko i nie chciał wskakiwać)  nie bardzo pasowało nam aby kuweta pozostała w ubikacji (wiecznie było zajęte a jak było wolne i szło się do ubikacji to Solan szybko doganiał nas i zajmował ubikację i znowu trzeba było czekać) z tego powodu stopniowo przesuwałam kuwetę w kierunku drzwi a potem stała tuż pod drzwiami ubikacji (nadal nie można było wejść) teraz stoi kilkadziesiąt centymetrów od drzwi. Gdy próbował wejśc do ubikacji, to go przekierowywałam do kuwety a jak wskoczył do kuwety to go głaskałam. W klatce również kuweta stoi w miejscu gdzie sikał i też na początku była bez nakładki. Obecnie nie ma problemu aby nie wiedział do czego słóży kuweta niestety zaczął znaczyć moczem ściany (ech te chormony  :( ) z tego powodu wczoraj został wykastrowany.

bonnie_blue

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 13, 2006, 12:28:35 pm »
Cytat: "naomi19"
Kuweta Bunisławy jest na tyle wysoka, że nigdy nie zdarzyło się jej wystawić kuperka poza, choć niekiedy bardzo się stara :)

Kuweta od Bobka tez jest bardzo wysoka ale i tak czasami wystawia kuper  :oh:

Anula_1960

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 13, 2006, 16:27:29 pm »
Tak w takich kocich też wystawija kuper poza , ja używam teraz kuwety z separatorem moczu i z taką ramką , nakładką i już sie nie zdarza sikanie obok, chociaż czasamia:/ , moja Pyza to dośc duży baran prawie jak średni kot, wię nie musi się bardzo wysilać, żeby siknąć obok :/

naomi19

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 13, 2006, 20:09:39 pm »
Cytat: "bonnie_blue"

Kuweta od Bobka tez jest bardzo wysoka ale i tak czasami wystawia kuper  :oh:

A to cwaniak jeden :D

Offline Karo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 127
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 13, 2006, 20:37:13 pm »
Cytat: "bonnie_blue"
Kuweta od Bobka tez jest bardzo wysoka ale i tak czasami wystawia kuper  

Goofy też tak robi :zdenerwowany !

P.S.Heh! I tutaj się postanowiłam zarejestrować!

Renata

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 19, 2006, 16:59:24 pm »
Cytat: "ankabro"
Od soboty Nala ma dużą "kocią" kuwete. Jak na razie rewelka!


ANKABRO minęło trochę czasu, czy zmiana kuwety nadal działa? Czy znowu siuśki są poza?

basia.dc

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 19, 2006, 17:35:15 pm »
Mój Kubuś od małego sika tam gdzie ma, tzn. do swojej kuwety i na szczęscie nigdy nie wychylił się tak, żeby nasikał poza nią.  ;)

Cytat: "Karo"
P.S.Heh! I tutaj się postanowiłam zarejestrować!

Karo witamy w naszym gronie  :)

Offline Karo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 127
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 19, 2006, 17:52:02 pm »
:przytul

basia.dc

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 03, 2007, 16:20:05 pm »
Ostatnio mam problem z Kubusiem. Zawsze sikał tylko i wyłącznie w kuwecie, a teraz (zwłaszcza jak wyczyszczę mu całą klatkę i kuwetę) to praktycznie od razu sika do klatki, a nie do kuwety i znowu klatka cała jest brudna.  :oh:  Zastanawiam się co dzieje się z moim Kubusiem i dochodzę do wniosku, że to chyba znaczenie terenu. A wy co o tym myślicie ? Jeżeli to znaczenie terenu to chyba nie pozostaje mi nic innego jak wykastrowanie mojego samczyka.  :/

anUSZka

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 04, 2007, 17:00:25 pm »
duze kaluze, czy takie male posikiwania?

