Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Adopcje SPK => Archiwum adopcji => Wątek zaczęty przez: zgaga14 w Grudzień 21, 2012, 14:44:41 pm
-
W trybie pilnym poszukujemy dt dla królika znalezionego na parkingu w Częstochowie. Wiemy o nim tylko tyle, że ma najprawdopodobniej odmrożone uszy. Ratuje nas dt krótkoterminowe - cokolwiek........ Proszę o pomoc dla wyrzuconego na mróz królika.
-
Jaki to królik? Co mu jest poza odmrożeniem:(?
-
Mogę do wziąć do nowego roku, jeśli nie jest to 6 kg potworek, bo u mnie taki duży miałby ciasno.
Zaoferuję mu awaryjnie w Krakowie, mogę po niego jechać do Katowic.
Zgaga daj znać.
-
Mamy awaryjne dt u Źanety. W najbliźszych godzinach Elmo uszaka przetransportuje. Szukamy dt długoterminowego. Marty dzięki za odzew
-
Jak Uszak, czy wszystko skończyło się dobrze?
-
Elmo odebrał królika. Wiemy tyle, że kilku pseudo ludzi grało "żywą piłką nożną" . Ochrona obiektu zareagowała i zabrała królika odnosząc go do sklepu zoologicznego. Mały podobno strasznie wystraszony. Poszukujemy długoterminowego.
-
Kopali krolisia!? Co za piiip piiip! Odmrozone ucholki!? Matko :( Zgagusiu, trzymamy kciuki za puchatka. Napisz prosze, jak te jego uszki. Oby sie Dt szybko znalazl.
-
Wiemy tyle, że kilku pseudo ludzi grało "żywą piłką nożną" .
Zey ich szlag trafil tych,ktorzy tak skrzywdzili to stworzonko....tego im zycze z okazji swiat.....
-
Co za debile!! No nie mogę, strasznie się zdenerwowałam!! Jeszcze przeklnęłam jak to przeczytałam przed wigilią, oj oj....
Ale tak to jest, ludzie coraz mniej "człowiekowi" są. Gry i bajki w dzisiejszych czasach to jakieś dno, a rodziców w tym rola, żeby panować nad dziećmi, a teraz wszyscy praca praca itd... czasu na dzieci nie ma, ale potomstwo trzeba mieć, bo taki kanon jest. A potem rośnie coś takiego!
Przepraszam za mój wywód, ale aż mi się ryczeć chce, jak pomyślę, że ktoś mógłby kopnąć takie delikatne ciałko. Człowiek tu sobie żyły wypruwa, żeby jego król był zdrowy, a niektóre zwierzęta są tak biedne...
-
na szczęście teraz będzie tylko lepiej :(
-
Co za debile!! No nie mogę, strasznie się zdenerwowałam!! Jeszcze przeklnęłam jak to przeczytałam przed wigilią, oj oj....
Ale tak to jest, ludzie coraz mniej "człowiekowi" są. Gry i bajki w dzisiejszych czasach to jakieś dno, a rodziców w tym rola, żeby panować nad dziećmi, a teraz wszyscy praca praca itd... czasu na dzieci nie ma, ale potomstwo trzeba mieć, bo taki kanon jest. A potem rośnie coś takiego!
Przepraszam za mój wywód, ale aż mi się ryczeć chce, jak pomyślę, że ktoś mógłby kopnąć takie delikatne ciałko. Człowiek tu sobie żyły wypruwa, żeby jego król był zdrowy, a niektóre zwierzęta są tak biedne...
Ja to sie poryczalam po przeczytaniu. Swieta, dobro, milosierdzie i skopana odmrozona puchata kuleczka.
-
Bardzo prosimy o długoterminowe DT. Miejsce w przytulisku zawsze jest, jednak w tym przypadku wskazany jest ds lub długoterminowy dt. Może z okazji wigilii ktoś zechce przygarnąć małe serduszko?
-
hej wam :) Królisia jest już u mnie, je ładnie, skubie sianko i ma się dobrze. Jest troszkę wystraszona ale nie reaguje agresywnie, daje się pogłaskać. Siedzi sobie w ciepełku i nic jej już nie grozi. Zgaga, czarna po nowym roku wraca do ciebie (cuda z niej króliczka) wiec puki nie znajdzie się coś dla tej małej znajdy to bez ciśnienia, jakoś się tutaj u mnie pomieścimy.
