Lilunia w piątek pozbyła się szwów i zszywek, miała też przegląd paszczowy "na wszelki wypadek", a we wtorek spotkanie przedadopcyjne
![usmiech2 :)](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/usmiech2.gif)
Lilka chyba wyczuła pismo nosem, bo od wczoraj marudzi z jedzeniem i denerwuje Ciotki Worrki - jak do jutra nie przestanie, to jej zorganizujemy spotkanie z tym, którego imienia nie wolno wymawiać
![oczko ;)](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/oczko.gif)
i natychmiast ozdrowieje
![icon_krzywy :]](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/icon_krzywy.gif)