Autor Wątek: Duży problem, co to może być?  (Przeczytany 21261 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline iga335

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 48
Duży problem, co to może być?
« dnia: Kwiecień 08, 2012, 15:35:35 pm »
Mój królik jest na coś chory i przed pójściem do weterynarza chciałabym się tutaj doradzić. Co jakiś czas kichał, ale po zmianie miejsca klatki wszystko było ok, jednak od pewnego momentu znowu kicha i ma białą wydzielinę z nosa, czytałam, żeby stosować amol na uszka i ciekłą parafinę do nosa i tak robię, lecz niestety nie pomaga. Od pewnego czasu zauważyłam także, że robią mu się straszne strupy w uszach i spuchła mu skóra wokół szyi i nie ma tam siersci wogóle, także od wczoraj zaczęło tak się dziać w okolicach oczu. Co to może być? Jak mogę mu pomóc? Mój krolik ma ok. 5 lat. Z góry dziękuję za każdą pomoc.

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Duży problem, co to może być?
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 08, 2012, 15:45:49 pm »
Wygląda mi na Pasteurellę. Marjan to ma i da się to wyleczyć, ale potrzeba czasu. Proponuję udać się do dobrego i króliczego weta. :) Oczywiście nie zapomnij poprosić o wymaz z noska, żeby mieć pewność co to jest.


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Duży problem, co to może być?
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 08, 2012, 15:55:51 pm »
Sremo już wszystko napisała. Tobie pozostaje nie zwlekać i jak najszybciej udać się do króliczego weta. Napisz skąd jesteś to jakiegoś Ci doradzimy.

Offline iga335

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 48
Odp: Duży problem, co to może być?
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 08, 2012, 15:56:54 pm »
Dziękuję za pomoc, ale mam jeszcze jeden problem. Bo ja nigdy nie byłam z królikiem u weterynarza... Teraz mam 12 lat i moja starsza siostra zostawiła mi go, bo wyjechała i nie zajmowała się nim i jestem tak strasznie zła na nią :/. I boję się iść do weterynarza,bo odkąd dostałam królika (ok. tydzień temu) to dużo czytałam, że trzeba chodzić na badania, na szczepienia i w ogóle, a ona nic o niego nie dbała;(. Dobrze chociaż tyle, że powiedziała mi o tej jego chorobie coś, ile trwa i w ogóle. Tak mi go strasznie szkoda, nie wiem co robić;(.
Z małej miejscowości okolice Świdnicy/Wałbrzycha.
I jeszcze jedno, królik straaaaaaasznie dużo pije, potrafi wypić dwie buteleczki picia co daje 40 ml. dziennie, to chyba dużo prawda?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 08, 2012, 15:59:57 pm wysłana przez iga335 »

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Duży problem, co to może być?
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 08, 2012, 16:08:26 pm »
Tu nie ma czego się bać. Królika trzeba wyleczyć i tylko to się powinno liczyć. Najpierw leczenie, potem inne zabiegi typu szczepienie, sterylizacja (jeśli to samiczka).

Masz możliwość dostania się do Wrocławia? Tam jest dosyć dobry wet- Dr. Piasecki

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Duży problem, co to może być?
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 08, 2012, 16:13:43 pm »
Zapytaj rodziców czy mogliby pojechać z Tobą do weterynarza :) Przedstawisz sytuację i poprosisz ich, to myślę, że się zgodzą.
Zerknij tutaj: http://www.kroliki.net/pl/weterynarze/weterynarze/lekarze-weterynarii-wg-miejscowosci oraz u nas na forum w dziale Weterynarze. Ja za bardzo nie mogę pomóc, bo nie jestem z tych rejonów.
I bardzo się cieszę, że zajęłaś się uszakiem i zainteresowałaś się tym, co mu jest :) Mogę ci także polecić bardzo fajną stronę o królikach: http://miniaturkabeztajemnic.com/


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Duży problem, co to może być?
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 08, 2012, 16:13:52 pm »
Ja bardziej polecam Dr. Katarzynę Pieczabe. Wizytę trzeba umówić telefonicznie (71 367 01 30). Osobiście bardziej polecam tą lecznicę
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline iga335

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 48
Odp: Duży problem, co to może być?
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 08, 2012, 16:14:55 pm »
Boję się, że lekarz będzie coś mówił, że tyle lat królik zaniedbany był i w ogóle... w końcu to 5 lat.
Nie bardzo mogę się dostać do Wrocławia, co najwyżej Świdnica/Wałbrzych ale to tez ciężko może przejść z moimi rodzicami :/ i też chodzi o kasę. To wszystko o czym piszecie dużo będzie kosztować? Mniej/więcej ile? Mam trochę swoich oszczędności,ale nie wiem czy wystarczy na to wszystko....

