Biedny bylby ten maly dzieciak przy mnie

u mnie w domu jest zasada, ze jak matka ma potrzebe czulosci, kto ktorez z dzieciarni musi sie dac wziac na rece i tulic i miiiiiziac.
I nawet warkliwa kierowniczka przystani musiala sie dac, jak byla na wakacjach u worrkow
