[Dolny Śląsk] Biszkopt i Gienia czekają na dom

[Rubi]

Parka, ok 5 lat, zdrowe, Biszkopt kastrowany.
Gienia to mała rozrabiara, ale do głaskania jest pierwsza. Ma swoje humory, które szybko jej przechodzą.
Biszkopt nieśmiały, spokojny, uwielbia głaski choć się do tego nie przyznaje Kiedy chce się przytulić do Gieni, ta zawsze musi swój pyszczek wcisnąć pod jego.





Biszkopt:










Ostatnie zdjęcia Biszkopta wrzuciłam jako przykład na to, że nie tak łatwo zrobić zdjęcie z nim w dodatku nierozmazane, dlatego te pierwsze musiałam tak rozjaśnić.


Gienia:













Gieni jak widać nic nie rusza

Kochane uszaki z niecierpliwością czekają na swój stały, kochający domek 

więcej na:
http://adopcje.kroliki.net/rabbits/389#yield
 

[siemka]

Gienka idzie na górę listy- hop!

[poulain]

Ojejku. Te króliki są idealne. Tworzą cudowną parę. Piszę to oczywiście na podstawie opisów, bo nie znam ich osobiście, ale myślę, że dobrze odwzorowują one charakter króliczków. Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej trafiły do kochającego DS.

[Rubi]

Chcą tylko głasków i głasków! A ja nie nadążam
Czekamy!

[juta]

w zachowaniu - niemal odzwierciedlenie mojej pary;
tylko wyglądem się nieco różnią   
.
kto pokocha ten uroczy tandem ?

[Rubi]

no właśnie kto pokocha?

puk puk jest tam kto?

[bosniak]

Rubi, bardzo Ci dziękuję za wszystko

Mam nadzieję, że Biszko i Gienia szybciutko znajdą swój domek stały, bo któż, jak nie takie wzorowe małżeństwo, bardziej zasługuje na happy end? Kto zaoferuje spokojną przystań dojrzałym uszatkom w sile wieku? Oferta jest nader kusząca - odpadają trudy zaprzyjaźniania, a przecież co dwa króle, to nie jeden

Gorąco prosimy o domek
Czy Nowy Rok powitamy już u siebie?

[Rubi]

bosniak póki mogę to pomagam ale niestety uwagi nie mogę poświęcić tyle ile bym chciała A to są takie pieszczochy!!

Gienia wie jak na siebie zwrócić uwagę.
Przykładowo, dzisiaj w nocy nie dała mi pospać. Drzwiczki w klatce Biszkopta nie dotykają ziemi, więc żeby cały czas były otwarte, a króle na nie się nie nabiły, obciążam je kamieniem. A ta łobuzica, co tylko go położyłam to zaraz go zwalała podnosząc drzwiczki główką!  
 


Dodam, że oba królisie mają swoje klatki, miseczki, paśniki, kuwety. Także tylko brać i kochać 

[bosniak]

Kto pokocha Bisia i Gienię?

[madzia85]

Biszkopt i Gienia się przypominają

[bosniak]

Rubi, co słychać u Biszka i Gieni? Wrzucisz sylwestrowe fotki królisiów?

[Rubi]

Fotki może nie sylwestrowe, ale wkrótce się pojawią Przyznam, że ostatnio troszkę zaniedbałam forum, a w związku z tym niestety też wątek Gieni i Biszkopta   Ale nie królisie.
Uszaki czują się dobrze, ale myślę, że czuły by się jeszcze lepiej gdyby już miały swój stały dom  
Moja Miśka czuje ich obecność, a przede wszystkim słyszy ;p przesiaduje pod ich zagrodą nie omieszkując zaznaczyć, że to ona była tu pierwsza, uszaki w rewanżu robią to samo i tak w kółko latam z zestawem sprzątającym, no ale dla takich przytulasków jak ta para - warto!! Szkoda, że Misia z Gienią się nie polubiły, widocznie Gienia nie ma ochoty dzielić się Biszkoptem, w sumie wcale się jej nie dziwię   Samo patrzenie na ich okazy miłości to ogromna przyjemność, uwielbiają pieszczoty!

[juta]

królicza para, ułożona, kochająca - czeka na nowy domek !
króliczki zrównoważone, nie naniszczą - a wykochają !
kto je pokocha ?
nie możesz zaadoptować w praktyce ? zaadoptuj wirtualnie 
pokochaj - pomóż !

[Eni]

Co słychać u króliczków?? Jakieś nowe fotki może?

[Eni]

Cicho w tym wątku, czyżby parka znalazła dom?

