Oddam Króliczkę w dobre ręce

[mnich33]

Prosimy o pomoc, gdyż jesteśmy zmuszeni oddać 12 letnią króliczkę... Jestem starszą osobą i od 1,5 roku mieszkam z bratanicą i jej rodziną. Mają dwa myśliwskie psy, które są agresywne wobec króliczki i z tego powodu jest zmuszona całymi dniami siedzieć w klatce. Boi się ich i na każdy ich widok reaguje lękliwie, trzepocząc się w klatce. Bardzo mi jej szkoda, dlatego chcę to zmienić i szukam dla niej zastępczego, spokojnego domu.

[maggis1980]

Skad jestes?

[misia01]

dołączam się do pytania?

[mnich33]

Z okolic warszawy dokładnie z pod Legionowa to mój mail mnich33@onet.eu w razie dodatkowych pytań

[Gosia/Closter]

12-letnią?

[maggis1980]

Gosia, to samo mnie zastanowilo...

[mnich33]

Mnie też to dziwi, ale taka prawda w sklepie powiedzieli ze to żyje max 6 lat a tu taka niespodzianka

[kasiagio]

Mnie też to dziwi, ale taka prawda w sklepie powiedzieli ze to żyje max 6 lat a tu taka niespodzianka

  no masz racje lepiej oddajcie malutką komuś , bo jak piszesz to "to " to wszystko jest jasne    
 http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6826,0     wypełnij formularz adopcyjny i oby malutka jak najszybciej znalazła wspaniały dom na resztę jej życia . 

[IzaK]

Jak nikt bliżej się nie zgłosi, to ja wezmę króliczkę na ostanie miesiące jej życia i postaram się, by były one najszczęśliwsze w jej długim życiu. Tylko proszę o pomoc w transporcie.

[Tocha]

IzaK to sontaktuj sie z mnich33 i dajemy ogloszenie na forum, ze szukamy transportu. Moze cos by sie znalazlo w niedlugim czasie?
Jest jeszcze szansa, ze w Wawie zjnajdzie sie DT, bo tam zazwyczaj nie bylo z tym problemu.

[misia01]

ja jestem z mińska maz.

[mnich33]

A gdzie trzeba by dostarczyć to może przywiozę

[IzaK]

Ja mieszkam w Wieliczce, więc raczej musimy powoli te pomoc zorganizować. Jeśli ktoś może pomóc, to zabierzemy króliczkę.

[kasiagio]

Przydał by się dom tymczasowy w Warszawie - prosimy o pomoc to Staruszka królicza prosimy o pomoc . 

[IzaK]

Nikt się nie odezwał . Co z króliczką?

[Tocha]

Iza, moze skontaktuj sie z ta osoba na PW? Wtedy bedzie wiadomo czy ktos kto mieszka blizej wezmie kroliczke. jesli nie, to zaczniemy szukac transportu. Wiesz asekuracyjnie juz teraz mozna oglosic.

[Kitty27]

Jeśli znajdzie się transport chociaż do Katowic to nie ma problemu, zajmię się nią chwilowo (do siebie niestety nie będę mogła brać, ale umieścimy ją w innym dt) a od pażdziernika będę jezdziła do Krakowa 2-3 razy w miesiącu.

[Tocha]

Z Lodzi do Katowic jezdzi czasem jpuasz. Wiec gdyby krolinka dostala sie do Lodzi, to potem mozna by ja z Lodzi dalej przewiezc. Kurcze, nie wiem tylko czy dla takiej staruszki to nie bedzie za duze zamieszanie tyle DT po drodze

[IzaK]

Kontaktowałam się, ale cisza

[Tocha]

Iza, moze wieczorem ktos sie odezwie.