Swoją drogą musze przyznać że niezły z niej łasuch jest :) siedzi w klatce obok Czarnej i tylko na nią ślepi tymi oczkami :D uszka faktycznie ma czerwone ale na co zwróciłam uwagę, ma je łyse :/ takie placuszki. Postaram siw rzucic fotkę królini jutro :bunny:
tak czy siak, puki co może u mnie pomieszkać troszkę :pokoj:
-
Więc mała złośnica już zdążyła obsikać mi łóżko :zonka: :lanie:, jest ciekawska i wszędzie wsadza ten swój nosek :bunny: :-)
(http://img706.imageshack.us/img706/530/dscf3818g.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/706/dscf3818g.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img834.imageshack.us/img834/2580/dscf3825ap.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/834/dscf3825ap.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img831.imageshack.us/img831/1316/dscf3829v.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/831/dscf3829v.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img844.imageshack.us/img844/5589/dscf3828q.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/844/dscf3828q.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Biedna malenka( to dziewczynka?),pozwol jej na wszystko..niech robi co chce,to zwierzatko przeszlo tyle zlego ,aniolek puchaty :heart
-
O, jak dobrze, pół nocy myślałam o tej bidulce i wizualizowałam sobie, co zrobiłabym tym gnojkom, którzy tak się pięknie bawili :icon_evil Oszty, tak się cieszę, że maluszka jest u Ciebie!!! czy maleńka nie ma żadnych obrażeń? Przecież była kopana :( :( A te uszka ma tkliwe, bolesne?
Oszty, Zgago, Elmo, wszyscy zaangażowani w tę sprawę :bukiet - jesteście cudowni :*
-
Tak, to dziewczynka, oglądałam ją wczoraj i wydaje mi się że wszystko jest ok, z resztą elmo ją wcześniej pewnie też oglądał. Prócz łysych placuszków na uszach nie widzę nic innego, jest wystraszona ale to zrozumiałe. Znaczy terem wiec sterylka zapewne będzie wchodziła w grę za czas jakiś. Może macie jakiś pomysł na imię dla tej małej znajdki? :bunny: :bunny:
-
Maciejka,Migotka,Inez,Stokrotka,Betty,Agatka.
-
Całe szczęście, że kosteczek nie ma połamanych! Może ją nazwać Zagadka? Stokrotka zaproponowana przez Sonię tez do niej pasuje :)
-
Podoba mi się Inez Zagadka??? też ciekawe :-) Trzeba dać małej czas, coś czuje że to charakterna bestyjka :D A nad mieniem pomyślimy :)
-
Jaka tam z niej Inez :D Widać po pyśku, że to nie dama, ale hultaj prawdziwy :D
-
Elmo wymyślił imię ...Pila--> od łaciny piłka, dość wymowne imię związane z jej historią, co wy na to?
-
Myślałam o tym, ale z drugiej strony może lepiej nie pamiętać o tej strasznej historii :/
-
Myślę że Elmo sam uzasadni tutaj swój punkt myślenia :D
-
Myślałam o tym, ale z drugiej strony może lepiej nie pamiętać o tej strasznej historii :/
Nieeeeeeeeeeee......jak najpredzej o tym zapomniec!
-
Ładna królinka,dobrze ze wszystko juz ok, dziewczyny jestescie wielkie!!! pozdrawiamy!!! :bukiet jak to dobrze ,ze sa jeszcze wrazliwi ludzie na tym świecie i pomoga w potrzebie :heart Wesołych Swiat :heart :krolik
-
A może Gwiazdka :)
-
zaproponowałem imię Pila bo wydaje mi się, że nie należy zapominać o takich przypadkach, malutka nie będzie wiedziała skąd jej imię się wzięło
natomiast każda osoba, która zapyta skąd takie imię, pozna jej historię, przy okazji może więcej historii króliczków maltretowanych, niechcianych, zaniedbywanych
wydaje mi się, że powinniśmy o tym mówić a nie przechodzić do porządku dziennego, starając się zapomnieć o jej historii
trzeba budować wrażliwość wśród ludzi, może w końcu zaczną zwracać uwagę na krzywdę naszych podopiecznych
-
:hmmm faktycznie elmo ma racje.....
