Autor Wątek: powiekszony sutek  (Przeczytany 14449 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Baba Jaga

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 241
  • Płeć: Kobieta
powiekszony sutek
« dnia: Listopad 20, 2010, 16:06:23 pm »
Wybaczcie jesli taki temat juz byl ale niestety nie potrafilam go znalesc...

Otoz mamy maly problem ze Sniezynka. Od jakiegos czasu zauwazylam u niej delikatnie powiekszony sutek ale ostatnio ususl zgrubial i taki twardawy jest. nie mam pojecia co to moze byc :( zaczynam sie martwic...

Dodam, ze kroilinka jest jeszcze nie sterylizowana. Jestem na etapie szukania weterynarza ktory nie bal by sie podjac tego a do tego ma jeszcze doswiadczenie jesli chodzi o sterylke kroliczkow a to nie jest proste niestety :( wiekszosc u ktorych byalm wpadaja w panike jak sie im mowi o sterylizacji kotki a co dopiero krolika :( sama nie wiem co mam zrobic :(

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: powiekszony sutek
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 20, 2010, 16:15:12 pm »
Wydaje mi się, ze to jeden z objawów rui.

A w Norwegii nie ma coś takiego jak SPK? Może by popytać norweskich wolontariuszy na temat weta, który kastruje/sterylizuje króliki w Norwegii?

Offline Baba Jaga

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 241
  • Płeć: Kobieta
Odp: powiekszony sutek
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 20, 2010, 16:17:20 pm »
Jest cos takiego niestety dzialaja tylko na terenie Oslo i okolic.... :( zarejestrowalam sie nawet u nich na forum i pytalam o wet u mnie w okolicy to dowiedzialam sie tylko ile mniej wiecej kosztuje sterylka i ze w zasadzie jest ona obowiazkowa ale prawie nikt sie do tego nie stosuje.... :( Nie byli mi w stanie pomoc polecic jakiegos lekarza bo po prostu ich tu nie znaja... a wiekszosc ludzi ktorych tu znam co maja kroliki to wogole pukaja sie w glowe po co z krolikiem do wet isc :(

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: powiekszony sutek
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 20, 2010, 16:20:17 pm »
daleko do Oslo masz?

Bo można by pomyśleć o wycieczce do Oslo i byłaby też okazja, by odwiedzić króliczego weta.

Nasza forumowa kasiagio mieszka we Włoszech, ale zabrała ze sobą swojego króliczka do Polski na wakacje i przy okazji został wykastrowany w Polsce.

Offline Baba Jaga

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 241
  • Płeć: Kobieta
Odp: powiekszony sutek
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 20, 2010, 16:22:26 pm »
ok godzinki samolotem ale z kroliczkiem ta forma odpada.... samochodem to jest ok 8-10 godzin...


Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: powiekszony sutek
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 20, 2010, 16:23:35 pm »
rzeczywiście to problem :(

edit: z tego co pamiętam, to któraś z toruńskich królic miała zaawansowaną ciążę urojoną, tak, że nawet wydzielała mleko. A to, czy miała twarde sutki to nie wiem.
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2010, 16:30:10 pm wysłana przez Kitty27 »

Offline Baba Jaga

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 241
  • Płeć: Kobieta
Odp: powiekszony sutek
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 20, 2010, 16:30:41 pm »
uff chyba znalazlam odpowiednie miejsce musze jeszcze tylko wponiedizalek zadzwonic i zapytac oraz umowic sie na wizyte. Znalazlam na ich stronie sporo informacji na temat krolikow m.in o koniecznosci sterylizacji, scieraniu zabkow m.in na galazkach i regularnych kontrolach zabkow a takze ze kroliki powinny miec podawane specjalne granulaty bez mieszanki ze zbozami wiec wyglada to obiecujaco :) Mam nadzieje, ze sie uda :)

Niestety dla wieszkosci klinik dla zwierzat smådyr (male zwierzeta) to koty i psy. Tu pisza takze i innych malych zwierzetach :)

Edit: to wyglada jakby na sutku albo z sutka zrobila sie taki okragly guzek

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: powiekszony sutek
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 20, 2010, 16:38:25 pm »
a jak dotykasz ten sutek to sprawia jej to ból?
kurczę, to nieciekawie wygląda z tego co piszesz. Dobrze, ze znalazłaś weta i raportuj tu na bieżąco.