[bosniak]

Eni, niestety nie W zeszłym tygodniu byłam na spotkaniu z panem, który rozważał adopcję dwóch króliczków, ale jednak się nie zdecydował na parkę

Więc Bisio i Gienia w dalszym ciągu tęsknie wypatrują stałego domku.

[marciula]

Nikt nie pamięta o pięknej parce szukającej kochającego domku?
Biszkopcik i Gienia bardzo proszą o domek... Tyle już czekają na niego...
Czy ktoś okaże im miłość i przygarnie? 

[Rubi]

[marciula]

Kto pokocha piękną parkę?
Biszkopt i Gienia bardzo ładnie proszą o domek! 

[Rubi]

Zakochańce uwielbiają głaski, podchodzą po nie jak tylko wystawi się rękę. Nie lubią za to podnoszenia, jak większość króli. Ganiają się, tulą do siebie, wylizują.
I wciąż czekają na swój domek

[bosniak]

Rudobrązowe uszątka czekają na kochającego ludzia. Czy Święta spędzą w swoim stałym domku? Kto pokocha Bisia i Gienię?

[bosniak]

Biszko i Gienia zostały 4 kwietnia zaszczepione na mykso i pomór. Dziękuję jucie i klarze708 za pomoc.
Nadal czekają na stały, kochający dom...

[Rubi]

[marciula]

Jakie urocze przytulańce
Kto pokocha piękną parkę?

[bosniak]

Rubi, co tam słychać u Biszkopta i Eugenii?

Jeśli ktoś marzy o dwóch króliczkach, ale boi się trochę trudów zaprzyjaźniania, to królicze parki (takie jak Biszko i Gienia) czekają na swoje domy.

Bisio i Gienia już tak długo czekają - czy wraz z wiosną pojawi się ich nowy opiekun?

[Rubi]

Powiedziałabym, że zadowalająco, ale one potrzebują czegoś więcej co chwila wystawiają łepki do głasek, chciałyby sobie pobiegać bez granic po pokoju (mieszkają w zagrodzie). Czasem zabieram je do większego pokoju, żeby mogły sobie porządnie polatać, ale same przenosiny to dla nich stres chciałabym móc zapewnić im lepsze warunki, ale nie jestem w stanie, mam jeszcze swoją Misię, cała 3 razem ze mną w jednym pokoju. To są kochane misiaczki!! Zasługują na więcej!

[juta]

kto da szansę króliczkom ?
parka zaprzyjaźniona, spokojna, zrównoważona, nie niszcząca .....
same plusy 

[bosniak]

Co za słodkie zakochańce. Bardzo prosimy o rozpowszechnianie o nich informacji - nowy opiekun na pewno gdzieś tam jest, tylko jeszcze o tym nie wie

[konikowy]

Witam,
cały czas się zastanawiam - początkowo chciałem znaleźć przyjaciółkę mojemu Frankowi, niestety nie zdażyłem..
Myślę mocno o dwóch królasach, które są ze sobą już zaprzyjaźnione..
Co możecie napisać wlasnie o tych dwóch FRIENDS'ach : ) ?
PS. pracuję w domu więc króliki bylyby praktycznie 24H poza klatką.. franek był 24H, 365dni w roku poza klatką

[sonia]

Dwa cudne uszaki-malzenstwo krolicze 
Bierz i nie zastanawiaj sie

[konikowy]

a jak wygladalby transport do Poznania ? Mhmm
Potrzebuję wiedzieć trochę informacji o tych królikach

[sonia]

Wtej chwili zadnej z dziewczyn nie ma z GA z Dolnego Slaska na Forum,ale jak sie pojawia napewno napisza co i jak. Transport to zaden problem,krolisie podrozuja po calej Polsce a nawet jeden pojechal do Francji.

[bosniak]

konikowy, jeśli masz konkretne pytania, wyślij je na iza.kamionka@kroliki.net

[juta]

konikowy - pytania dotyczące Biszkopta i Gieni możesz zadawać pisząc na pw do Rubi;
myślę, że Twoja decyzja może być tą najlepszą - zarówno dla królisiów, które będą miały sznasę zamieszkać "u siebie",
jak i dla Ciebie, bo biorąc dwa zaprzyjaźnione króle - nie musisz już tracić czasu, sił i energii na zaprzyjaźnianie, które czasami trwa długo ....
Biszkopt i Gienia są w takim fantastycznym dla królików wieku - gdy już nie niszczy się tak dużo jak młodziaki, a lubi się głaskać i miziać 
tak więc dopytuj o szczegóły Rubi, a formularz adopcyjny ślij na adres iza.kamionka@kroliki.net  

