dlatego właśnie ten domek jest z pudełka : ). jako atrakcję przewiduję również kuwetę z posianą pszenicą, ale na razie trzeba poczekać aż urośnie : ). jak zechce to będzie mógł pokopać w ziemi. posiałam również inne rośliny, poustawiam je na podłodze, także królik będzie mógł sobie skubać zieleninę prosto z doniczek. nakupiłam różnych gałązek w sklepie zoologicznym, sama nie miałam pewności jakie gałązki pozrywać, poza tym nie mam specjalnego wyboru drzew w miejscu zamieszkania, wolałabym nie zrywać niczego co rośnie przy ulicy czy na dużych osiedlach.