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Duży problem, co to może być?
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 08, 2012, 16:18:40 pm »
Cóż, leczenie królika zwykle tanie nie jest. dodatkowo trzeba wykonać wymaz. Pogadaj z rodzicami, bo króla trzeba leczyć.
Najlepiej jakby to był Wrocław, o żadnej klinice innej w pobliżu nie wiadomo by miała doświadczenie w leczeniu królików- a to nie jest bez znaczenia.

Offline iga335

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 48
Odp: Duży problem, co to może być?
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 08, 2012, 16:21:48 pm »
"Nie jest tanie" - czyli tak mniej-więcej ile mogłabym zapłacić?

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Duży problem, co to może być?
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 08, 2012, 17:19:55 pm »
Różnie, może to być 50zł, a nawet kilkaset. Z tego co się orientuje sam wymaz z nosa to będzie koszt ok 40zł. + antybiogram. Więc to może wzrosnąć nawet do 70-80zł. (Oczywiście pisze to na podstawie danych, jakie znalazłam)
No plus jeszcze leczenie uszaka. Więc powyżej 100-150zł na pewno.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Duży problem, co to może być?
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 09, 2012, 10:03:41 am »
Mi się Twój opis skojarzył z myksomatozą. Żadnej parafiny do nosa królikowi nie wlewaj :/ Gdzie to takie mądrości można znaleźć?
Królik jest ewidentnie chory, więc nie ma się co zastanawiać, czy weterynarz skomentuje zaniedbanie czy nie, tylko trzeba brać króla pod pachę i szukać dla niego pomocy. Sam sobie przecież nie pomoże.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline iga335

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 48
Odp: Duży problem, co to może być?
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 09, 2012, 15:45:55 pm »
Właśnie też obawiam się, że to może być myksomatoza, po tym wszystkim co wyczytałam... Zamieszczam zdjęcie:
http://imageshack.us/photo/my-images/32/09042012385.jpg/
Oczko ma tu przymróżone bo lampa mrugnęła, tak to ma normalnej wielkości. Jutro idę z nim i z rodzicami do weterynarza, modlę się żeby coś pomogło ;( Czytałam, że często trzeba usypiać królki przy myksomatozie... Tak bardzo już się do niego przyzwyczaiłam, jest taki ufny, kładzie się mi na rękach jak mała dzidzia  :heart. Proszę niech wet go wyleczy :(  :(
A i miał strupki ale mu przemyłam lekko tą skórkę i mu zeszła większość. W okolicach oczu takie strupki pojawiły się w sobotę ale ja jeszcze po jednej stronie szyi i za uszkami  :( :( :(

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Duży problem, co to może być?
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 09, 2012, 15:48:25 pm »
Czy szczepiłaś go na myxomatozę ?? Pytam bo nie widzę nigdzie takiej wiadomości.

Offline iga335

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 48
Odp: Duży problem, co to może być?
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 09, 2012, 15:50:46 pm »
Nie, pisałam wcześniej, że królika mam od niedawna.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Duży problem, co to może być?
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 09, 2012, 15:56:03 pm »
Musisz trafić z nim do weterynarza i to jak najszybciej.

Offline iga335

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 48
Odp: Duży problem, co to może być?
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 09, 2012, 15:58:33 pm »
Wiem, wiem. Jutro z nim idę. Tylko chciałam się jakoś przygotować. Myslicie, że to myksomatoza?  :( Jeśli tak, to czy są jakies szanse zeby go wyleczyć i czy duże?  :(

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: Duży problem, co to może być?
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 09, 2012, 16:35:28 pm »
Też myślę,że to myksomatoza.Zawsze trzeba być dobrej myśli i wierzyć,że będzie dobrze.Szanse zależą od tego,jaka to postać choroby-ostra,czy łagodniejsza.Postać chroniczna,przewlekła daje duże szanse na wyzdrowienie.
Jeśli idziesz do weta,który nie specjalizuje się w leczeniu królików,to możesz poczytać,jakie antybiotyki można podawać królikom,a jakich nie.Przy myxo częste są zakażenia dróg oddechowych i wtedy podaje się antybiotyk(mam na myśli ten wyciek z noska).
 
Ale przede wszystkim myśl pozytywnie.Trzymam kciuki za Twojego króliczka.

Offline iga335

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 48
Odp: Duży problem, co to może być?
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 09, 2012, 16:42:07 pm »
Z tego co wyczytałam wydaje mi się, że to odmiana łagodniejsza, jednak i tak boję się, że może być za pózno. :(
Bardzo dziękuję, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Duży problem, co to może być?
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 09, 2012, 16:56:42 pm »
myślę, że w tym przypadku zdecydowanie bardziej prawdopodobna jest jednak wersja pasterelozy.
Twojego króla bezwzględnie musi zobaczyć króliczy wet. i jeśli wykluczy myxo, przed podaniem antybiotyku powinien pobrać wymaz z nosa.

w każdym przypadku podstawą jest podniesienie odporności u królika - najlepiej przy użyciu lydium albo chociaż scanomune.
pamiętaj, że Twój królik nie może dostać sterydu - steryd obniża odporność i może tylko pogorszyć sytuację.