Autor Wątek: Zęby  (Przeczytany 3303 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

xowadis

  • Gość
Zęby
« dnia: Maj 02, 2010, 13:09:43 pm »
Witam,

Problem polega na zębach mojego królika. Jakiś czas temu pojechaliśmy to weterynarza do ścięcia zębów. Weterynarz tak nadszarpał królikowi ząbki, że nie mógł jeść, a po jakimś czasie zęby mu wypadły. Dziś zęby są 2x większe niż przy ścięciu, szukam jakiegoś rozwiązania, ponieważ karmię królika już tylko waflami ręcznie, lub tarkowaną marchwią. Całą marchewę biedak jadł może 4 miesiące temu :(. Mam kupione wapno, lecz królik nawet na nie nie zerknie. Dołączam zdjęcie.


Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Zęby
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 02, 2010, 13:15:14 pm »
Cytat: "xowadis"
Mam kupione wapno, lecz królik nawet na nie nie zerknie.


wapna nie podajemy pod żadnym wypadkiem. Nie wolno.

Czy Twój królik miał dostęp do gałęzi do obgryzania? Co dawałeś mu jeść?  :>

Z tego co widzę na zdjęciu to powinieneś się udać do króliczego weta. Tutaj lista: http://www.kroliki.net/pl/weterynarze/weterynarze/lekarze-weterynarii-wg-miejscowosci

o ścieraniu i prawidłowym uzębieniu: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/prawidlowe.html
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/scieranie.html

xowadis

  • Gość
Zęby
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 02, 2010, 13:19:11 pm »
Gałęzie dawałem mu na początku, ale nic nie chciał gryźć, więc zrezygnowałem.

Edit: Z tych wetów nie ma żadnego w Białymstoku. Mam pytanie czy można królikowi dać rumianek, bo możliwe że go boli brzuch teraz zrobił się jakiśosowiały

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Zęby
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 02, 2010, 13:30:26 pm »
xowadis, tutaj potrzebna będzie interwencja lekarza od królików.
Niektórzy jezdza pół polski do króliczego weta i sie nie skarża, że mają daleko :) Zastanów się, bo przecież chodzi o dobro zwierzaka. Rodzice na pewno ci pomoga i pojadą z Toba :)

Cytat: "xowadis"
Gałęzie dawałem mu na początku, ale nic nie chciał gryźć, więc zrezygnowałem.


To chyba zroibłeś najgłupszą rzecz. Królik nie je na zawołanie, on sobie je podgryza nawet w nocy, kiedy nie widzisz, czasem amło, czasem więcej. Nie należy z nich rezygnować, bo skończy się to właśnie tak jak Tobie :(

kasiagio

  • Gość
Zęby
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 02, 2010, 14:26:25 pm »
xowadis,  :wow  to trzeba jak najszybciej do weta korygować pod narkozą te ząbki :(  maluszek umrze z głodu  :(

Chucky123

  • Gość
Zęby
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 02, 2010, 14:34:37 pm »
powiem jedno:JAK NAJSZYBCIEJ DO WETA ( kroliczego!!!)

te zabki sa straszne. co to znaczy ze karmisz go waflami ?

nuka

  • Gość
Zęby
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 02, 2010, 21:32:29 pm »
Przerastające krzywe siekacze miał Dżekuś, ma Maluch. Ja biegam do weta na ich skracenia co 2 tyg. Na forum jest więcej uszatych z takim problemem. Po skróceniu ząbków króliś powinien zacząc wszystko jeść. Mogą byc kłopoty z obgryzaniem gaęzi, czy jedzeniem całej marchwi, ale resztę będzie zjadał sam.

Korekcja siekaczy wygląda podobnie jak skracanie pazurków, też sa cążki, jest ciachnięcie i po krzyku.