Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom

Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: chrupcio w Marzec 23, 2012, 13:42:13 pm

Tytuł: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: chrupcio w Marzec 23, 2012, 13:42:13 pm
czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?jesli tak,to prosze o wypowiedzi,bo wypowiedzi wykastrowanych juz znam:)
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: Madzia7 w Marzec 23, 2012, 13:45:45 pm
Wiele na forum jest uszakow bez zabiegu :) np mój :)
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: IzaK w Marzec 23, 2012, 13:47:06 pm
A co konkretnie chciałbyś/łabyś wiedzieć.
Ja miałam królisia, który nie był wykastrowany. Był jeden  i w miarę spokojny, więc nie było kłopotów.
Teraz mam dwa i oba wykastrowane :)

Wszystko zależ od tego czy to jest krolik czy króliczka. U samców kastracja nie jest tak bardzo istotna jak u samiczek.
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: Kitty27 w Marzec 23, 2012, 13:49:31 pm
Przez 7 lat żyłam z niekastrowanym samcem, ale już go nie ma wsród nas.
Teraz dwa moje kroliki są po zabiegu.

W jakim celu założyłaś ten temat?
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: kata_strofa w Marzec 23, 2012, 13:52:41 pm
Każdego, kto się chce przekonać o istotności/nieistotności kastracji zapraszam do toruńskiego Azylu - można posprzątać w klatkach kilkunastu niekastrowanych królików i następnie podzielić się wrażeniami  :mhihi
chrupcio jest przodownikiem jesli chodzi o podobne tematy
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: sonia w Marzec 23, 2012, 15:26:50 pm
Ja tez mialam niekastrowanego Bugsa,obecnie mam samiczke niewysterylizowana.
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: xxxastarothxxx w Marzec 23, 2012, 15:38:05 pm
Chyba każdy królik na początku nie był kastrowany... Mój wgryzał się z ludzi i tak sobie dyndał... Do tego sikał z półobrotu mi na twarz, jedzenie, ściany itp . Teraz za to mam aniołka  dobro_zlo
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: rice_cookie w Marzec 23, 2012, 17:37:20 pm
Moje króliki są różne. Mam niszczycielską Szazę, która jest wysterylizowana. W każdym razie widzę dobrze jak niekastrowane i niewysterylizowane króliki męczą się ze swoją płodnością. Nie mogą obojętnie przejść obok siuśków drugiego królika, mają chcicę i choćby chciały zostawiać bobki tylko w kuwecie to coś każde im zostawiać gdzie popadnie...Czasem im się uda żeby nie zostawić, ale potem znowu mają chętkę i znaczą wszystko..
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: SremoGirl w Marzec 23, 2012, 18:40:49 pm
Ja mam niekastrowanego, jak pisałam. Jednak ma okresy, w których jest tak nieznośny, że człowiek ma ochotę wsiąść w samochód i jechać do weta, żeby go wykastrowali.

A po co jest ten temat w ogóle? Przecież w innym pisali za i przeciw kastracji. Poza tym początki nawet nie są takie złe, w moim przypadku dopiero po jakimś czasie wyszło, jak niekastrowany uszak może dopiec.
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: chrupcio w Marzec 23, 2012, 19:06:31 pm
po to zalozylam,zeby wiedziec czy ktos ma normalnego krolika bez pozbawienia meskosci/damskosci
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: rice_cookie w Marzec 23, 2012, 19:26:20 pm
oj nie ładnie to zabrzmiało.... królik wykastrowany czy wysterylizowany jest jak najbardziej normalny.
A jeżeli jako męskość czy damskość uznaje się zwykły zwierzęcy popęd rozrodczy no to chyba cofamy się o wieki w tył z uświadamianiem.
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: Iskra w Marzec 23, 2012, 20:25:39 pm
"męskość" i "kobiecość" to pojecia, które odnoszą się do ludzi- nie do zwierząt.
Zwierzęta nie mają poczucia seksapilu (:
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: chrupcio w Marzec 23, 2012, 20:35:06 pm
a jakby wam podwiazali to czym sikacie to co???????????????????????????????kobieta bezplodna jest w jakims stopniu pozbawiina kobiecosci prawdaz:)a tak powaznie mowiac jesli zacznie mi gwalcic noge lub inne objawy to go wykastruje,okaze sie w najblizszym czasie.
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: kata_strofa w Marzec 23, 2012, 20:39:32 pm
a jakby wam podwiazali to czym sikacie to co??
Ale o co Ci chodzi? Przecież kastrujac/sterylizując królika usuwa mu się jadra lub macicę - co to ma do układu moczowego  :hmmm
kobieta bezplodna jest w jakims stopniu pozbawiina kobiecosci prawdaz:)
toć tłumaczym, że królik płci żeńskiej to nie kobieta tylko samica królika, podobnie samiec królika to nie mężczyzna  ;|
aż dziwnie mi się pisze takie wytłumaczenie  :oh:

