Ponieważ jestem człowiekiem, któremu nudzi się w życiu i narzeka na brak wrażeń, postanowiłam zrobić porządek z moim babińcem i zaprzyjaźnić wszystkie cztery.
Tracę nadzieję, że ktokolwiek zechce Pastylkę, co oznacza że symetrycznie wzrasta szansa na jej zostanie u mnie, a osobno na stałe mieć jej nie mogę.
Niestety, na razie moje próby są w najlepszym razie mierne i zaczynam wątpić w swoje umiejętności zaprzyjaźniania. Połączenia dziewuch skutkują:
- Szarańcza + Roni -> przyjaźń
- Szarańcza + Zając -> wzajemne gonitwy, stroną nieco aktywniejszą jest Zając
- Szarańcza + Pastylka-> wzajemne gonitwy, jak na razie bezkrwawe ale wyraźnie dążące w tym kierunku. Zbijają się w kłąb i nawalają w okolicach pysków i uszów. W moim odczuci- najgorzej rokująca dwójka
- Zając + Roni-> gonitwy i dominowanie Zając przez Roni, skutkiem czego Zając przed Roni ucieka/siada tak, aby ją tłuc z wysoka
- Zając + Pastylka -> gonienie Pastylki ale bez energii, niemniej Pastylka bardzo boi się Zając i tylko ucieka
- Roni i Pastylka-> dominowanie Pastylki, której zdarza się odgryźć
Wychodzi z tego że najbardziej przewalone ma Pastylka, która z żadnym królikiem się nie dogaduje. Problem z nią jest taki, że ona prowokuje- podnosi ogon, tuli uszy, ustawia się do boku. Gdyby jest ignorowana- czyli królik nie podejmie zaczepki i oleje Pastylkę- ta uspokaja się i tak samo spokojnie zachowuje w stosunku do niego.
Nie wypuszczałam całej czwórki razem- ponieważ brak mi rąk i ryzykowała bym poważne okaleczenia w razie niemożliwości szybkiego rozdzielenia. W trójkach już biegały.
Chciała bym usłyszeć wasze zdanie na ten temat, bo może porywam się na coś bezsensownego? Brakuje w tym stadzie spokojnego, opanowanego królika który by jakby je uspokajał- wcześniej tę funkcję pełniła Dora i robiła to po prostu świetnie. Jak Dora była spokojna- to pozostałe króliki też się uspokajały. A tutaj same ogniste temperamenty.
Uprzedzając pytania- dla niewiedzących, podaję gabaryty i wiek samic:
- Zając: 6,5kg, sterylizowana, 2,5r
- Szarańcza- 2,2kg, sterylizowana, 1,5r
- Pastylka- 2 kg, sterylizowana, 3 lata
- Roni- jakieś 3,5kg aktualnie ale rośnie, niesterylizowana, 7 miesięcy