-
Elmo, rozumiem Twoją argumentację. Patrzę na to jedynie z własnej strony: jako opiekunka króliczki codziennie, wołając ją po imieniu, "natykałabym się" ciągle na tę straszną historię, a we mnie budzi ona wyłącznie frustrację i agresję. Ale to ja tak mam, ktoś inny może reagować inaczej. W końcu nie imię jest tu najważniejsze, ale fakt, że malutką udało się uratować - również dzięki Tobie :bukiet
-
Widzę że zdania są mocno podzielone. Myśle jednak że elmo ma wiele racji w tej kwestii aczkolwiek joack równieżswoje racje posiada. tak czy owak, mała ma się już dobrze i trzeba znaleźć jej porządny kochający dom :heart :bunny: :heart
-
a moze skopiujemy pomysł pomorski? pierwszy WO nada jej imie :)
mamy mało WO a jak północ udowodniła ludzie lubia nadawać imiona :) a pieniazki na opieke zawsze sie przydadza [chocby na rzeczona sterylke]
Bośniaku, jak myślisz??
ja sie nie wypowiem o tym co sie stalo.. biedna mala kulka dobrze ze juz bezpieczna
[a ja latam na drugi koniec krakowa tylko po to zeby dr wymazik z noska zrobil.. bo uszy pokichuja.. ehh]
-
No jeśli jest chętny na WO to Elmo i Bośniak na pewno się zgodzi. Kto chętny?
-
jak się miewa malutka?
-
Z malutką jest ok, nerwus z niej jest bo krzyczy :megafon na mnie jak jej miske wsadzam z jedzonkiem. Futerko się troszkę poprawiło od tych 2 tygodni jak tu jest. Odnośnie tej debaty na temat jej imienia to tymczasowo nazwałam ją Inka (futerko ma w tym kolorze). Inka potrzebuje czasu na oswojenie się, jest troszkę taka dzikuska. Wszędzie ten swój nosek pcha, każdy kąt, półeczka tam jest Inka. Brak sterylizacje daje znać bo mała czasem znaczy teren. Ale w ogólnym rozrachunku dajemu sobie rady puki co.
Tłoczno tu u mnie, cała 5 siedzi :D w nocy mam cały koncert szczebelkowo-miseczkowo-poidełkowy :D
Jest u mnie Czarna ze zgagusiowego przytuliska :D Co noc zaczyna przmeblowanie swojej klatki, więc się tu nie nudzimy :bunny: :bunny:.
-
dziękujemy za wieści! Inka to śliczne imię, bardzo mi się podoba :) :) :)
Tłoczno tu u mnie, cała 5 siedzi w nocy mam cały koncert szczebelkowo-miseczkowo-poidełkowy
Ojoj, to cała królicza filharmonia! Ale za bilety nie musisz płacić ;)
pozdrawiamy Ciebie, charakterną Inkę i resztę muzykantów :*
uszata banda
-
Inka to śliczne imię, bardzo mi się podoba
Mi sie tez bardzo podoba...niech tak zostanie.
-
Przytulaki dla Inki i całej bandy !
Inka - bardzo mi się podoba :)
u nas koncert daje Gucio, który w ramach nocnego buntu nie je i rzuca po klatce czym popadnie :P
-
O jej :( Biedny króliczek.. Jak tam? Dobrze chodzi ? Jest cały potłuczony?
Co do imienia:
Elmo ma wielką racje. Ja historie o moim Ciapku, że poprzedniwłaściciel rzucał nim o ściane opowiedziałem tylko ciekawskim koleżanką w szkole i najbliższej rodzinie, a tyle osób go widiziało i głaskało.... Jnka jak kawa zbożowa. Jak byłem maly kiedyś rozmawiałem z moją Babcią "jaka piękna nazwa tej kawy" :) Pies mojej mamy nazywał się Iness. Co sądzicie o Iness?
-
To straszne ,że istnieją na tym świecie tacy okropni ...nie wiem jak takich określić.
Inka to piękna królinka :bunny:
-
Inka jest na adopcyjnej jako Inka ;) Pila mi się nie podobało, więc cieszę się, że Oszty wzięła sprawę w dłonie swe delikatne :P
-
A w jakim miejscu w Częstochowie została znaleziona ? Była sprawa zgłoszona na Policję za znęcanie się nad królikiem ?
-
na parkingu w Galerii Jurajskiej podobno, tam do sklepu przyniosła ją ochrona, wątpię żeby ktoś z nich to zgłosił, dobrze, że chociaż do mnie zadzwonili
odbierając ją nie miałem czasu żeby udać się do ochrony i spytać o nagrania z monitoringu jeśli w ogóle takie są ;|
-
No tak , miejmy nadzieję że nie trwała ta zabawa :icon_evil długo ale ciekawe czy nagranie z monitoringu coś by dało ? Może zapytać się kogoś z ochrony ? Jak będę w Galerii to się spytam - mogę ?
