Azi, witaj, Lesiu ( Kicuś-Bąbelek ) naprawdę ma się dobrze i wszystko to prawda, co napisałaś, tylko on już nie szuka domku. Jest bardzo ciekawski i ciągle przeskakuje do Silwerki i - o dziwo - ona go nie rani, atakuje, ale jakoś tak delikatnie, bo nie zraniła go nigdy
. Wczoraj w nocy do niej przeskoczył i nie wiem jak długo były razem. Później wypuściłam je na 4 godziny i tez biegały razem. Silverka pod koniec zaczęła go atakować, ale nie zraniła go. Więc od piątku spróbuje je zaprzyjaźnić. Trzymaj kciuki i dzięki Ci za wszystko
.
A o domek prosi Jarek