Toruń! Pilne-Dt dla Ofelii

[jpuasz]

A dla mnie mówiąc szcerze te pytania mają duże znaczenie.
- pierwsza wątpliwość: zatrudnienie. Jeśli ktoś nie pracuje i partner powiedzmy też nie pracuje, to jak chcą zapewnić królikowi wszystko co potrzeba? A jeśli chodzi o wyszczególnienie, to np wiadomo, że jak ktoś pracuje na pełny etat, to raczej finansowo królik będzie zabepieczony, ale jesli umowa zlecenie to skąd wiadomo, co będzie jak dane zlecenie się skończy? Poza tym zaznaczając odpowiedź i tak nie wiadomo ile się zarabia, bo np ktoś zaznaczy pełen etat i będzie zarabiał 1000 a ktoś umowę lecenie a będzie miał na 5000. Także czy to daje aż tyle informacji?
- druga wątpliwość: warunki mieszkaniowe. To chyba Ola wyjaśniła i chyba rozumiesz o co chodzi. My wynajmujemy mieszkanie, taką odpowiedź zaznaczyliśmy i jedyne pytanie na jakie musieliśmy otpowiedzieć, to czy właściciel mieszkania zgadza się na zwierzaki. Nie było pytania gdzie jest mieszkanie, ile ma metrów, ile płacimy czy nie wiem co jeszcze.
- trzecia wątpliwość:dzieci. No wg mnie ma to duże znaczenie. Dzieci mogą mieć alergię, mogą źle zajmować się zwierzątkiem, męczyć go, podawać czekoladę, czy inne "prysmaki" bez wiedzy rodziców. I myślę, że ta informacja jest istotna dla grupy adopcyjnej. Czasm rodzice nawet nie zdają sobie sprawy z tego co dziecko może zrobić z królikiem. A jak przedstawiciel adopcyjny wie, że dane małżeństwo stara się adoptować króliczka, to może chociażby zwrócić uwagę na to co takie dzieci mogą zrobić i naprowadzić rodziców co powinni zrobić, by króliczkowi nic nie zgrażało.

Także ak dla mnie nie ma w formularzu adnych "zbędnych" pytań, każde ma wój cel i wszystkie są tylko po to, aby zapewnić królickom dobry stały dom.

[nuka]

wbrew pozorom z takich danych można sie dowiedzieć bardzo wiele, zdziwiłabyś sie ile, a jeszcze bardziej bys się zdziwiła co można z takimi danymi zrobić, nikomu tego nie życzę, prawda jest taka, że świadomość ludzi na temat zagrożeń w sieci jest bardzo niska

ależ Wasze dane już są w sieci! Musiałaś chociażby wyrobić nowy dowód osobisty, bo tak nakazali nam rządzący, podałaś wszelkie dane, łącznie z datą urodzenia, imionami rodziców, adresem zamieszkania i zameldowania a urzędnik dokończył uzupełnianie tych informacji dopisując nr Twojego nowego dowodu osobistego.
A tak na marginesie, jeśli jest ktoś kto chce wykraść Twoje dane i je wykorzystać w zlej wierze, to myślisz, że wpadnie na genialny pomysł przeszukania bazy danych SPK? Jakoś w to watpię. Myślę, ze raczej skupi się na Urzędzie Miasta, Dzielnicy, Powiatu, bankach itp
Buła, pozdrawiam

[maro]

I między innymi dlatego jpuasz, jako jednej z 5 osób starającej sie o króliczka przyznałam opiekę na adopcyjną króliczką. Nie każdy musi od nas dostać króliczka.

buła, masz prawo nie zgodzić sie z naszym systemem adopcji, ale taki on jest i nie zamierzamy go zmienić ponieważ uważamy, że dobrze sie sprawdza. Mówisz, ze jesteś starsza a nie wiesz ile lat mają osoby, które u nas adoptują króliczki wierz mi przekrój jest spory i nie sa to osoby, które nie mają świadomości co jest w sieci. Ty możesz odwiedzić schronisko albo uratować króliczka z allegro na naszym forum jest dział specjalnie im poświecony. Ofelka własnie pochodzi z allegro tam bardzo wiele zwierząt potrzebuje pomocy. Jeżeli uważasz, ze byłabyś dobrym opiekunem moze postaraj się pomóc jednemu z nich

[azi]

Buła ja nie napisałam, że formularz jest wiekowy tylko że powstawał kilka lat tzn. ciągle jest modyfikowany na potrzeby adopcji.

