Pysia apetyt ma, choć może je troszkę mniej. Kupki robi. Przy dotykaniu tych guzków, nie zauważyłam aby ją bolało, ale faktycznie, ostatnio Pysia dużo leży na kanapie, odpoczywa i drzemie. Lubi gdy ją głaszczę - wtedy przymyka oczy i tak możemy siedzieć nawet godzinę Tłumaczyłam to sobie, że może poczuła się na tyle już bezpiecznie, że moja osoba jej nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie.