Brawoooo ....
Milcia , twoje wprawne oko nie zawidlo
wczoraj
PHowciaki otrzymaly trzecia i ostania dawke autoszczepionki i antybiotyku - brawo dla uszakow za cierpliwosc , ze tyle wytrzymaly
bede teraz musiala sie przeproscic z uszakami bo na ta chwile jak mnie widza to uciekajaaaaa ... he he h e )
i czekamy na efekty
Tupta - przyszly wyniki badan bobow :..."nie stwierdzono form dyspersyjnych pasożytów"... , takze mala jest czysta
ale ze ma jeszcze miekkie boby to dostanie metronidazol co 12 h przez tydzien a potem zobaczymy
wiec
na ta chwile mamy chorobska opanowane ...ufff....
i dla zainteresowanych
Tarzanik zaczyna byc odwazniejszy , sam z klatki jeszcze nie wychodzi ale wczoraj po wyjeciu go z niej , zwiedzal okolice i odwaznie przemiescil sie nawet do drugiego pokoju
sam na glaski nie przychodzi ale jak sie go wezmie na rece , rozplywa sie w objeciach
owsianka z Rodi caly czas jest ulubionym posilkiem i suszki troszke i zeieninka
, no i kuweta to najlepsze miejsce do wszystkiego , najchetniej w ogole by z niej nie wychodzil