Hej Królikomaniacy
Mam problem z moim uszatym... Od jakiegoś tygodnia raz na jakiś czas, a dziś nawet 2 razy, robi siusiu koloru białego...Wygląda to mniej więcej i jest takiej samej konsystencji jak mleko...Nie wiem czy się martwić czy to może być tylko takie przejściowe...Dostaje 2x dziennie granulat, Suszone jabłuszka, banany, gruszki, świeżą marchew, pietruchę,mlecz, sałatę, seler, buraka, czasem brokuły, brukselkę, jakieś gałązki gruszy czy jabłoni, oczywiście sianko i wodę. Nie wiem czy to nie może być wynikiem dużej ilości zjadanego selera/pietruszki? Czy może wina wody? od 2 miesięcy mieszkamy w Gdańsku i możliwe, że woda tutaj jest inna niż w moim poprzednim domu? Siusia niby normalnie, codziennie mam kuwetę praktycznie całą do wymiany ale odkąd tu zamieszkaliśmy to właśnie tyle siusia...zauważyłam także, że czasem robi takie bardziej miękkie bobki i dużo ich na raz do kuwety a potem z tej kuwety je wyjada...czego wcześniej nie robił. Również dużo śpi i niezbyt chętnie wychodzi z klatki, chyba że wieczorem. I ogólnie strasznie zaczął walić w klatkę w nocy, gryzie i kopie w ręczniku, który ma na spodzie klatki i wywraca kuwetę, czego wcześniej nie robił... A. jeżeli to pomoże to przez jakieś 2 tyg zdażyło mu się znaleźć gdzieś na podłodze chipsa, paluszka i pop-corn... I miał taką kostkę wapniową, którą wyrzuciłam później... Mam nadzieję, że coś podpowiecie