Myślę, że temat formularza został wyczerpany. Jeżeli , ktoś nie chce go wypełnić to nie pomogą ,żadne tłumaczenia , dlaczego pytania są takie a nie inne.

Przypominam ,że tematem tego wątku jest DT dla Ofelii i na tym proponuje się skupić.

[T-T-A]

"Żyje na tym świecie trochę dlużej niż niejedna z Was i doskonale zdaje sobie sprawę z tego jacy są ludzie i na co ich stać, ale ton wypowiedzi co niektórych pozostawia wiele do życzenia, może to wynikać z troski o zwierzaki, ale grzeczne i miłe to nie jest.

T-T-A to co dla Ciebie jest nieistotne dla innych może sie okazać bardzo ważne, wbrew pozorom z takich danych  można sie dowiedzieć bardzo wiele, zdziwiłabyś sie ile, a jeszcze bardziej bys się zdziwiła co można z takimi danymi zrobić, nikomu tego nie życzę, prawda jest taka, że świadomość ludzi na temat zagrożeń w sieci jest bardzo niska( polecam lekture do poczytania o socjotechnice lub inaczej inżynierii społecznej)"
Uważam, podobnie jak mój przedmówca, że faktycznie temat najlepiej zakończyć, bo od losu Ofelki odbiegł już daleko. Każdy ma prawo do swojego zdania i ja to szanuję, a dyskusja nie musi polegać na przekonywaniu, tylko na wymianie poglądów.
Buła, dziękuję za rady, ale gwoli ścisłości to żyję na tym świecie ponad pół wieku, z racji pracy ( i nie tylko) korzystam z internetu, a wiadomości odebrałam od specjalistów ( mam na to papierki:) ). Tak więc mnie życie długo uczyło ostrożności i dlatego między innymi jestem zwolenniczką bezpiecznych adopcji.
Pozdrawiam i czekam na fotki nowego uszaczka

[jpuasz]

To wracając do Ofelii ja mam takie pytanie. Bo na stronie adopcyjnej jest trochę Tych króliczków ale tak naprawdę nie wiadomo czy potrzebują DT czy takowy już mają. No i czy nie można by było dodać tej informacji ("poszukuje DT lub DS" albo "poszukuje DS") do ogłoszeń? Bo myślę, że osoby, które przeglądają stronę adopcyjną a jeszcze nie są gotowe na adopcję, może zgodziłyby się na DT? Tak było u nas  Tadziem, tzn ja myślałam o adopcji już dawno, mąż mówił żeby poczekać conajmniej do września i pojawił się Tadzio, który bardzo pilnie potrzebował DT. Gdyby nie to że jesteśmy na foum, to pewnie nie wiedzielibyśmy jaka jest sytuacja i Tadzia byśmy nie wzięli. A gdyby na stronie była krótka informacja (Tadzio musi do końca sierpnia znaleźć DT lub DS, bo w przeciwnym wypadku trafi do schroniska) może wtedy byśmy coś zrobili i może w takiej sytuacji inni też coś zrobią. Może wezmą Ofelkę na DT, bo ich chwyci za serce jej los. Chodzi mi o osoby, które np straciły swojego króliczka i jeszcze nie są gotowe na "swojego"? No nie wiem taki pomysł mi przyszedł do głowy.

[madzia85]

jpuasz to bardzo dobry pomysł - nie długo będzie modyfikowana strona adopcyjna, króliki będą podzielone między innymi na województwa, rasy i płeć tak więc zaraz napiszę do zarządu żeby dodac jeszcze informację o DT

Ofelia nadal czeka na nowy dom bądź dom tymczasowy w którym spokojnie będzie oczekiwać na adopcję, tak więc ponawiamy prośbę o pomoc  

[kasia72w]

No nie mogę, serce się kroi. Dopiero co adoptowałam Zuzię nie mogę teraz przyjąć nawet na DT nowego królika a tak by się chciało !

[maro]

jpuasz, podzielam pomysł b. dobry chyba od razy zaczne dopisywac info w moich ogłoszeniach.

podbijam dom dla Ofelii bardzo potrzebny!!!

[T-T-A]

Jpuasz myśl przednia
Przytoczę przykład z autopsji.Były z nami 3 zwierzaczki (czwarty odszedł pół roku wcześniej), w tym dwie starowinki, co wymaga szczególnej opieki, przede wszystkim weterynaryjnej. Masochistycznie, od śmierci Tosia wchodziłam i wchodzę na str. adopcyjną.
Zwrócił moją uwagę los Czesia i jego fotka, taki skulony, przestraszony. Pisałam o nim na forum miłośników królików i wahałam się, tym bardziej, że mieszkamy w blokach.
Na pw otrzymałam od Nuny link do forum, gdzie opisywano perypetie z przechowalniami Czesia i to zdecydowało o natychmiastowej decyzji i przekonaniu męża.
A teraz wzajemnie z Czesiem się uszczęśliwiamy , a on rycerski, opiekuńczy, nawet naszą małą kotkę potrafi ustawić i ochrumkolić jeśli za wiele dokazuje.

[buła]

Widzę, że z pewnymi rzeczami do Was nie dotrę, mniejsza z tym, strasznie mnie świerzbi język, wiec muszę jeszcze coś odpowiedzieć i  już nic więcej nie będę na ten temat pisać.

Nuka, zgadzam sie,  sa nasze dane gdzieś tam w bazach, tego nie unikniemy w dzisiejszych czasach, ale są to serwery urzędowe nie prywatne a to wielka różnica, chociażby systemy zabezpieczeń maja dużo lepsze co automatycznie wiąże sie z mniejszym ryzykiem wlamań na serwer i nie ktoś sobie przeszukuje serwery tylko robia to boty( robot), ktore przeszukuja wszystkie fora i nie tylko w poszukiwaniu tzw. wrażliwych danych osobowych. Nie masz o tym pojęcia więc proszę nie wypowiadaj sie na ten temat.

T-T-A napisałaś piszesz, ze odebrałas wiadomości od specjalistów a zadajesz takie pytania? "Cóż poprzez taki kwestionariusz może osoba trzecia się dowiedzieć?" hmmm ...
Tak na marginesie jesteśmy w bardzo zbliżonym wieku  

Można na ten temat jeszcze długo, ale jak słusznie jedna z dziewczyn zauważyla to jest temat o Ofelce, więc chciałabym spytać czy tymczas też wymaga wypełniania formularza i jakie warunki trzeba spełniać, pewno gdzies o tym pisze, próbowałam szukać, ale nie znalazłam , ostatni brak snu chyba robi swoje, podajcie chociaż miejce to jutro a w zasadzie już dzisiaj , to sobie poczytam.

I jeszcze prośba nie bądzie tak wrogo nastawione w swoich wypowiedziach, to trochę przykre

[Kitty27]

więc chciałabym spytać czy tymczas też wymaga wypełniania formularza i jakie warunki trzeba spełniać

nie trzeba wypełniać formularza.
A warunkiem to miec warunek w domu na przechowanie krolasa.

Jesli cos ominęłam to dopiszcie  

[maro]

Kitty27, są papiery na przechowalnię również.