Trzymam kciuki i wygłaszcz dziewuszkę. 

Offline Baba Jaga

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 241
  • Płeć: Kobieta
Odp: powiekszony sutek
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 20, 2010, 16:47:43 pm »
czy ja to boli... hmm ciezko powiedziec zwykle ogladalam to jak mialam ja na rekach a tego ona nie lubi wiec wiadomo chciala uciec... Teraz podeszla do mnie na glaski jak wsadzialm reke pod brzuszek i dotkenlam to uciekla od razu  :/ :/ :/

sonia

  • Gość
Odp: powiekszony sutek
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 20, 2010, 18:23:57 pm »
Baba Jaga, oby Sniezynka byla zdrowa i jak najdluzej zyla :heart
Moja Sonia miala dokladnie to samo (mozesz pokazac na zdjeciu jak cycus wyglada?)
Sonia nie byla wysterelizowana,ale tez nigdy nie miala ciazy urojonej ani nie budowala gniazda.
Sutek co jakis czas sie powiekszal i potem pomniejszal,bylam u kilku wetow wszyscy mowili to samo RAK i trzeba operowac. Nie zauwazylam,zeby ja cycus bolal nawet jak dotykalam.zachowywala sie jak zdrowa krolinka.
Zdecydowalam sie na operacje sutka,operacja sie udala (tak twierdzil wet) skasowal 350 euro. wzielam ja do domu i po 6 godz. moja Sonieczka zmarla na moich recach cala mokra od moich lez :placze :placze placzek placzek

Offline Baba Jaga

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 241
  • Płeć: Kobieta
Odp: powiekszony sutek
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 20, 2010, 18:48:39 pm »
Oj Soniu tak mi przykro :(

Ze zdjeciem musze poeczkac az maz wroci z pracy bo moja malutka nie przepada za braniem na rece (na glaski przychodzi ale bezpieczniej sie na podlodze czuje) a jak sie ja na plecki probuje odwrocic to juz wogole panika na calego....

Sniezynka wielokrotnie robila gniazda jak mieszkala w ogrodku (kiedy przychodzi w nocy do niej szaraczek) akda jest w domu zapedy do robienia gniazda miala raz kilka dni temu a tak mocno powiekszony sutek ma niecale dwa tygodnie. NIe zauwazylam aby jej sioe to zmniejszalo. Poczatkowo miala delikatnie powiekszone wiec myslalam, ze to wynik rujki itd ale skoro uroslo jej to zdecydowanie wieksze zaczelam sie martwi. Wyglada calkiem normalnie. Szaleje na calego (szczegolnie wieczorami jak moj maz jest w domu to go bardzo zaczepia ) apetyt dopisuje (granulat sianko suszki warzwka owocki), tyle, ze ucieka jak jej probuje dotknac sutka....

Na szczescie mam juz namiary na polecana dla kroliczkow klinike dla zwierzat wiec zobaczymy co mi powiedza.

sonia

  • Gość
Odp: powiekszony sutek
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 20, 2010, 18:59:47 pm »
Lecz ksiezniczke kochana :kiiss moze jeszcze da rade wyleczyc,a moze to nic powaznego :)
Jesli dasz rade to pokaz jednak cycuszka na zdjeciu.
Nie wiem jak w Norwegi, ale w Niemczech to jeszcze nie spotkalam weta ,ktory umie leczyc kroliki.
Dobrze Kasiagio zrobila,ze z Makim pojechala do polskiego weta.

Offline Baba Jaga

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 241
  • Płeć: Kobieta
Odp: powiekszony sutek
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 20, 2010, 19:17:52 pm »
Wiesz tez bym z chcecia wziela mala do Polski aby ja lekarz obejrzal szczegolnie, ze w polsce mieszkamy w Warszaiwe ale okazuje sie, iz przez to, ze dostalam prace najblizszy wyjazd do Polski szykuje sie nam na wakacje a tak dlugo wolalabym nie czekac....