Albo kuweta za mala (to sie zdarza, ze kuperek sie nie miesci ;)), albo rzeczywiscie postanowil poznaczyc teren.

basia.dc

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 04, 2007, 18:18:41 pm »
Są to takie kałuże, może nie są takie duże, ale są. To może oznaczać zaznaczanie terenu ?
Kuweta raczej nie jest za mała. Gdyby była to chyba sikałby koło niej, a on to sika w całej klatce. Niedawno znowu nasikał ...  :oh:  Ja to się z nim mam .....

anUSZka

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 05, 2007, 18:59:47 pm »
Moze byc znaczenie terenu, Kubus nie jest wykastrowny?

Przy za malych kuwetach krolik wskakuje, ale nie zawsze kuperek laduje w kuwecie. Poobserwuj, czy gdy sika, jest w kuwecie, czy celowo obok.

basia.dc

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 06, 2007, 23:53:41 pm »
Kubuś nie jest wykastrowany.
Do kuwety normalnie sika, tylko czasem sika poza nią. Myśle, że robi to specjalnie, możliwe, że to właśnie znaczenie terenu.
Jest jakiś inny sposób poza kastracją, zeby tak nie robił  ?

anUSZka

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 07, 2007, 15:31:51 pm »
Raczej nie. Mozna zawsze zmienic kuwete na wieksza, o wyzszych brzegach.
W zasadzie robienie obok kuwety to nie jestem pewna, czy to znaczenie terenu, wiec nie jestem pewna, czy kastacja pomoglaby. Moze to lenistwo?
Warto moze "dotrenowac" kroliczka, patrzec, kiedy idzie do kuwety, podechnac pope, jak sie nie miesci, lub zachecic czyms smacznym, zeby wskoczyl.

basia.dc

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 08, 2007, 17:57:39 pm »
Kuweta jest wystarczająco duża, na pewno się w niej mieści. Siku robi nie tylko obok kuwety, robi nawet w miejscach dalszych od niej, więc albo to jest jego lenistwo, albo znaczy teren. No trudno będę musiała rozejrzeć się za jakimś dobrym weterynarzem ...  :/

anUSZka

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 13, 2007, 15:31:48 pm »
Nietety, na to wyglada.

basia.dc

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 15, 2007, 16:25:14 pm »
Mam jeszcze jeden problem. Ostatnio kupiłam Kubusiowi nową klatkę 120cm. Oczywiście w klatce znajduje się stara kuweta. Kubuś niestety zamiast sikać do kuwety to robi to w pozostałych 3 wolnych kątach. Starałam się zmienić miejsce kuwety, ale gdy to robiłam to on szedł tam gdzie już nie było kuwety i tam sikał.  :oh:
Nie wiem co mam z nim zrobić, przecież nie opłaca mi się kupować dodatkowo 3 kuwet, bo to i wydatek i niepotrzebne zajmowanie miejsca.  :/

Offline nika73

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Kobieta
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 15, 2007, 17:12:39 pm »
Nowy domek to trzeba go zaznaczyć dookoła  :PP  :lol
Życie jest piękne... pomimo wszystko

Renata

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 16, 2007, 09:14:05 am »
Jeżeli jest to "kocia" kuweta z ramką zawijającą brzegi do środka to spróbuj na jakiś czas zdjąć tą ramkę. Spróbuj podkłądać mu również smakowite kąski do kuwety niech sobie ją dobrze kojarzy.

basia.dc

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 16, 2007, 15:12:22 pm »
Kuweta jest narożna. Koło kuwety kładę mu smaczne sianko. Może też dam mały rodzynek. ;) Dzięki za wypowiedzi. Mam nadzieję, że wkrótce już tak nie będzie robić.

Renata

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 16, 2007, 16:34:57 pm »
O to chodzi żeby ten smakołyk był w kuwecie a nie obok bo wtedy on będzie kojarzył sobie kuwetę i zrozumie że warto czasem zajrzeć do kuwety.

Renata

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 16, 2007, 16:38:46 pm »
Sianko też zawsze daję do kuwety. Teraz Solan zaraz po zmianie ściółki w kuwetach najwpierw wskakuje do jednej kuwety a potem zaraz do drugiej żeby wyjeść co lepsze ździebełka.

basia.dc

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 16, 2007, 20:17:00 pm »
Ok, to dam sianko i smakołyk do kuwety. Mam tylko nadzieję, że nie nasika na sianko.