[T-T-A]

Buła, dajmy już sobie spokój z tym tematem, tym bardziej, że nie jest to forum informatyczne.
Jak wcześniej pisałam, dyskusja to wymiana poglądów, a nie namiętne przekonywanie. W żadnym wypadku nie chciałabym, abyś odbierała moje wypowiedzi jako wrogie, bo takie nie są.
Natomiast dziwi mnie, dlaczego z góry zakładasz, że Nuka nie ma pojęcia o botach, a ja nie dopytałam – błąd.
P.S. Tak na marginesie, co do serwerów zabezpieczonych, znajomy informatyk chciał wydrukować bankowe archiwalne przelewy i jakie było jego zdziwienie, gdy oprócz własnych pojawiły się dane innych klientów. Powiadomił bank o luce systemowej. Bank najpierw zignorował, później zastosował obronę poprzez atak. A poza tym ponoć dla dobrego hakera nie ma zabezpieczeń  

[madzia85]

buła piszesz, że z pewnymi rzeczami do nas nie dotrzesz i my możemy powiedziec to samo o Tobie. Wszyscy razem próbujemy coś Ci wytłumaczyć, ale bez skutku. Więc faktycznie nie kontynuujmy tego dłużej bo widocznie argumenty nas wszystkich i tak do Ciebie nie przemówią.
Nie chcę zebyśmy zepsuły relacje między sobą z takiego powodu, ale proszę nie traktuj nas jak bandy dzieciaków które nie wiedzą co robią i nie zdają sobie sprawy z zagrożeń jakie istnieją na tym świecie. W formularzu nie ma ani adresu (tylko miejscowosc), ani peselu ani nr dowodu osobistego - to wszystko wpisuje sie dopiero na umowie adopcyjnej, ktora wypisuje się i podpisuje recznie. Tak wiec nikt nie wykorzysta formularza adopcyjnego przeciwko Tobie bo nie ma w nim informacji istotnych dla jakiegokolwiek przestepcy. Ile zarabiasz, jaką masz pracę i ile metrów kwadratowych ma Twój dom tez nikt nie bedzie wiedzial bo takich informacji nie potrzebujemy. I koniec tematu bo nie mam juz pomyslu na argumenty.

A co do wrogiego nastawienia w wypowiedziach to przejrzyj prosze tez swoje i zobacz czy nie brzmią one podobnie, przykładowo:

"Nie masz o tym pojęcia więc proszę nie wypowiadaj sie na ten temat."

"T-T-A to co dla Ciebie jest nieistotne dla innych może sie okazać bardzo ważne, wbrew pozorom z takich danych można sie dowiedzieć bardzo wiele, zdziwiłabyś sie ile, a jeszcze bardziej bys się zdziwiła co można z takimi danymi zrobić, nikomu tego nie życzę, prawda jest taka, że świadomość ludzi na temat zagrożeń w sieci jest bardzo niska( polecam lekture do poczytania o socjotechnice lub inaczej inżynierii społecznej) "

I jeszcze raz prośba o pomoc dla Ofelii, prosimy o kontakt osoby które chciałaby jej pomóc  

Jeśli chodzi o przechowalnię to formularz nie jest potrzebny, ale w momencie gdy przechowuje królika osoba której jeszcze nie znamy zbyt dobrze to wówczas podpisujemy umowę przechowania.

[azi]

każdy następny post odbiegajacy od tematu przechowalni dla Ofelii bedzie kasowany.

[Klaudunia]

Ja mieszkam 30km od Poznania więc chyba nie mogę pomóc...

[nuka]

Ola_19,
znasz moje warunki czasowe, mieszkaniowe, ostatnio radosne zdrowotne. W razie potrzeby - jestem.

[Ola_19]

Ofelka za kilka dni pojedzie do nowego domu- w Warszawie:)

dziękujemy Pani Monice i Marii

mam nadzieję, że Ofelia szybko zaprzyjaźni się z czekającym na nią króliczkiem Gabonem:)

[nuka]

dziękujemy Pani Monice i Marii

równiez dziękuję  

mam nadzieję, że Ofelia szybko zaprzyjaźni się z czekającym na nią króliczkiem Gabonem:)

zapewne tak właśnie się stanie