chrupcio, ile Ty masz lat?
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: sonia w Marzec 23, 2012, 20:40:24 pm
kobieta bezplodna jest w jakims stopniu pozbawiina kobiecosci prawdaz:)
Swieta prawda!
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: Iskra w Marzec 23, 2012, 20:43:18 pm
a jakby wam podwiazali to czym sikacie to co?

Ja nie sikam jajowodami, nie wiem jak inni :P
U królików się nie podwiązuje, tylko usuwa- jądra lub jajniki z macicą.

kobieta bezplodna jest w jakims stopniu pozbawiina kobiecosci prawdaz:)a

A ponieważ mi grozi niepłodność, to odpowiem- nie utożsamiam tego, że jestem kobietą ze zdolnością wydawania na świat potomstwa :) i nie jestem pozbawiona "kobiecość" właśnie przez to.
Królik tym bardziej nie jest, bo królik nie myśli: Muszę wykopać luksusową norkę, zasadzić marchewkę i spłodzić Małego Królika.
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: ewa2610 w Marzec 23, 2012, 20:45:12 pm
kobieta bezplodna jest w jakims stopniu pozbawiina kobiecosci prawdaz:)
nie! więcej empatii i zastanowienia sie nad tym, co piszesz, dużo więcej... chwila zastanowienia nad tym, jak poczują się kobiety nie posiadające dzieci z przyczyn biologicznych i od nich zupełnie niezależnych chyba na pewno by ci się przydała...
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: marciula w Marzec 23, 2012, 21:02:28 pm
Chrupcio, SPK promuje i zaleca sterylizację królików ze względu na zdrowie i wyeliminowanie niepożądanych i niepotrzebnych ciąż wśród uszaków. Jest to bardzo dobre rozwiązanie dla zwierzęcia domowego, ponieważ uspokaja to jego hormony i dążenie do powiększenia populacji. Króliki jak to króliki, mogą mieć małe bardzo często i gdy ktoś ma niewykastrowaną parkę to co chwila będą małe... A po co robić sobie kłopot, skoro można cieszyć się dwoma szczęśliwymi uszakami, które po zabiegu będą mogły długo żyć?
Królik bez narządów płciowych to normalny królik, nie wiem dlaczego według Ciebie jest inaczej... I nie porównuj królików do ludzi bo to... nie na miejscu. Ludzie potrafią się opanować i mieć tyle dzieci na ile ich np. stać, a nie co chwila nowe... (choć są wyjątki) więc nie ma potrzeby ich sterylizować.
Kobieta to kobieta, nawet gdy dzieci mieć nie może.
Jeśli nie chcesz kastrować swojego królika to tego nie rób, ale nie bierz do niego niewysterylizowanej samicy.
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: kata_strofa w Marzec 23, 2012, 21:25:17 pm
chrupcio, a Ty w ogóle wiesz jak funkcjonuje układ rozrodczy królika? Wiesz, ze królik nie ma faktycznej rui, do zapłodnienia dochodzi praktycznie przy każdym zbliżeniu, o ile samica już nie jest w ciąży? Króliki mogą rozmnażać się już w wieku ok. 5 miesiecy. Ich układ hormonalny nie funkcjonuje tak jak człowieka, psa czy kota, że są okresy płodne i niepłodne. One są non stop pobudzone, gotowe do rozmnażania.
Nie kastrując/sterylizując królika narażasz go na życie z popędem, którego nie ma jak realizować. Jak jeszcze jestem w stanie zrozumieć niechęć do kastrowania psów czy kotów (choć też mi ciężko...), tak co do królików nie jestem tego w stanie pojąć w ogóle.
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: Madzia7 w Marzec 23, 2012, 21:51:27 pm
Mój jest dosyc normalny. Nie leje gdzie popadnie i nie zostawia bobkow gdzie popadnie. Zdarzalo mu się siknac z wyskoku ale to tylko że 4 razy. agresywny nie jest, nie kopuluje że wszystkim co się rusza. Ale to nie zmienia faktu że lepiej wykastrowac.