Offline ANKA_89

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 139
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 22, 2007, 20:55:40 pm »
moje też się ostatnio zrobiły leniwe, z reguły dzień zaczynam od posprzatania ok.7 kałuż, a w trzech kuwetach tylko jedna, nędzna plama, jak uda mi się je przyłapać to wszadam do kuwety i przez kilka godzin pamiętają o co chodzi,a  potem od nowa; one to chyba robią z lenistwa, bo mają niecały metr do kuwety, ale po co będą tracić czas na dochodzenie...
człowiek...brzmi dumnie tylko w trumnie
   http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=28872&highlight=natka  


  • Spaślaczku
  • Będe pamiętać , zawsze....

szofi

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 24, 2007, 14:44:27 pm »
Mam dwa króliki Bąbolinę i Bąbla (samiczki)
Bąbel od jakiegoś czasu strasznie wywala wszystko poza kuwetę (taka od kota, duża)
Potrafi ją nawet wywrócić  :/
Na początku myślałam, że pokazuje tym , że czas na wysprzątanie , ale
teraz już wiem,ze znaczenia to nie ma bo wywala też świeżo wsypany granulat do kuwety.

Czy ma ktoś może pomysł o co mu chodzi?

Acha. Muszę dodać, że mowa o kuwetach rozstawionych w pokojach, bo króliczki nie mieszkają w klatce, tylko maja do dyspozycji cały dom. Na noc tylko zamykane są w swoim pokoju.


Pozdrowionka ...  :*

Renata

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 25, 2007, 10:59:19 am »
Co rozumiesz przez: "wywalają"?
Czy kopią łapkami w kuwecie? Jeżeli tak to jest to zabawa.
Jeżeli przestawiają kuwetę to jest to "robienie porządków" przez króliczka.

Uważaj aby króliczki nie zawładnęły całym pokojem bo mogą uznać że to ich pokój a nie Twój :)) Lepiej byłoby choć czasem zamykać je w klatce lub lepiej w boksie.

szofi

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 25, 2007, 23:30:29 pm »
"wywalają" znaczy....kopią dołki wyrzucają wszystko na zewnątrz. Czyli zabawa,?a ja potem latam ze zmiotką ;)  :hahaha  
Pocieszyłaś mnie Renata, bo już sie  bałam, ze coś im nie pasuje ;)
A co do pokoju, to one rzeczywiście mają swój pokój.
Jak jesteśmy z mężem w domu, to biegają po całym domu, ale jak nas nie ma, to mają do dyspozycji swój pokój  :lol  
Ktoś może uznać, że to przesada, ale mamy nowy dom, w którym jeszcze kilka pokoi na piętrze jest do zrobienia ;) więc jeden przeznaczyliśmy dla naszych Bąbli :), żeby miały miejsce do wybiegania jak jesteśmy w pracy :)
Sprawdza się to również jeśli musimy np. na 2 dni wyjechać. Jesteśmy wtedy z mężem spokojniejsi  :icon_lol

Pozdrawiam......:*

Renata

  • Gość
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 26, 2007, 10:19:40 am »
Solan też cały dzień jest wypuszczony ale na noc go zamykamy.
Przez jakiś tydzień spróbowałam wogóle go nie zamykać i zaczął załatwiać się gdzie popadnie (góry bobków). Dlatego teraz w nocy jest zamykany żeby nie wydawało mu się że mu wszystko wolno.

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 26, 2007, 14:25:49 pm »
Szofi moje uchole też mają swój pokój  to straszna rozpusta, ale jak sa warunki to czemu nie.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Offline nika73

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Kobieta
Nie trafianie do kuwety
« Odpowiedź #41 dnia: Styczeń 26, 2007, 14:29:13 pm »
Tylko Wam dziewczyny pozazdrościć..... :icon_8P  :lol
Życie jest piękne... pomimo wszystko