Autor Wątek: Po zabiegu usunięcia zębów  (Przeczytany 3037 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline candall

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
  • Moje króliki: Fiflak
Po zabiegu usunięcia zębów
« dnia: Listopad 04, 2017, 20:31:11 pm »
Hej, martwi mnie stan mojego Uszatego. W zeszły wtorek miał zabieg na "głupim jasiu" - z jednej strony usunięto mu zęby trzonowe u góry, z drugiej spiłowano. Królik miał ropnia pod okiem i okazało się, że powiększoną śliniankę. Po zabiegu zabrałam go do domu, wiadomo - był jeszcze "ogłupiały", więc zadbałam o ciepło i spokój dla niego. W środę zgodnie z zaleceniami podałam mu tylko siano i wodę. Jednak niespecjalnie miał ochotę jeść (ale pił wodę). W czwartek podałam mu jedzonko, które lubi - jednak nie chciał nic ruszyć. Nawet niespecjalnie był nim zainteresowany. Zabrałam go w czwartek do weta - dostał kroplówkę i zastrzyk przeciwbólowy. Kazano mi go karmić ze strzykawki mieszanką Herbi Care Plus. Do tego podaję mu lakcid 2 razy dziennie. Dziś (sobota) wybraliśmy się jeszcze do kontroli. Dostał kroplówkę podskórną. Do tego martwią mnie jego oczy - mam mu zakraplać je 4 razy dziennie, bo ropieją. Nadal nie ma apetytu (dziś jest po kroplówce, więc możliwe, że jeszcze go trzyma). Pije wodę, jednak w ogóle nie chce jeść. Karmię go ze strzykawki - Herbi Care Plus oraz zblendowane owoce na zmianę. Jest raczej osowiały, pomimo otwartej klatki nie wychodzi.
Pani weterynarz kazała go obserwować, sama jest zdziwiona że kilka dni po zabiegu królik nadal nie chce jeść. I tu moje pytanie - jak długo po zabiegu królik może dochodzić do siebie? Nie ukrywam, że się martwię. Jak jestem w domu, to mogę go karmić. Jednak w tygodniu wychodzimy do pracy i nie ma kto go dokarmiać :/ Już sama nie wiem co mam robić...