Wierzę, to na pewno bardzo ciężkie...
ale nie można miec wszystkich królisiów świata u siebie
(no, może Bośnia ma połowę, ale napewno nie jest jej z tym lekko... )
Myślę żę częśc nowych rodziców będzie utrzymywała z Tobą jakis kontakt, więc może o tyle rozstanie będzie spokojniejsze... Ale na pewno możesz byc z siebie dumny!