[konikowy]

OK, Napisalem do Izy po szczegóły - chciałbym jeszcze Migotkę ale 3 królase to juz za dużo.... : (

[rice_cookie]

Spokojnie, najpierw zdecyduj si na jedną adopcję. Jak kiedyś poczujesz niedosyt uszu w domu zawsze będzie czas żeby wziąć jeszcze jakiegoś. Dla królików stresująca jest zmiana miejsca zamieszkania, dlatego dodatkowe zaprzyjaźnianie w tym samym czasie jest niewskazane. Poza tym z nowym lokatorem musisz się zaprzyjaźnić i Ty, parka pod tym względem zapowiada się pracowicie, bo z oboma królami musisz się zaprzyjaźnić, a jakbyś jeszcze miał trzeciego osobnego to już całkiem za dużo.

[Eni]

Dla królików stresująca jest zmiana miejsca zamieszkania, dlatego dodatkowe zaprzyjaźnianie w tym samym czasie jest niewskazane.

Tu się nie zgodzę - jeśli już brać króliki niezaprzyjaźnione, to najlepiej na raz i wykorzystać stres przeprowadzki i nowe miejsce do zaprzyjaźnienia (wspólna niedola, wróg itp. ).

[konikowy]

zgadza się, dlatego też napisałęm ze trzy królase to już za dużo
najchetniej wziałbym wszystkie kroliki i miałbym domowy azyl ale to jest niemozliwe
1 - 2 króliki to zupełny maks na jaki moge sobie pozwolić.
Mialem Franka i widizalem, ze brakuje mu towarzysza.. ale balem się ze moze nie zaakceptować etc.. Niestety niedoczekał się koleżanki.
Czekam na info od Izy co i jak ws. tej parki z Wrocławia

[bosniak]

Biszkopto i Eugenia nadal czekają na domek? Kto pokocha dwa króliczki?

[Rubi]

Czekamy 

To właśnie miłość







Długo jeszcze?

[marciula]

Jakie przepiękne przytulańce!
Kto pokocha królicze małżeństwo? Podziwianie takiej miłości to... Piękny widok
Biszkopt i Gienia proszą o dobry domek!

[juta]

kto przygarnie króliczki ?
zaprzyjaźnione, kochające 

[Rubi]

[Tocha]

Jakie cudne pulpety

[Rubi]

hyhy no fajowe są takie kochane uszka, szkoda, że nie mają większej przestrzeni do dyspozycji gdyby Gienia lubiła się z moja Miśką to by u mnie zostały i razem świrowały w 3 po pokoju, a tak czekają i czekają i czekają i tylko co róż łebki wystawiają do głasków

[bosniak]

Rubi, bardzo dziękuję za wszystko

Kochani, Biszko i Gienia już od ponad roku czekają na domek - mam wielką prośbę o rozpowszechnianie informacji o tych nieszczęściach na FB: http://www.facebook.com/photo.php?fbid=10150954841728544&set=a.241015988543.137377.241014363543&type=3&theater - może komuś w końcu wpadną  w oko 

Jeśli w najbliższym czasie nie znajdą nowego opiekuna, będę dla nich szukała domu tymczasowego - bardzo proszę o pomoc 

Zaczynam myśleć o rozdzieleniu ich - nie chciałam tego robić, ale możliwe, że nie będę miała wyboru...

[sonia]

Ludzie pomozcie nie wolno ich rozdzielac,sa zakochani musza byc razem
Kto wezmie Gieniusie i Biszkopcika??
Kupie dla nich zagrode,bo klatek takich duzych nie ma,tylko prosze zaopiekujcie sie skarbami,pokochajcie je i dajcie im chociaz DT

[Minka.]

Spróbuje namówić mamę , ale wątpię żeby zgodziła się je utrzymywać , bo mam jeszcze koszatniczkę, szczura , psa...

[Kic]

udostępniłam na fb, trzymam kciuki!

[Minka.]

Mama się zgodziła, ale powiedziała , że nie będzie ich utrzymywać , bo już nie ma z czego ...
I powiedziała , że warunek jest taki: będą u mnie na dt i jak mama nie będzie ich już chciała ( będą długo u mnie ) to będę musiała je oddać ).
p.s. Bosman ma jeszcze ogłoszenie na adopcje. królików .

