Autor Wątek: Królik lunatyk  (Przeczytany 23962 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Królik lunatyk
« dnia: Marzec 24, 2011, 20:25:22 pm »
Hej.

Mam pytanie czy to możliwe by królik lunatykował.

Pytam ponieważ zaobserwowaliśmy z mężem, że wieczorem Pasztecik śpiąc nagle się zrywa następnie robi koła wokół własnej osi (goni ogon) i wariacko rusza oczami. Jak go przytrzymiemy w tym czasie to po chwili już jest wszystko ok jak gdyby nic sie nie stało.

Dodam, że Pasztecik je normalnie i cały dzień się rusza.

Co o tym myślicie??

Offline ewer

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 24, 2011, 23:30:02 pm »
Wygląda to na e cuniculi :( musisz iść szybko z Pasztecikiem do króliczego weterynarza ( zwykły może nie zdiagnozować tej choroby bądź podać złe leki) i rozpocząć leczenie. Czym szybciej królik dostanie odpowiednie leki tym większe szanse na życie. Nieleczone e cuniculi prowadzi do śmierci zwierzaka, często w męczarniach.

http://www.medirabbit.com/PL/Neurology/E_cuniculi/pyrimethamine_pl.pdf

tutaj możesz poczytać o tej chorobie i jakie leki powinno się podać królikowi.

Diagnozę stawia się po zbadaniu krwi królika.
« Ostatnia zmiana: Marzec 24, 2011, 23:35:38 pm wysłana przez ewer »

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 25, 2011, 00:43:12 am »
kagar u nas dokładnie takie były pierwsze objawy E. Cuniculi :( "Kręcenie w kółko" i jak to ujęłaś wariackie ruszanie oczami, czyli oczopląs (można go zauważyć, bo królik rusza główką na boki).

Jeśli wygląda to tak jak na filmie: http://www.youtube.com/watch?v=4IH0P0ZOMWU to czym prędzej idźcie do króliczego weta i powiedzcie, że podejrzewacie E. Cuniculi. Im szybciej podacie leki tym lepiej. Liska dostała leki po niecałych 24h i wszystko jej przeszło po kilku dniach. Niestety najczęściej pewne objawy pozostają, albo nawet choroba może doprowadzić do śmierci uszaka... Także czym prędzej do weta. Skąd jesteś? Jaka miejscowość?



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 25, 2011, 06:40:09 am »
Jestem z Katowic. Powiedzcie mi tylko czy objawy mogą pojawiać się co jakiś czas czy powinny być stałe bo wczoraj cały dzień był spokój? Ale do weta i tak pójde.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 25, 2011, 08:02:31 am »
kagar
poczytaj http://www.miniaturkabeztajemnic.com/cuniculi.html

Z tym musisz iść do króliczego (!) weta, nie jakiegoś tam psio-kociego.
Takie ataki mogą pojawiać się co jakiś czas, nie czekaj az pojawi się następny, bo ten pierwotniak się rozwija i może być tylko coraz gorzej.

Jakby co to służę pomocą.

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 25, 2011, 10:40:01 am »
kagar powiem szczerze że nie wiem. My po pierwszym ataku (a właściwie po pierwszej nocy) pojechaliśmy do weta. Tak jak Kitty napisała ten pierwotniak się rozwija i z każdym dniem a nawet z każdą godziną uszkadza mózg. Jedź do porządnego weta. Polecany przez SPK jest dr Rybicki z Brynowa (pamiętaj, żeby iść do konkretnego lekarza a nie do konkretnej lecznicy). Ja jakiś czas temu byłam w lecznicy w Chorzowie (koło Tysiąclecia) ale nie mogę znaleźć adresu - może Kitty podpowie? Tam też był wet który miał pojęcie o królikach.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 25, 2011, 10:50:17 am »
kJa jakiś czas temu byłam w lecznicy w Chorzowie (koło Tysiąclecia) ale nie mogę znaleźć adresu - może Kitty podpowie? Tam też był wet który miał pojęcie o królikach.

chodzi ci o lecznicę przy ul. Gałeczki ? Jesli tak to ja tam nigdy nie byłam, ale były inspektor SPK tam chodził ze swoimi królami.

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 25, 2011, 12:13:34 pm »
Kitty chyba tak. Nie pamiętam dokładnie :/



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Anna39

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 427
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 25, 2011, 16:06:47 pm »
I jak byłaś u weta z Pasztecikiem, coś już wiadomo? Trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło :)

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 28, 2011, 21:53:19 pm »
Przepraszam, że teraz ale dopiero co znalazłam chwile czasu by napisać.

