Dlaczego króliczek boksuje?

[dalian]

Witam
od niedawna Rippi jakoś dziwnie się zachowuje. przygotowując się do mycia boksuje,trzepie przednimi łapkami (jak mały karateka) dość głośnio oraz dość długo, robi to bardzo często, potem myje nosek,pyszczek.
Niepokoi nas to, gdyż jego pucowanie było zawsze ciche. W nocy potrafi tak zrobić kilka razy na godzinę i za każdym razem mnie budzi.
Szukałam o takim zachowaniu wszędzie i nic nie ma na ten temat.
kataru nie ma , nic mu nie leci z noska, oczka nie ma zaropiałych,ma apetyt, biega,prawidłowo się załatwia.
Jedynie nie chce pić, ucieka jak mu daję wodę w poidełku oraz w miseczce , muszę mu dawać ę strzykawką do pyszczka, również chętnie kładzie się przy mnie gdzie zawsze uciekał.
może mój Rippi nie jest jedynym kicajem, który tak dziwnie boksuje? i dlaczego tak robi?

[Nuna]

Krolik wypija tyle ile potrzebuje, nie ma sensu dopajanie zdrowego krolika na sile.
 Co do boksowania moze Rippi niechcacy moczy sobie lapki i dlatego strzepuje, moje tak sie zachowuja jak ubrudza sobie lapy, jadly cos soczystego lub wejda w wode. Zobacz czy podloga w klatce nie jest mokra, czy np.poidelko nie cieknie. Krolik sika na podloge czy do kuwety ?

[Martuu]

Ja to nazywam "tarzanem" całe moje stadko tak robi

[dalian]

i właśnie to jest problem, królik może być gdzie chce, biega po całym mieszkaniu. W zagrodzie ma sporą kuwetę gdzie podłożem jest drzewny żwirek oraz sianko.Sprawdzałam jest sucho on tam jedynie wskakuje aby załatwić się.Do poidełka wogóle nie podchodzi, bo od kilku dni wogóle nie pije. Zjada suchą karmę, sianko, zielone oraz marchewkę nic mokrego, soczystego. mam go od ponad roku i jeszcze tak dziwnie się nie zachowywał?
Niepokoję się gdyż ostatnio poważnie chorował, miał zator z zapaleniem jelit, cudem udało się go uratować, a teraz te niewyjaśnione boksowanie oraz wodowstęt, boję się iż to może być objaw jakiejś choroby, albo jej poczatek.

[Ciapusia]

Do poidełka wogóle nie podchodzi, bo od kilku dni wogóle nie pije

     Jak najszybciej daj mu wode w misce!!!!

[dalian]

Daję mu na siłę w strzykawce, chociaż jest uparty i wykręca pyszczek.tak 30 min temu troszkę sam wypił soku z świeżej marchewki ale tylko troszkę a wody to nic a nic.

[bosniak]

Rety, moje dziewczyny nic nie piją. Nic a nic. A Diego troszkę popija. Ale nie dopajam nikogo na siłę.
Dalian, jeśli królik wcześniej dużo pił, a nagle całkowicie przestał, no to faktycznie może coś być nie tak. W dodatku jeżeli się obawiasz jakiegoś poważnego schorzenia, to skonsultuj swoje obawy z weterynarzem.
Ale tak ogólnie (przy zdrowym króliku), to nie demonizowałabym tego króliczego niepicia  

PS
Moje uszy też strzepują przednie łapki  

[Gina]

Z piciem u królików jest bardzo różnie.
Wszystko zależy od diety oraz indywidualnych zapotrzebowań kicków.
Mój poprzedni królik Psotek jak się przyssał do poidełka potrafił pół za jednym posiedzeniem wypić (poidełko miało 350 ml). A obecnemu Rudzikowi poidełko wystarcza na dwa dni.

Dalian jeśli tak jak pisze Bośniak wcześniej Ripper pił dużo, a teraz właściwie nic to bym się skonsultowała z wetem.
Jeśli natomiast wcześniej nie pił jakoś specjalnie dużo to bym się nie martwiła.
Choć jeśli bardzo się martwisz zawsze możesz się do weta wybrać. Ogólny przegląd nie zaszkodzi

A machanie łapkami przed myciem pyszczka jest u królików jednym z najzabawniejszych ich zachowań

[dalian]

trochę uspokoiliście mnie, może faktycznie takie zachowania jak głośne boksowanie oraz niepicie są normalne, a może po chorobie króliczkowi się odmieniło.

jeżeli chodzi o kontrolę u lekarza to od ponad 3 tygodni króliczek jest pod stałą opieką ,ostatnio byłam w piątek lekarz , który go uratował powiedział iż sam się nie odwodni i że wodę ma w zieleninie i to mu wystarczy.  
tylko na necie co innego czytałam iż nie picie i nie jedzenie przez 24h doprowadza do wyniszczenia organizmu nieodwracalnie. tak więc gdzie ta prawda?
ale jeżeli niektóre króliczki nie piją i żyją to może jest wszystko ok?

dzięki za odpowiedzi