[Rubi]

[sonia]

Rubi,szkoda,ze u ciebie nie moga zostac   bardzo ciezko jest zaprzyjaznic kroliczki,a tu 2 piekne slodziaki juz zaprzyjaznione 

[Rubi]

chodzi o to, że nie mam dla nich za dużo czasu, myślę też o swojej Misi, dla której też bym chciała kompana:(
dlatego mam nadzieje, że nie zostaną rozdzielone, że znajdą jak nie ds to chociaż dt gdzie ktoś będzie mógł poświęcić im więcej uwagi:) i będą np miały pokój do dyspozycji, a nie tylko zagrodę jak u mnie

[sonia]

chodzi o to, że nie mam dla nich za dużo czasu,

W sensie ze nie masz czasu sie z nimi bawic  czy tez posprzatac im zmienic jedzonko....?
Jesli chodzi o to pierwsze to ja tez za wiele sie ze swoimi nie zabawiam,ale sa nakarmione,maja czysto i sa szczesliwe. U mnie jest podobnie jak u ciebie na zdjeciu...
w jednej klatce jest prosiak
w drugiej krolica Pamuk
bezklatkowo sa parka Koki i Bobby
Wszyscy sie widza i sa zadowoleni.
Jesli Miska widzi Gieniusie i Biszkopta to nie jest jej smutno.

[Malwa.]

Moja koelzanka Minka. mogłaby przygarnąć przytulańce na DT , ale jest pyatnie, czy DT oferuje jedzenie i klatke,bo z tym bylby problem a tak to wszystko ok

[Rubi]

chodzi o to, że nie mam dla nich za dużo czasu,

W sensie ze nie masz czasu sie z nimi bawic  czy tez posprzatac im zmienic jedzonko....?
Jesli chodzi o to pierwsze to ja tez za wiele sie ze swoimi nie zabawiam,ale sa nakarmione,maja czysto i sa szczesliwe. U mnie jest podobnie jak u ciebie na zdjeciu...
w jednej klatce jest prosiak
w drugiej krolica Pamuk
bezklatkowo sa parka Koki i Bobby
Wszyscy sie widza i sa zadowoleni.
Jesli Miska widzi Gieniusie i Biszkopta to nie jest jej smutno.

Gdybym nie miała czasu na podstawową opiekę(jedzenie, sprzątanie) to w bym się nie zdecydowała na pomoc, chodzi o głaski, miziaki, zabawy, spędzanie z nimi czasu. Misia może sobie wszedzie kicać i jak chce to do mnie przybiega, a one tego nie mają. Uważam, że życie z króliczkami nie polega tylko na zaspokajaniu ich podstawowych potrzeb:/ i żeby tam gdzies sobie były w klatce czy zagrodzie. Tylko, żeby funkcjonowały razem z człowiekiem:) Zresztą skąd możesz wiedzieć czy są w pełni szczęśliwe?
Myślę, że samo patrzenie na czyjeś przytulańce nie zaspokaja własnych potrzeb, to tak jakbyś powiedziała komuś, że wystarczy mu jak popatrzy na jakąś parę i nie musi już z nikim być. Na razie mogą u mnie być, tylko chciałabym dla nich czegoś lepszego niż to co ja mogę im zapewnić.

[jusstyna85]

Ogłaszaliście je na www.tablica.pl albo www.gumtree.pl ?

[Rubi]

To żart?

[zgaga14]

Chyba żart.......

[jusstyna85]

A dlaczego żart?

[marciula]

Ich zdjęcie jest w ogłoszeniu zbiorczym królików dolnośląskich na tablicy - co jakiś czas je odświeżam. Ale ogłaszanie na takich portalach ma mały sens. Na takie ogłoszenia odpowiadają najczęściej osoby niepoważne, nieodpowiedzialne, nie mające żadnej wiedzy o prawidłowej opiece i o żywieniu królików. Czasem zdarzy się ktoś, kto adoptuje, ale to wyjątkowe wyjątki... Można spróbować ogłosić je na stronach typowo adopcyjnych, np. http://www.przygarnijzwierzaka.pl/
Tylko kto się tego podejmie?

[Eni]

To żart?

Zgadzam się z jusstyna85, dlaczego niby żart? Mało to zwierząt do adopcji tam się ogłasza? Wystarczy w treści napisać, że zwierzak pod opieką SPK i "obowiązuje umowa adopcyjna" i robi się odsiew chętnych, jak przy zgłoszeniach z adopcyjnej.

A wyszukiwarka najczęściej wskaże właśnie ogłoszenie po wpisaniu szukanego hasła: "królik" czy "oddam królika". Skoro Gumtree i Tablica to dobre miejsce do informowania o adopcjach, SPK rozważało zamieszczenie wyróżnionego ogłoszenia, to tym bardziej do rozpowszechniania info o jednej parce w potrzebie.

