[Wrocław] Dyluś szuka swoich czterech ścian

[magda=)]

Cześć! Mam na imię Dyluś i jestem dwuletnim, wesołym samczykiem. Imię zawdzięczam swojemu strachliwemu sposobowi bycia, który w sumie już dawno poszedł w niepamięć  .  Uwielbiam biegać po pokoju wykonując przy tym zwariowane podskoki i piruety. Moi byli właściciele oddali mnie z powodu braku czasu i wyprowadzki, ale muszę powiedzieć, że wcale za nimi nie tęsknie! Tu jest mi lepiej, mam pyszne jedzonko i nawet mnie głaszczą kiedy wyrażę na to ochotę  . Przy jedzeniu nie jestem wybredny- jem wszystko! Nie wiem co czasem się ze mną dzieje bo momentami dostaję takich dziwnych tików i główka trzęsie mi się na boki, momentami dołączają do tego też przednie łapki... Moja krew została pobrana do badań i teraz pozostaje tylko czekać na wyniki

Taki jestem śliczny




a tutaj jest link do mojego profilu na stronie adopcyjnej http://adopcje.kroliki.net/rabbits/1592#yield

ps. wstyd się przyznać, ale zostałem w piątek wykastrowany  ... jedyne pocieszenie w tej sytuacji jest takie, że teraz mogę mieć koleżankę 

Teraz proszę się nie krępować, tylko słać formularze!! Wirtualnym opiekunem także nie pogardzę 

[Integra]

Dzień dobry przystojniaku :-))

[Alma]

Ojeej- nie dobrze z tymi tikami. Oby wyniki badań wszystko wykazały! Przesyłam mnóstwo głasków !

[joac]

Dyluśku, piękny z Ciebie chłopczyk i masz superimię
Całuję w jasne pampuszki i czekam na dobre wieści odnośnie do tych tików

[magda=)]

Jak będziemy coś wiedzieć to damy znać . Póki co Dyluś uwielbia rzucać się ba bok (wiecie o co mi chodzi) przyprawiając mnie tym o zawał serca. Króliki goszczą u mnie prawie od 4lat, ale bęcki w jego wykonaniu mnie przerażają

[magda=)]

Halo, halo co tutaj takie pustki? Nie podoba Wam się Dyluś ?
Dziś odebrałam wyniki Dylusia, wynik na E.cuni wyszedł... dodatni

[Integra]

Ojoj, to niedobrze Na szczęście są skuteczne leki. Dylusiu

[bosniak]

Nic to strasznego, większość królików ma taki wynik. Nie martwcie się na zapas.

[joac]

Przynajmniej wiadomo, co mu jest i można zacząć leczenie - to zawsze dobra wieść. No i, jak pisze Bośniak, wiele królików ma takie wyniki. Dyluś, do boju przeciw e.c.!

[izu]

Ojejku! Toż to przecież Tuśka w czarnej wersji cudny Dyluś  trzymamy kciuki i życzymy dużo zdrowia 

[juta]

To nic. Leczymy. Leki już u Magdy są. Trzeba podawać codziennie przez 30 dni.
Jutro Magda będzie musiała jeszcze tylko zważyć swoją gromadę(każdego z osobna ), bo z powodu wzajemnych kontaktów, przeleczyć trzeba będzie trzy króliki: Dylusia, Inkę i Lukra.
Oj! nawalczy się Magda z króliczym oporem!

[magda=)]

Z Dylusiem bez zmian, dalej jest radosnym króliczkiem który uwielbia wywijać koziołki na kocyku
Brokuł zrobił większą furorę niż granulat

[joac]

Smacznego, Dylusiu

[juta]

Brokuł zrobił większą furorę niż granulat

A na zdjęciu wygląda, jakby się dziwił, co to jest - ten brokuł .... 

[Iselle]

słodki Dylusiek, wydaje się być mały

[joac]

Fajnie, ze słodziakowi apetyt dopisuje

[magda=)]

Bo Dyluś jest malutki - waży 1,7kg i wydaje mi się, że jak na niego to troszkę za dużo

Fajnie, ze słodziakowi apetyt dopisuje

Oj dopisuje i to chyba aż za bardzo . Na szczęście sianko, które kiedyś było "fu, ble i kobieto weź to ode mnie" jest teraz pyszne i znika w dużych ilościach


edit. Filmik zrobiony dzisiaj rano. Bryczki troszkę niepewne, ponieważ podłoże się trochę ślizgało
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=_IY7DxuSvVc" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=_IY7DxuSvVc</a>

[joac]

To najsłodsze, najpowolniejsze bryczki, jakie widziałam W ogóle Dyluś w ruchu bardzo rozczula No i natura nie poskąpiła mu dopalaczy na dupce

[Dorota1975]

Jaki cudowny!!! Toż to akrobata

[magda=)]

Kawaler jest bardzo uzdolniony w tym kierunku, gdybyście tylko widziały bryczki na dywanie.... Postaram się to nagrać w najbliższym czasie .
Dyluś nie grymasi przy jedzeniu, kiedy nie jest zajęty zwiedzaniem lub doskonaleniem bryczków to lubi wyciągnąć się przy nogach i być głaskany . Jedyne czego nie lubi to wkładanie łaps do klatki - nie jest to raczej uciążliwe, wystarczy sprzątać gdy uszaka w niej nie ma lub przytrzymywać  jedna ręką podczas podawania jedzenia... w każdym razie mnie jeszcze nie chapnął