[3M] Uszaki z SOPOTU

[Skittles]

Milcia- No krótki bo taki miałam zamiar, gdyż wcześniejsze miały koło 7minut to trochę za długo...bo my królikomaniacy to z zainteresowaniem oglądamy a inne osoby to pewnie po 3minutach wyłączają jak nie wcześniej  Ale bardzoo się cieszę,że się podoba 

O na naklejki to i ja się skuszę Ja już wysłałam e-maila z fantami na bazarek ale popytam jeszcze w rodzinie może coś znajdą.

[miła]

Wiki po zabiegu - wszystko o k - juz teraz nic nie stoi na przeszkodzie aby podpisac umowe - soon  
Lizak - dom staly zaklepany - Lizak pojedzie do domu   - z tym ze najpierw w piatek sterylizacja i potem po kuracji bedzie pa  

PHowciaki - dzis druga dawka autoszczepionki - 03ml pod skore + antybiotyk
Tupta - bez zmian - kontynuacja antybiotyku
Łowiecek - juz calkiem calkie - sprawdzimy za chwile czy kanalik jest udrozniony ale w dalszym ciagu krople do oka
Sunzi - nivalin przez 30 dni

PROSIMY O WSPARCIE NA LECZENIE SOPOCKICH USZAKOW:

Konto województwa pomorskiego z Sopotem
25 2130 0004 2001 0516 7234 0003
Volkswagen Bank Polska S.A.
SWIFT: INGBPLPW
IBAN: PL25 2130 0004 2001 0516 7234 0003
Stowarzyszenie Pomocy Królikom
ul. Ringelbluma 3/21
01-410 Warszawa
Tytułem: DAROWIZNA NA LECZENIE KRÓLIKÓW Z SOPOTU

Musimy co najmniej wykastrowac chlopaki , robi sie goracooo - krolasy szaleja - przy tej ilosci panienek dookola , mowiac w skrocie mecza sie dosc mocno    - jesien , poprostu jesien
"pod noz " musi pojsc : Bartek , Lolek, Pysio, bezimienny gdanszczanin , łowiecek 02, Agrikola ( nie mowilam chyba jeszcze ze okazala sie byc chlopakiem - nie spieszylo sie mu tego ujawnic zbyt szybko he he he he he )

Jesli ktos moglby zasponsorowac w calosci albo chociaz w czesci prosimy o wplaty tytulem : DAROWIZNA NA KASTRACJE KRÓLIKÓW Z SOPOTU : ...[imie]
bilibysmy bardzo zobowiazani a w szczegolnosci uszate chlopaki

[nellciaa]

Chłopaki bardzo proszą o wsparcie na kastracje bo męczy ich to strzelanie moczem na odległość 

[friends]

Agrikola ( nie mowilam chyba jeszcze ze okazala sie byc chlopakiem - nie spieszylo sie mu tego ujawnic zbyt szybko he he he he he )

no to chyba zostalismy wywolani do tablicy wiec odpowiadam...mila czy mozesz cos powiedziec czy bedzie ktos w sobote w uszakowie...i w jakich godzinach? Chcemy odwiedzic znajomych Firki i pogadac o Agrykoli -tak tak,AGRYKOLA to jest ze tak sie wypowiem sugestia na mala zmiane jesli oczywiscie mamy taka mozliwosc( jako wirtualni opiekunowie ) tak wlasnie brzmi imie meskie a w sumie nie wiele sie rozni od zenskiego i mlodziak nie bedzie zmieszany jak ktos nagle by zaczal gadac do niego franek itp.   konkretnie mamy na mysli sponsoring ( bez brzydkich skojarzen) tak jak wczesniej rozmawialismy chcemy zapewnic uszakowi to czego teraz potrzebuje, czyli zabieg.
Aha no i umowa , bo firka sie denerwuje.
Pzdr

[miła]

Agrikola ( nie mowilam chyba jeszcze ze okazala sie byc chlopakiem - nie spieszylo sie mu tego ujawnic zbyt szybko he he he he he )

no to chyba zostalismy wywolani do tablicy wiec odpowiadam...mila czy mozesz cos powiedziec czy bedzie ktos w sobote w uszakowie...i w jakich godzinach? Chcemy odwiedzic znajomych Firki i pogadac o Agrykoli -tak tak,AGRYKOLA to jest ze tak sie wypowiem sugestia na mala zmiane jesli oczywiscie mamy taka mozliwosc( jako wirtualni opiekunowie ) tak wlasnie brzmi imie meskie a w sumie nie wiele sie rozni od zenskiego i mlodziak nie bedzie zmieszany jak ktos nagle by zaczal gadac do niego franek itp.  konkretnie mamy na mysli sponsoring ( bez brzydkich skojarzen) tak jak wczesniej rozmawialismy chcemy zapewnic uszakowi to czego teraz potrzebuje, czyli zabieg.
Aha no i umowa , bo firka sie denerwuje.
Pzdr