[bosniak]

Jestem w kontakcie z Branwen - zaproponowała mi po południu pomoc w popromowaniu ogłoszenia, więc rozważymy co i gdzie umieszczać i mam nadzieję, że Biszko i Gienia będą sławni, że hej a co ważniejsze - że sława przełoży się na DS

[Tuberoza]

Zgadzam się z Eni.Czasem osoby,które mają wiedzę na temat żywienia,leczenia,itd.królików wchodzą na takie portale.Leon i Chili  są  z ogłoszenia na "allegro".Nie planowałam adopcji parki królików,ale przeraził mnie tytuł ogłoszenia:"dwie samiczki"-byłam pewna,że to para mieszana i za chwilę będzie tragedia w postaci wielu kolejnych,niechcianych królików.Są u mnie już 18 miesięcy i dały mi nieźle do wiwatu,ale są zadbane i kochane.
Myślę,że im więcej ogłoszeń i info w necie,tym większa szansa na dobry dom dla Biszka i Gieni.

[Minka.]

Czyli mój zaoferowany dt jest nie potrzebny ?

[bosniak]

Minko, podaj mi, proszę, numer telefonu do kogoś pełnoletniego, kto decyduje u Ciebie o warunkach przyjęcia zwierząt w ramach domu tymczasowego. Byłabym wdzięczna o przesłanie go mailem: iza.kamionka@kroliki.net

Dziękuję

[Minka.]

Przepraszam , ale teraz mój królik zachorował i nie mogę na razie wziąć króliczków . Odezwę się jak tylko wyzdrowieje .

[klaudiapiwo]

I jak si czuje parka kicaków?

[Rubi]

Dobrze:) Siusiają już tylko do kuwety:D jestem z nich dumna, na pewno było im ciężko. Wchodząc do zagrody nie traktują mnie już jak intruza, ale kogoś do kogo można podbiec po głaski:)

[bosniak]

Bardzo dziękuję Branwen za pomoc w promowaniu Biszka i Gieni

Dziękuję wszystkim za rozpowszechnianie ogłoszeń i poszukiwanie chętnych Niestety wszelkie starania nie okazały się owocne i od jutra króliczki będą szukały domów oddzielnie.

[sonia]

od jutra króliczki będą szukały domów oddzielnie.

 

[Happy_Animals]

Króliczki są cudowne. Szkoda tylko, że muszą zostać rozdzielone Zamieściłam jeszcze ogłoszenie na swoim osobistym profilu na facebooku oraz profilu naszej fundacji. Chociaż tak mogę pomóc. Będę trzymać mocno kciuki - żeby maluchy jak najszybciej znalazły nowy, kochający domek. 

[Happy_Animals]

Czy są już jakieś nowe wieści w sprawie Biszkopta i Gieni? 

[Rubi]

Dzisiaj, dosłownie przed godziną Biszkopt i Gienia pojechały do nowego, stałego domku! 
Cieszę się bardzo, że będą miały swój własny kochający domek:)

[marta1984]

pojechały razem?

[Rubi]

tak, razem już na zawsze 

[Minka.]

W końcu doczekali się swojego kochanego domku , wspaniale !

[bosniak]

Chciałabym bardzo, bardzo serdecznie podziękować:

Rubi, za ponad rok opieki nad BiG, super-współpracę i za to, że jest taką świetną dziewczyną
Tacie Rubi, za wożenie uszu do lekarza
Branwen, za pomoc w reklamowaniu uszaków na portalach @
Soni, za chęć objęcia WO i prezent dla BiG na nową drogę życia
Zgadze, za chęć pomocy w przechowaniu uszu
Klarze, za to, że pomyślała o BiG w zeszłym miesiącu i zaproponowała je pani Oli oraz długie rozmowy przez telefon
wszystkim forumowym i pozaforumowym kciukotrzymaczom za nieustanne kciukotrzymanie 
tych, których nie wymieniłam, a podziękowania im się należą

a wreszcie
Pani Oli, że zechciała zaadoptować i kochać te dwa pocieszne szkraby , nie zraziła się tym, że Bisio się przed samą adopcją pochorował i cierpliwie czekała aż dojdzie do siebie

Mam nadzieję, że to już koniec adopcyjnych przygód Bisia i Gieni Może ktoś o miękkim sercu zechce na pożegnanie Biszka wspomóc spłacenie ponad 300 zł za jego leczenie przez ostatni miesiąc? Króliczek nie podziękuje, ale zamiast niego ja dziękuję serdecznie.

Pozdrawiam
bośniak