Tutaj mam juz polecony adres z norweskiego forum kroliczego (dzieki tusiatko przypomniala mi o tym forum) i pisza, ze zaden inny lekarz nie nadaje sie dla kroliczkow wiec bede probowala do tego sie dostac.

Zdjecia udalo mi sie zrobic jak tylko je wgram to wstawie...

Edit: oto zdjecia:


mam nadzieje, ze widac na tym zdjeciu. Sam sutek jest powiekszony i wyglada jakby przezroczysty.


tu mam takie zgrubienie pod futerkiem miedzy palcami:



Mala nie wyrywala sie jakby ja bolalo w koncu sie poddala i dala sobie to dokladnie obejrzec aczkolwiekk byla to dla niej bardzo niekomfortowa sytuacja...
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2010, 19:23:19 pm wysłana przez Baba Jaga »

sonia

  • Gość
Odp: powiekszony sutek
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 20, 2010, 19:55:59 pm »
Wyglada troche inaczej jak u Soni,jest taki przezroczysty jak balon??
U mojej byl taki normalny tylko duzy potem juz przed operacja cos tak jakby woda wyciekala i cycus bardzo sie powiekszyl. To byl pierwszy sutek od przodu po lewej stronie.
Trzeba koniecznie pokazac wetowi,bo to jednak cycuszek bardzo delikatna czesc uszatki.

Offline Baba Jaga

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 241
  • Płeć: Kobieta
Odp: powiekszony sutek
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 20, 2010, 20:01:58 pm »
U malutkiej to jest drugi sutek po lewej stronie. Wyglada wlasnie jak taki pzeroczysty balonik polaczony z okraglym guzkiem pod futerikiem....

Nie chce jej teraz jeszcze denerwowac i ogladac jeszcze raz... Bardzo sie niepokoi jak ja w niego dotykam (pomimo, iz robie to delikatnie) i nie wiem czy mi sie przeslyszalo ale chyba popiskiwala delikatnie jak ja dotknelam, zeby sprawdzic ktory to jest (odwrocilam na plecki wiec nie wiem czy to ze strachu czy z bolu :( ) i probowala delikatnie zabkami zabrac mi reke z tego miejsca.... Musze naprawde szybko wybrac sie do weta .... :(

Edit: zapomnialam dodac. Nic nie wycieka z niego. Ani tez nie przeszkadza Sniezynce w lezeniu na tym boczku...

sonia

  • Gość
Odp: powiekszony sutek
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 20, 2010, 20:12:58 pm »
Sonie to wogole nie bolalo moglam dotykac ciskac,mysle ze jak twoja reaguje tak przy dotykaniu to moze ja troche bolec,a jesli boli to juz jest inaczej niz u mojej i mam nadzieje,ze to nie jest to straszne co bylo u mojej Soni. Juz nawet boje sie wypowiedziec to straszne slowo,
Powinno byc wszystko w porzadku,jesli pojdziesz do kroliczego weta napewno Sniezynce pomoze i ja wyleczy :przytul

Offline ko_da1

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 404
  • Płeć: Kobieta
Odp: powiekszony sutek
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 20, 2010, 23:49:01 pm »
trzyma kciuki  za  Śnieżynkę , jest śliczna  :DD :heart

Pusia za  TM

nuka

  • Gość
Odp: powiekszony sutek
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 21, 2010, 00:21:56 am »
Moim zdaniem konieczne będzie wycięcie tego sutka, sterylka to już nie ma innej opcji. Niech wet zerknie na inne sutki, takie zmiany mogą doprowadzić do nowotworu. Operacja bardzo rozległa i kosztowna, ale w sumie bezpieczna dla zwierzaka. To znaczy ryzyko jak przy każdej innej operacji. 

Offline Baba Jaga

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 241
  • Płeć: Kobieta
Odp: powiekszony sutek
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 21, 2010, 13:01:29 pm »
Sterylke i tak planowalam zrobic im szybciej tym lepiej... Mam tylko nadzieje, ze to nic powaznego :( w poniedzielek bede dzwonic i sie umawiac na wizyte zobaczymy co mi powiedza...

sonia

  • Gość
Odp: powiekszony sutek
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 26, 2010, 01:10:23 am »
Co slychac u Sniezynki???