Autor Wątek: Weterynarz w Pile?  (Przeczytany 6896 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline CrazyKredka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 31
  • Płeć: Kobieta
Weterynarz w Pile?
« dnia: Czerwiec 24, 2013, 11:41:02 am »
Czy orientuje się może ktoś jak w Pile wygląda sytuacja? Chciałabym poddać moją samiczkę sterylizacji :) Dziękuję:))

Offline emilia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2756
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj.Wielkopolskie
  • Moje króliki: Tamisia,Mika,Kikuś, Chica,Leoś , Niusiek,Lusia,Laidy
  • Za TM: Tosia,Daisy
Odp: Weterynarz w Pile?
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 04, 2013, 09:30:42 am »
Zdecydowanie w Pile nie ma weterynarza który mógłby podjąc się sterylizacji samiczki królika,
sama szukałam i nie znalazłam,najczęściej odmawiali :icon_mad twierdząc ze samiczki najczęściej takiego zabiegu nie przezywają przeciera_oczy
jeśli chodzi o leczenie tez( z powazniejszymi chorobami u królików) w okolicach  Pily jest problem
niema dobrego króliczego weterynarza.Upieraja się że leczą króliki ale najczęściej nie mają o tym zielonego pojęcia.Jeśli chodzi o prostsze królicze choroby jak chociażby zaparcia ,polecam jeszcze najbardziej Przychodnie ,,AS,,- dr. Remigiusz najbardziej kompetentny :)
 ale nie nadają się do żadnych zabiegów(każą przegłodzic królika przed zabiegiem co jest niedopuszczalne!!) o kamicy moczowej np .tez nie mieli pojęcia zbyli nas zwyczajnie,po tym jak wykastrowali naszego Kikusia tez mieliśmy puzniej z nim problemy....

ZDECYDOWANIE ODRADZAM PANA MATUSZEWSKIEGO Z ULICY LUTYCKIEJ W PILE przyjmuje 24 godz. na dobe ogólnie ma złą opinie
,nie miał pojęcia o tym że królik ma zaparcie ,wmówił nam że jest czymś zatruty,podał serie zastrzyków na odtrucie..... i w tym samym czasie juz nam powiedział że królik raczej na pewno nie przezyje tego samego dnia nasza Tosia w cierpieniach odeszła..... ;(
były wyrażne znaki że ma zaparcie chociazby brak jakichkolwiek bobków ale Pan Matuszewski nie miał o tym pojęcia..... :bejzbol

Najlepszym rozwiązanie jest umówic się na wizyte do dr. Krawczyka do Torunia to najbliżej Piły najbardziej odpowiedni króliczy weterynarz.Chyba że znalazłby sie tez ktoś w Poznaniu
« Ostatnia zmiana: Lipiec 04, 2013, 14:49:55 pm wysłana przez emilia »
Najgorszym grzechem wobec naszych bratnich istot nie jest nienawiść, ale OBOJĘTNOŚĆ KTÓRA STANOWI KWINTESENCJE NIELUDZKOŚCI.

AS !

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Weterynarz w Pile?
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 04, 2013, 10:19:02 am »
Z tego co pamietam dziewczyny z poznania pisaly ze jest kiepsko z wetami dobrymi u nich
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Weterynarz w Pile?
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 04, 2013, 10:31:52 am »
W Poznaniu radzą sobie z tym lżejszymi przypadkami, więc jeśli to nic poważnego - to można i tu, ale z czymś "większym" i tak zawsze się jeździ do Torunia - przynajmniej w moim przypadku tak jest :)
WO AMIGO

Offline emilia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2756
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj.Wielkopolskie
  • Moje króliki: Tamisia,Mika,Kikuś, Chica,Leoś , Niusiek,Lusia,Laidy
  • Za TM: Tosia,Daisy
Odp: Weterynarz w Pile?
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 04, 2013, 14:41:32 pm »

Oczywiście dr. Krawczyk nie zastąpiony :jupi
a jesli chodzi o kastracje i sterylizacje jak Poznań?
Najgorszym grzechem wobec naszych bratnich istot nie jest nienawiść, ale OBOJĘTNOŚĆ KTÓRA STANOWI KWINTESENCJE NIELUDZKOŚCI.

AS !