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: SremoGirl w Marzec 23, 2012, 22:46:51 pm
Ja za bardzo nie rozumiem podziału na króliki normalne i nienormalne, bo to, że nie kastraty są pobudzone seksualnie nie oznacza, że od razu są jakieś nienormalne. Wręcz przeciwnie- to normalnie zachowanie w takim przypadku.
Nie musisz kastrować, jeśli nie chcesz. Nikt cię nie zmusza, tym bardziej ja nie będę cię przekonywać, mając nie kastrata. Tylko jeśli chcesz więcej niż 1 królika to jest nieuniknione.
A królik po zabiegu czuje się o niebo lepiej niż przed, bo nie myśli o tym, żeby kopulować wszystko co się da. Więc ja nie bardzo rozumiem o co chodzi w utracie kobiecości/męskości.
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: Eni w Marzec 24, 2012, 00:22:34 am
Z tą kobiecością i męskością to trochę za bardzo chrupcio porównuje królika do ludzi. A króliczek to zwierzątko i jego seksualność to tylko popęd - nad którym nie panuje.
Ale pytając o normalnego, niekastrowanego królika ja zrozumiałam, że pyta - czy ktoś ma w miarę grzecznego samca bez ulepszeń, czy też to nie możliwe.
Są samce, które mają mniejszy popęd i nie są uciążliwe. Da się żyć z królikiem bez kastracji, choć problem ze znaczeniem moczem może się pojawić zawsze, podobnie jak gwałty - wystarczy zapach, natężenie hormonów czy stymulacja (np. dotyk).
Znam osoby, które mają kastrację czy sterylizację za zbytnią ingerencję w naturę - ciekawe, że trzymanie zwierzęcia w mieszkaniu już dla nich ingerencją nie jest. Posiadając zwierzę, trzeba być za nie odpowiedzialnym - jeśli nie jest przeznaczone do rozrodu, powinno być wysterylizowane czy wykastrowane, bo nawet jak nie demonstruje wyraźnych oznak popędu, to może się męczyć nie mogąc się rozmnażać.
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: marta1984 w Marzec 24, 2012, 00:46:30 am
ja miałam niekastrowanego Kólika Blackiego i był to najporządniejszy i najlepiej wychowany król ze wszystkich mimo że ja go tego nie uczyłam, gwałcenie butów trwało tylko 1,5 miesiaca, załatwiał się tylko  w jednym rogu klatki, nie był agresywny (no może poza listonoszem którego chronicznienie trawił i zawsze łapał go za nogawkę spodni az biedak przestał przychodzic); jadł tylko z miski w swojej klatce- nigdy poza nia czy na rekach chocby nie wiem jak był głodny, niczego nie niszczył
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: kasiagio w Marzec 24, 2012, 10:30:08 am
Maki był ze swoją " męskością "  prawie 1,5 roku , był i jest bardzo spokojny , wykastrowałam go ponieważ narządy rodne u zwierząt funkcjonują zupełnie inaczej niż u ludzi , są wiecznie w pracy co z powodu buzujących hormonów może doprowadzić do raka i to jest pierwszy i najważniejsze powód , czyli dbanie o to , aby zwierzaka taka ciężka i śmiertelna choroba nie dopadła . Moją psinkę sunię też wysterylizowałam i jestem bardzo szczęśliwa , ponieważ Tiga półtora roku temu miała raka tuż koło kaczuszki i tym ,że nie miała macicy uratowałam jej zycie , bo gdyby ją miała, miałaby raka narządów rodnych .   
Także zwierzaki kastrujemy , sterylizujemy i nie pozwalamy im cierpieć .

W ogóle to SPK jak i inne stowarzyszenia pro zwierzęce propaguje sterylizacje /kastracje ze względu na baaaardzo wysoką bezdomność i porzucanie zwierząt , kiedy to okazuje się w wieku dojrzewania ,że stają się agresywne , natrętne i w ogóle .