w sobote ....pytasz ... chyba ktos tam bedzie...chyba  ... .... do dyspozycji prosze ja was bedzie az doch inspektorow adopcyjnych ze tak powiem , moga sie pobic ktoren to ma podpis swoj szanowny zlozyc na umowie  
oczywiscie wpadajcie ,wpadajcie ...po 17.00 ino zapraszam serdecznie .
Moze i pozna nieco poora ale jesli dobrze skumalam to w imieniu zmieni sie tylko jedna literka , znaczy "i" na "y"    alez zabawnie sie zlozylo   . Oczywiscie ze macie cokolwiek do powiedzenia jako opiekunowie wirtualni macie zawsze taka mozliwosc   , nikt nie smialby zmieniac imienia dopoki nie wypowiedzialby sie WO , zawsze on ma pierwszenstwo   . No to wyglada ze w koncu sie zobaczymy   . Agrykola bedzie mial zabieg    , to sie chlopak zdziwi hi  hi hi ale tak serio to bardzo bardzo mu pomoze , obecnie sasiaduje az z dwiema panienkami 
Wyszmyrac mi Fircie od wszystkich uszakow i to mocnooooo  

[joac]

W sumie to "zmiana płci" w tę stronę jest korzystniejsza, bo kastracja łatwiejsza niż sterylka (i tańsza przy okazji)...

Friends, chyba dawno Was nie było

[Donia]

  Dzisiaj nasi uszaci przyjaciele obchodzą swój dzień! DZIEŃ KRÓLIKA! 

  Z tej okazji życzę wszystkim króliczkom z Sopockiego Uszakowa wszystkiego co najlepsze! 
Zdrowia, szczęścia i pomyślności! 
Wszystkim, którzy czekają na nowy kochający domek, żeby do niego trafiły jak najszybciej!
Wszystkim chorym, kichającym, szybkiego powrotu do zdrowia!
Wszystkim sopockim niewykastrowanym chłopakom, żeby szybciutko znalazły się fundusze na ich zabiegi i żeby buzujące w nich hormony już ich nie męczyły! https://www.facebook.com/events/193723900810032/193727524143003/?notif_t=plan_mall_activity

 

[friends]

mila faktycznie troche pozne te godziny jak na sobote dlatego odpisze jeszcze Tobie na priv albo na kom...bo kto wie moze w niedziele bedzie lepiej.
Co do imienia to musze przyznac ze jak mialbym czytac siebie to bym chyba nie zrozumial wiec 5 za czytanie ze zrozumieniem :-) niech futszak pozostanie jako AGRYKOLA hehe

joac , nawet nie zdawalem sobie sprawy ze taki oto zabieg mkze sie roznic stopniem trudnosci czy tez odczuwalnosci...no chyba ze tak jak piszesz odczuwalnosci portfela hehehe.....a jak mozesz to rozwin swoja mysl " chyba dawno was nie bylo".gdzie nas nie bylo?
Moze na forum malo sie udzielamy ale za to bacznie obserwujemy co sie dzieje-cieszymy sie i smucimy razem z wami-wszystkie te dobre i zle rzeczy budza w nas emocje tak samo jak we wszystkich, choc po prostu nie chcemy klepac tego w tekscie...mysle ze mila i reszta orkiestry dostarcza tylu wszelakich info ze glowa mala hehe przyznac jednak musze ze malo dostarczamy wiesci o firce...a to chyba z powodu jej charakteru...codzien to nowe wyglupy,fircyki,fifle,fikolki i inne cyrkowe ewolucje ze az sam nie wiem czy to aby normalne hehe  w kazdym razie firka ma sie dobrze, moglbym nawet rzec ze bardzo dobrze albo i wysmienicie...wlasnie siedzi obok i patrzy, tak raczej patrzy niz czyta bo w to akurat smiem powadpiewac hehe
Nom i juz nie rosnie....waga 1.05kg, tak jak kazdy siersciuch linieje ale na szczescie lubi czesanie i inne tego typu zabiegi SPA wiec mozna szybko temu zaradzic hehe....a tak to bardzo szybko rosna jej zeby...podobno szybciej niz innym krolom co znaczy ze trzeba czesciej jezdzic do pani doktor a wiadomo ze krol nie za bardzo jazde autem lubi no i w sumie to samo to podcinanie zaczyna ja chyba denerwowac...grymasi no ale przeciez to dla jej dobra...ogolnie i reasumujac fajna taka mala czarna kulka...jest zawsze i wszedzie tam gdzie my hehehe....taki przylepiec....czasem zastanawiamy sie nad tym cos sie pisze i mowi ze krole lubia zyc w parach tudziez w kupie z innymi i tak moge przypuszczac ze chyba ona lubi troche taka samotnosc znaczy krolicza samotnosc w naszym domu...nie wykluczone jednak ze moze moze kiedys pomyslimy o realnym sprawdzeniu tego stanu rzeczy hehehe....nom i wlasnie firka przysnela zamykajac oczy i przewracajac sie na bok omylkowo heheh
Nom to pozdrawiam

[joac]

a jak mozesz to rozwin swoja mysl " chyba dawno was nie bylo".gdzie nas nie bylo?

