Witajcie mam straszliwy problem
Malutek do rana jest osowiały i mało je , nic prawie nie pije , przejdzie kawałek i przerzuca się z boku na bok , nie ma biegunki , ani wzdętego brzuszka , myje się , jak leży to by przemieścić się nie wstaje tylko ciągnie nóżki za sobą , reaguje na szelest jedzenia w pudełku ale nie je . Nie mogę iść do weta bo nie mam teraz pieniędzy rodzice będą mieli wypłatę w poniedziałek ... nie wiem co robić ... poczekam jeszcze godzinę i pojadę do weta najwyżej może zgodzi się na "kredyt"
Nie je garanulatu ale miałam jeszcze trochę mieszanki która jadł na początku to troszkę wyjada ale mało ...