Poprzedni właściciele zostawili Gandalfa na ulicy w Poznaniu, skąd zabrali go strażnicy miejscy i odwieźli do schroniska. Tam został otoczony fachową opieką, po czym przekazano go fundacji. Widać, że sporo przeżył – podczas podróży ze schroniska był przestraszony, jednak w domu szybko się zaaklimatyzował i zaczął dokazywać. Potrzebuje stałego, ciepłego domu, gdzie zostanie już na zawsze i będzie często głaskany.
Jest towarzyski, ruchliwy i lubi pieszczoty. Mile widziany dom, w którym będzie mógł kicac sobie swobodnie przez całą dobe
Wiek: około 3 lata
Zabieg: kastracja
Kontakt:
magda@przygarnijkrolika.pl