możesz ucholkowi dać do zabawy stare pudełka tekturowe - powycinać w nich dziury, porobić z nich tunele, albo domki z wieloma wejściami i wyjściami, rolki po papierze toaletowym też mogą się ewentualnie podobać, plastikowe twarde kluczyki takie dla dzieci, stary kocyk z którego nie wyciągają sie nitki żeby się w nie nie zaplątał, odwrócona do góry dnem donica kamionkowa do wskakiwania, przykryty ręcznikiem taboret do chowania się, piłeczka do turlania, zabawka - walec z dzwoneczkiem w srodku sprzedawana dla kotów - też do turlania i rzucania - wszystko co tylko się Twojemu królisiowi spodoba i co nie stworzy zagrożenia dla jego zdrówka - pudełko wypełnione sianem które można kopać i jeść jednocześnie, góra niepotrzebnych skarpet w której można kopać.... zwyczajnie wszystko co da się turlać, rzucać, kopać, gryźć (gałązki?), wejść do i wyjść z, siąść na szczycie lub schować się pod
pluszaki oczywiście też - jak najbardziej - do noszenia, przytulania się itp.
Z gotowych oprócz kuli wikinowej, kuli smakuli itp. - niektóre zabawki drewniane dla papug mogą się nadawać - ale one są dość drogie
Zazwyczaj króliś sam pokazuje co mu się podoba o co nie. A! i nie zdziw się jak zabawki będą się nudzić - to normalne - potrzeba zmiany i urozmaicenia