I przede wszystkim czas najwyższy zmienić mentalność ludzi o tym ,że krzywdzimy zwierzęta w taki sposób !!
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Marzec 24, 2012, 10:51:01 am
Chrupcio, czy wypowiedzi, które dotychczas padły, satysfakcjonują Cię i dowiedziałeś się tego, czego chciałeś?

Na przyszłość proszę o więcej zastanowienia nad słowem pisanym. Kobieta bezpłodna pozbawiona kobiecości?! To jest ogromne nadużycie i proszę następnym razem trzy razy zastanowić się przed napisaniem czegoś podobnego.

Pozdrawiam
bośniak
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: chrupcio w Marzec 24, 2012, 11:37:05 am
o matko jak wy sie burzycie,czlowiek wypowie wlasne zdanie to odrazu jest napadniety:(a jesli chodzi o moj wiek to napewno nie 13 jak to wy kazdemu piszecie :).............. krolikiBardzo łatwo się oswajają i są towarzyskimi zwierzętami, choć niekastrowane samce mogą być trochę agresywne, szczególnie podczas okresu rozrodczego, i potrafią całkiem mocno kopać. Zdenerwowany i próbujący odstraszyć człowieka królik głośno tupie...............moj nie kopie ani nie  tupie chyba ze chodzi tu o uciekanie z wybijaniem tylnych nozek gdy go wyganiam z lozka?
(http://forum.kroliki.net/Themes/default/images/warnwarn.gif) Ostrzeżenie za niezgodne z Regulaminem zachowanie na ShoutBox i ignorowanie próśb moderatora.
Blacky
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: kasiagio w Marzec 24, 2012, 11:46:15 am
Każdy ma własne zdanie , ale porównywanie niepłodności kobiet do kastrowania/sterylizowania zwierząt to dwa dalekie argumenty nie mające ze sobą w ogóle związku .
Dla bezpłodnej kobiety jest to tragedia , szczególniej tej która pragnie potomstwa a nie może go mieć , u zwierząt jest to instynkt nic innego , po za tym My jako homo-sapiens  ( człowiek myślący )  Zdajemy sobie z tego sprawę zwierzęta są zdane na nas i naszą odpowiedzialność , w naturze  jest tzw.selekcja naturalna w "niewoli" jej nie ma i to właśnie MY musimy być tymi selekcjonerami rozrodu zwierząt i być za to jak najbardziej odpowiedzialni . 

 A z pytań które i w jaki sposób je zadajesz , można wyczuć ,że nie jesteś osobą dojrzałą albo nie po przejściach , bo nie masz pojęcia to znaczy nie móc mieć dzieci i pewnie dlatego podałaś takie porównanie , bo gdybyś miała na pewno takie słowa by nie padły ............
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: zgaga14 w Marzec 24, 2012, 11:46:53 am
a jakby wam podwiazali to czym sikacie to co???????????????????????????????kobieta bezplodna jest w jakims stopniu pozbawiina kobiecosci prawdaz:)a tak powaznie mowiac jesli zacznie mi gwalcic noge lub inne objawy to go wykastruje,okaze sie w najblizszym czasie.

Czuję się osobiści urażona. Moje poglądy dotyczące sterylizacje są daleko liberalniejsze od SPK, ale porównywanie ludzi do zwierząt w kwestii tak delikatnej jak posiadanie dzieci jest po prostu niestosowne. Jest mi bardzo przykro.....

Ola urodziła się po 15 latach walki o to by mieć dziecko, nikt nie wie co ja przeszłam......6 operacji, ból nie tylko fizyczny....a teraz dowiaduję się jeszcze, że nie byłam wystarczająco kobieca, nic dodać nic ująć.
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: chrupcio w Marzec 24, 2012, 11:57:30 am
to chyba dobrze ze nie jestem po przejsciach i ze omijaja mnie tragedie w zyciu.......co do odpowiedzi hmmm na forum kazdy pisze tak wykastruj itd a gdy zapytalam weterynarza od krolikow odpowiedzial jesli ma pani jednego krolika nie trzeba....idzie zglupiec
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: kasiagio w Marzec 24, 2012, 12:01:53 pm
No pewnie ,że dobrze , nikt nikomu tu nie życzy źle   w żadnej kwestii życiowej z tym ,że zacznij mieć poczucie taktu i szacunku do osób które moga Twoje posty przeczytać , bo to jest forum publiczne i jest nas sporo a nie wiesz z kim masz do czynienia i czy Twoje wypowiedzi nie urażą kogoś ............