Byliśmy z Pasztecikiem u weta (dr Rybickiego) przebadał go dokłądnie i okazało się, że Pasztecik jest w 100% zdrowych. Bynajmniej narazie nic mu nie dolega. Mamy go obserwować i być z nim w kontakcie. Jedyne do czego miał zastrzeżenia to fakt że na ząbkach robi mu się bardzo ale to bardzo maleńką narośl.

Na szczęście skończyło się jedynie na strachu. :DD

Pozdrawiamy wszystkich i dziękujemy za podpowiedzi i za wsparcie :)

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 28, 2011, 22:23:22 pm »
czasami dziwne zachowania to przypadek - wiadomo, lepiej isc do weta, ale trzeba byc pozytywnie nastawionym.
Sama pamietam, jak Krepy co chwilke sie przewracał, szedł i bum na bok, nie mogl utrzymac rownowagi.
I generalnie ja juz bylam przygotowana na najgorsze a okazalo sie, ze go kupal uwierał. Nie mogl sie wybobkowac i to mu sie nazbierało do takiego wielkiego klocka i to powodowalo zachwianie rownowagi.
Takze zawsze trzeba sie nastawiac na pozytywne myslenie :) cudownie, ze Pasztecikowi nic nie jest
(jezeli badał go fachowiec) :)
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Offline ewer

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 28, 2011, 22:48:00 pm »
Kagar ,jakie badania wykonał weterynarz ?

Offline Kamulka84

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4093
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Koszalin
  • Moje króliki: Natka
  • Za TM: Niuguś, Chrumek, Zgodzia, Niuchenek vel Heniek
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 29, 2011, 18:23:01 pm »
Super, że króliczek zdrowy! :hura:
Zgodzia była z nami 5 lat 8 miesięcy 2 tygodnie i 6 dni
Heniu był z nami 7 lat 3 miesiące 2 tygodnie i 2 dni
[/url]

Zapraszamy http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11135.new#new

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 30, 2011, 20:45:38 pm »
ewer Pasztecik miał pobraną krew do badań (wyniki ok.) a prócz tego wet pozaglądał wszędzie gdzie chyba się tylko dało. Zważył go i wypytał nas o wszystkie szczegóły związane z jego egzystencją u nas.

Dodam, że od soboty ataki już się nie pojawiły :DD

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 30, 2011, 21:18:34 pm »
kagar, napisałam ci PW.

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 20, 2011, 22:17:55 pm »
Sorki, że nie pisałam ale jakoś nie było czasu.

Kitty27 dzięki za dodatkowe informacje na PW.

W poniedziałek ponownie robiliśmy badania u weta i niestety ale wyszły pozytywnie.
Pasztecik ma ECuniculi i jest w trakcie leczenia.
Przed nami długa droga ale wet powiedział, że wszystko jest na dobrej drodze. Pasztecik je normalnie, dostaje leki i ma chęci do walki. Serce mi się tylko kraje jak widze jego smutne oczy.

Pozdrawiam :)

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 21, 2011, 02:11:21 am »
czyli jednak... dobrze, że w porę udaliście się jeszcze raz do weta.
Trzymam kciuki za zdrowie Pasztecika, niech chłopak dzielnie wlaczy z tym przeklętym EC !
:przytul
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 21, 2011, 21:40:55 pm »
Tak ponowna wizyta była dobrym pomysłem.

Mam do Was pytanie czy można jakoś ograniczyć ataki, które występują u Pasztecika?

Mam na myśli ataki podczas których całkiem sztywnieje i kręci się zajadle wokół własnej osi (wygląda to okropnie)

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 22, 2011, 08:04:15 am »
Mam do Was pytanie czy można jakoś ograniczyć ataki, które występują u Pasztecika?

Wydaje mi się, zastosowanie odpowiednich leków może zminimalizować lub wyeliminować te ataki.

Ale to już lepiej niech wypowiedzą się osoby, które miały do czynienia z E. Cuniculi.

Znalazłam coś na temat tej choroby http://www.uszata.com/eksplorer/zdrowie/E.Cuniculi.html

Offline ewer

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 22, 2011, 11:21:20 am »
O, a jednak nie jest ok ? dlaczego nie chcesz nas posłuchać i skazujesz królika na powolną śmierć ? Niedługo królik będzie w takim stanie, że żadne laki mu nie pomogą jak pierwotniak zaatakuje cały organizm. Choroba postępuje szybko i jest zdradliwa.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 22, 2011, 11:25:53 am wysłana przez ewer »