-
zapytaj, daj znać czy coś się udało załatwić
-
Ok , spróbuję się czegoś dowiedzieć :) jak na wirtualną mamusię przystało :)
-
Inka kurcze to trudny przypadek :] ]:-> z początku prychała na mnie, warczała, uszy do tyłu :] jak jej wkładam miseczkę z jedzeniem to krzyczy, dosłownie! :megafon Sporo czasu mała potrzebuje na to aby złagodnieć ale widać po niej że będzie kochaną królinią :D jak już da się pogłaskać to slychać delikatne szczękanie ząbkami. Puszczam ją w przedpokoju bo pryska małpa jedna, siadam na środku i czekam co zrobi. Czasem sama podejdzie i da się pogłaskać, innym razem ucieka i 3ma się z daleka. Najbardziej lubi się położyć koło klatki, nóżki w tył i leżymy. Jak już pisałam wczesnej, będą z niej ludzie ale wymaga to czasu i duuuuużej dawki cierpliwości :matrix
-
Nic dziwnego, po tym, co przeszła, powoli będzie odbudowywać zaufanie do ludzi :( Ale jest na dobrej drodze, skoro zaczyna nawet mielić pyszczkiem.
jak to: krzyczy? :icon_lol
-
Hmmm...ciężko opisać krzyk królika :D po prostu wydaje taki głośny dźwięk i robi to nad wyraz stanowczo :]
-
po prostu wydaje taki głośny dźwięk i robi to nad wyraz stanowczo
Ciekawe.. Może i raz słyszałam, jak Szarunia wpadła w panikę i była przerażona. Ale nie był to wyraz stanowczości, tylko bezradności. Cóż, Inka to charakterna panienka :bunny:
-
A co lubi jeść króliczka ? Tzn. jaką karmę , ziółka ...
-
Ja słyszałam płaczącą Różyczkę - jak umierała. Taki krzyk można porównać do płaczu z bezradności..... ech, jak Oszty mi o tym powiedziała, to serce mi się pokroiło..... biedna mała, ile ona, musiała wycierpieć......
-
duszka01- Inka nie jest wybredna z jedzeniem, je ładnie wszystko. Lubi natkę z pietruszki i lubczyk bardzo :) Marcheweczka, jabłuszko, korzeń pietruszki i brukselka, sianko też ładnie skubie- ogólnie nie wybrzydza dziewczynka.
Kasiu czasem się zastanawiam jak na nią patrze jak to jej uszate życie wyglądało przed tym parkingiem, skąd się tam wzięła i dlaczego itd itp...
-
Albo komuś uciekła bo w okolicy są mieszkania , albo ją ktoś wywalił , może być też tak że została kupiona w sklepie w Galerii i uciekła ... Postaram się dowiedzieć czegoś w Galerii :) Dobrze że lubi wszystko , Cuni też lubi ?
-
Co słychać u Inusi ? Oswoiła się już dziewczynka ?
-
Jakieś zdjęcia można prosić Ineczki?:D
-
Inkoś
(http://img545.imageshack.us/img545/3346/dscf3919kopiowanie.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/545/dscf3919kopiowanie.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img594.imageshack.us/img594/345/dscf3923kopiowanie.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/594/dscf3923kopiowanie.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img341.imageshack.us/img341/3341/dscf3931kopiowanie.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/341/dscf3931kopiowanie.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img607.imageshack.us/img607/6900/dscf3932kopiowanie.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/607/dscf3932kopiowanie.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Czytałam na adopcyjnej przy Ince : adopcja w toku ?
-
Podobno, nie znam szczegółów, wiem tylko że jakaś Pani z Wrocławia ale jeszcze na 100% nie jest to pewne :D 3majcie kciuki za Ineczke :)
-
Trzymamy mocno !
-
Tak jest! Oby malutkiej trafił się dom najlepszy z możliwych! Zasłużyła na to :przytul
-
Ineczka dziś pojechała do DS we Wrocławiu, dziękuję serdecznie nowej pani od Ineczki za to że czekała od lutego na możliwość jej adopcji. Nie ukrywam że po 4 miesiącach spędzonych razem, nie łatwo było mi się rozstać z Inkośką :) Teraz czekam na zdjęcia szczęśliwej Inki z DS.
-
O mamo, ale gapa ze mnie...
Bardzo dziękuję Oszty86 za opiekę tymczasową nad Ineczką :bukiet a Duszce01 za opiekę wirtualną :bukiet
Dziewczyninka już dawno rozrabia we Wrocławiu, więc wątek wędruje sobie do archiwum :)