przepraszam jezeli temat byl. Przejde do rzeczy : Misia normalnie dziś sie zachowywała jadla piła, teraz jest na wolnosci w pokoju i przysiadła na moment popatrzylam na nia i tak szyją do przodu robiła jakby chciala cos przełknąć a nie mogła tak ja ciągnie... nie wiem co to pierwszy raz cos takiego... i jak je to cos tak dziwnie chrumka czasem... myslicie ze to moze byc z przeziebienia bo ostatnio przeciagi male byly w domu no nie caly czaas ale sie zdazylo okno otwarte w jednym pokoju w drugim balkon i jej klatka stoi miedzy nimi
;(ogółem pozatym ok ruszam noga to podbiega i liże je sałate i platki owsiane pliss to cos groznego ??dzisiaj juz raczej weta nie znajde no nie wyglada groznie ale moze macie juz takie doswiadczenia ... ze mnie cholerna panikara jest ...dzieki z gory