było bardzo dobrze

(a dzięki Ani Górce dodatkowo super pysznie

) niestety przyszłam dopiero o 16 ale i tak bardzo się cieszę że było mi to dane

zainteresowanie ludzi umiarkowane, ale kilka osób całkiem poważnie się dopytywało,więc kto wie, może może coś się z tego urodzi

, ale i tak najważniejsze że puszka zadziałala i ludzie wrzucali jakieś drobniaki.