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Weterynarz w Pile?
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 04, 2013, 14:45:55 pm »
Tak tak, takie "standardowe" sprawy to OK :) Kastracje, sterylki, szczepienia, a nawet e.c. i pasterelle próbują leczyć :) jest Pani Lisiecka w Poznaniu w gabinecie "Kobra" - tam jest OK :) No i jeszcze "Klinika Akademicka" ale tam trzeba trafić na odpowiednie osoby, bo niektórzy weci tam to masakra..
WO AMIGO

Offline CrazyKredka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 31
  • Płeć: Kobieta
Odp: Weterynarz w Pile?
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 04, 2013, 17:17:51 pm »
emilia, dziękuję bardzo za tą wyczerpującą odpowiedź :) Podzwoniłam troszkę i najczęściej odmawiali z racji iż samiczka może nie przeżyć lub po prostu nie wykonują takich zabiegów.

Offline emilia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2756
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj.Wielkopolskie
  • Moje króliki: Tamisia,Mika,Kikuś, Chica,Leoś , Niusiek,Lusia,Laidy
  • Za TM: Tosia,Daisy
Odp: Weterynarz w Pile?
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 04, 2013, 17:36:44 pm »
emilia, dziękuję bardzo za tą wyczerpującą odpowiedź usmiech2 Podzwoniłam troszkę i najczęściej odmawiali z racji iż samiczka może nie przeżyć lub po prostu nie wykonują takich zabiegów.

no właśnie  :crazy: a już  jak by się podjeli to duza obawa czy by czegoś nie sknocili,
do króliczych weterynarzy na naszych rejonach nie mamy szczęścia :icon_frown
naprawde dr. n. Krawczyk

http://www.mk-wet.pl/

albo w Poznaniu u dr. Lisieckiej podobno ma wcześniejsze terminy :)

http://www.kobrawet.pl/

pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Lipiec 04, 2013, 17:44:47 pm wysłana przez emilia »
Najgorszym grzechem wobec naszych bratnich istot nie jest nienawiść, ale OBOJĘTNOŚĆ KTÓRA STANOWI KWINTESENCJE NIELUDZKOŚCI.

AS !

Offline Agga

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Weterynarz w Pile?
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 22, 2013, 07:28:37 am »
Ja niedawno jeszcze jeździłam na Mieszka, ale tylko do momentu, kiedy wet stamtąd (dr Kowol-Szczupak), w badaniu palpacyjnym nie wyczuła guzów na macicy. Tydzień później moje zwierzątko miało operację w Ogonku w Warszawie i jest ok.
W tej chwili jesteśmy po kolejnej operacji w Ogonku wykonanej, tym razem czyszczenia miedniczek nerkowych, w których były straszne złogi. I tylko teraz do Ogonka jeździmy, ponieważ właśnie na Mieszka sugerowano mi, że "coś królika zżera od środka i trzeba się zastanowić, czy warto to dalej ciągnąć", a Ogonek dał mojej Tośce szansę na dalsze życie. I to bez bólu (operacja dlatego, że bez środków przeciwbólowych Tośka nie funkcjonowała).
Zanim dr Kwiecińska poszła na macierzyński, jeszcze do niej jeździłyśmy, ponieważ ona ściśle trzymała się zaleceń dr Wojtyś. Potem szukałam weta zastępczego do pomocy w nagłych sytuacjach, ale po powyższej sugestii zrezygnowałam z usług tamtejszych wetów.

Offline emilia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2756
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj.Wielkopolskie
  • Moje króliki: Tamisia,Mika,Kikuś, Chica,Leoś , Niusiek,Lusia,Laidy
  • Za TM: Tosia,Daisy
Odp: Weterynarz w Pile?
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 22, 2013, 11:40:18 am »
jaki (kogo)to gabinet w Pile na Mieszka?
Najgorszym grzechem wobec naszych bratnich istot nie jest nienawiść, ale OBOJĘTNOŚĆ KTÓRA STANOWI KWINTESENCJE NIELUDZKOŚCI.

AS !

Offline Agga

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Weterynarz w Pile?
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 22, 2013, 11:45:44 am »
Nie, to nie w Pile, to w Poznaniu - była tu mowa o poznańskich wetach też, więc dodałam. Jeśli w złym wątku, to proszę o przestawienie.