Ja się tam weterynarzy w kwestii rozmnażania nie słucham , mam swoje osobiste zdanie na ten temat , bo chodzę po schroniskach i widzę co się dzieje przez głupotę ludzką . Zresztą nie trzeba się fatygować i iść do schronu ,żeby zobaczyć ile zwierząt cierpi przez głupotę rozmnażania , czyli wejść w dział "Oddam " tutaj na forum .
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: Aguleks w Marzec 24, 2012, 12:03:27 pm
och ! czytam i czytam więc postanowiłam wetknąć tu swoje" trzy grosze" Chrupciu po pierwsze nikt Cię do niczego nie zmusi, po drugie: 2 i więcej królików "wymusza" kastracje/sterylizacje aby przeciwdziałać walkom i rozmnażaniu, po 3: jeśli Tobie nie przeszkadza sikanie, drapania i gwałcenie - to nie kastruj (abstrahuje od możliwości zachorowania i męczarni zwierzaka spowodowanej burzą hormonalną - bo tym to się w ogóle nie przejmujesz??- mam rację)
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: marciula w Marzec 24, 2012, 12:05:13 pm
to chyba dobrze ze nie jestem po przejsciach i ze omijaja mnie tragedie w zyciu.......co do odpowiedzi hmmm na forum kazdy pisze tak wykastruj itd a gdy zapytalam weterynarza od krolikow odpowiedzial jesli ma pani jednego krolika nie trzeba....idzie zglupiec

Ale nie żyjesz sama na tym świecie i zastanów się zanim coś napiszesz, bo innych może to zaboleć !!
Nikt Ci kastrować nie każe, ale hormony mogą męczyć twojego królika.
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: Madzia7 w Marzec 24, 2012, 12:09:51 pm
Chrupcio kastracja NIE JEST OBOWIAZKOWA.
Mozesz wykastrowac ale ni musisz. Jednakze jest zalecana że wzgledu na ZDROWIE krolika. Ciagly poped seksualny, niemoznosc kopulacji i rozmnazania- to wszystko wplywa na krolika nie tylko fizycznie (wieksze ryzyko np raka narzadow plciowych) ale także psychicznie.

Powtarzam, zabieg nie jest koniecznoscia, tylko wola i wybor  wlasciciela.

Logiczne jest, że jak krolik w domostwie jest sam to zabeg nie jest potrzebny, ale warto spojrzec na to pod kontem zdrowia uszaka.

Nadmieniajac oczywiscie że do zabiegu nikt nie ma prawa cie zmusic. Co zrobisz bedzie tylko twoja decyzja.
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: monika2415 w Marzec 24, 2012, 12:19:41 pm
Także zwierzaki kastrujemy , sterylizujemy i nie pozwalamy im cierpieć .

Bardzo dobrze napisane  !!
chrupcio,wykastruj królika póki nie jest za późno a rak i męka zwierzaka (hormony) nie są fajne.
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: kasiagio w Marzec 24, 2012, 12:32:07 pm
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=10148.msg297447;topicseen#top  Odsyłam do tego tematu , proszę sobie poczytać , a decyzja jest tylko Twoja .

 

A ten temat zamykam , ponieważ uważam ,że nic nowego w niego już nikt nie wniesie , a może się wywiązać niepotrzebna wymiana zdań .
Tytuł: Odp: czy ma ktos nie wykastrowanego krolika?
Wiadomość wysłana przez: Blacky w Marzec 24, 2012, 22:34:35 pm
Już istniejące wątki o sterylizacji:

Korzyści: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=9264.0
Negatywne skutki: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=9841.0

Pozostałe wątki:
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=3698.0
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=10148.0

Zachęcam do lektury i wypowiadania się. Przypominam jednocześnie, że przed założeniem wątku należy upewnić się czy taki sam lub podobny już nie istnieje.