Miałam na myśli, że dawno Was nie było na forum. I tyle.

[friends]

a jak mozesz to rozwin swoja mysl " chyba dawno was nie bylo".gdzie nas nie bylo?

Miałam na myśli, że dawno Was nie było na forum. I tyle.

joac oczywiscie ze tak....zapytalem z przekasem...wystarczy porownac liczbe wiadomosci

[Cioper]

Lizak - dom staly zaklepany - Lizak pojedzie do domu  - z tym ze najpierw w piatek sterylizacja i potem po kuracji bedzie pa 

Kojec Lizaka jest już gotowy. Tylko samego Lizaka brak...

[Donia]

  Jejusiu jaka piękna zagródka!  Luksusowa miejscówka dla uszaka, pięknie!  Tylko pozazdrościć Lizaczkowi tak wspaniałych warunków!   
Ale się cieszę, że kolejny króliś trafi do nowego super domku!     
Cioper, jak tylko Lizaczek będzie już u Ciebie to koniecznie proszę o zdjęcia Lizaczka z nowego domku! 

[Cioper]

Oczywiście. Tylko się zastanawiam czy zdjęcia adoptowanego królika można umieszczać w tym temacie, czy może lepiej stworzyć jakiś osobny? (tylko jeśli to drugie, to w jakim dziale?)

[Donia]

Oczywiście. Tylko się zastanawiam czy zdjęcia adoptowanego królika można umieszczać w tym temacie, czy może lepiej stworzyć jakiś osobny? (tylko jeśli to drugie, to w jakim dziale?)

Byłoby super, gdybyś założył Lizaczkowi wątek w dziale "Nasze króliki" http://forum.kroliki.net/index.php/board,110.0.html Byłoby to takie miejsce poświęcone tylko Lizaczkowi a my zakróliczeni będziemy mogli nacieszyć oczy jego zdjęciami i wpisami na jego temat

[Martini90]

Przepiękne lokum. Czyste (do czasu)

[Bbutterfly]

ale Lizak będzie mieć lusksusy

[joac]

Cudna hacjenda dla Lizaczka Aż sama bym tam chciała zamieszkać Trafi się królisiowi wspaniały domek

[PippiLotta]

Kojec Lizaka jest już gotowy.  Tylko samego Lizaka brak...

No pełna profeska

[Donia]

Aż sama bym tam chciała zamieszkać

też bym nie pogardziła...   
To się Lizaczek ucieszy  Już oczami wyobraźni widzę jak tam harcuje   

[miła]

Lizak  juz w gabinecie czeka na zabieg - trzymajcie kciuki aby wszystko poszlo ok
dla przypomnienia o kim mowa

Bede maila przyjemnosc goscic u siebie Lizaka po zabiegu na czas powrotu do zdrowia  , wiec postaram sie w miare mozliwosci wrzucac wieci na biezaco  
Cioper witamy na forum    - bardzo tutaj lubimy wiedziec jakie sa dalsze losy naszych podopiecznych po adopcji , wiec zalozenie osobnego watku dla Lizaka jest super pomyslem


Harrison chyba tez sie szykuje do nowego domku   :
nasze szaro-srebne cudo moze w koncu skradlo kawalek ludzkiego serucha , w niedziele ostatnie spotkanie i decyzja :


obiecane fotki z wizyty DS Amora : Martini90  bardzo milo bylo Was goscic  
i nawet sam Amor skorzystal ze zdolnosci Kaji , przyjechal na manicure i pedicure  
byl nieco przestraszony ale "zabieg" trwal chwilke i zaraz po, Amorek juz spokojniejszy wrocil w objecia swojej pansi  




Dzisiaj dalszy ciag podawania autoszczepionki : trzecia dawka : 0.6ml  , PHowciaki bez zmian wciaz kichaja ale jakby mniej albo to moje pobozne zyczenie  
Sunzi mnie niepokoi , niezby dobrze toleruje nivalin   , po otrzymaniu zastrzyku , ta tylna łapa tak jakby sie jeszcze bardziej usztywniala a czas takiego stanu "dodatkowego usztywnienia" sie wydluza kazdorazowo
, generalnie po pierwszej serii w lipcu i sierpniu , stan łapy ulegl poprawie , w tamtym czasie łapa rowniez sie usztywniala po podaniu leku ale szybko wracala do normy ,do jej normy oczywiscie
wiec przystapilismy do kolejnej serii ale tym razem Sunzi gorzej sie czuje po podaniu leku   ,
czekamy na powrot dr Krawczyka , juz niedlugo , mam nadzieje ze szybko ta sprawe skonsultujemy , czekam na informacje co dalej