Autor Wątek: jaka woda?  (Przeczytany 10006 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Sylwia

  • Gość
jaka woda?
« dnia: Listopad 23, 2005, 10:57:39 am »
mam pytanko-króliczkom -małym jaką dawać wode?? z kranu czy przegotowaną ostudzoną, czy może jeszcze jakąś inną specjalną??

pozdrawiam
sylwia

Offline kinia79

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 44
jaka woda?
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 23, 2005, 12:08:35 pm »
Woda z kranu nie jest dobra nawet przegotowana , najlepsza będzie żródlana :)

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
jaka woda?
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 23, 2005, 15:39:48 pm »
Ja podaję "żywiec" niegazowaną oczywiście, to niskozmineralizowana woda i to ważne.

DOT

  • Gość
jaka woda?
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 24, 2005, 19:52:55 pm »
U mnie woda jest głębinowa, chlorują ją bardzo rzadko (nie pamiętam kiedy ostatnio) i ja daję ją, po przegotowaniu.

Offline gaber

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 350
jaka woda?
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 26, 2005, 22:07:06 pm »
a co myślicie o przefiltrowanej przez "Britę" kranówie??
"Żyje się tylko raz, ale jeżeli żyje się dobrze - ten raz wystarczy"

                                              Benjamin Franklin

Martulkaa

  • Gość
jaka woda?
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 08, 2005, 19:29:21 pm »
Ja w zależności jaką mamy ale zawsze jest to niegazowana z butelki.
Najczęściej żywiec zdrój i kropla beskidu :)

edii

  • Gość
jaka woda?
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 12, 2005, 21:02:34 pm »
A ja zawsze dawałam zwykłą kranówę. Pierwsze słyszę, że podaje się niegazowane...  :?

Radziu

  • Gość
jaka woda?
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 12, 2005, 23:02:23 pm »
u mnie też kranówa, mineralna to imho przesada

Offline weraw85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 263
jaka woda?
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 14, 2005, 19:45:42 pm »
a ja mojemu malenstwu daje przefiltrowana z kranu... choc gdzies czytalam, ze powinna byc przegotowana i ostudzona.... i tak dawalam na poczatku, ale za czesto u mnie w domu ojciec robi sobie herbate;) wiec woda jest ciagle goraca:P no i daje z kranu przefiltrowana:)
pozdrawiam

ulpu

  • Gość
jaka woda?
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 23, 2005, 15:47:25 pm »
Moje dostawały od zawsze prosto z kranu, zazwyczaj przepuszczoną przez filtr (ciekawa jestem, czy coś to daje tak swoją drogą), no ale nie zawsze filtr był, więc zdarzała się kranówa. Jak pod ręką była przegotowana, ostudzona woda to i ją lałam, ale naszły mnie pewne wątpliwości, bo zazwyczaj czajniki są nieźle zakamienione, toteż zastanawiam się, na ile to dobre dla ludzi chociażby.
Jakkul od małego pije zwykłą wodę z kranu i w związku z tym nic mu nie było i mam nadzieję, że i od wewnątrz sprawa wygląda dobrze (mam na myśli układ trawienny, nerki, etc.) :)

Dla mnie też kupowanie królikowi wody mineralnej niegazowanej to przesada. Myślę, że jeśli woda z kranu jest czysta i nie jest najgorszej jakości, to nie będzie problemów.

kicius18

  • Gość
jaka woda?
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 26, 2005, 12:09:00 pm »
dawanie krolisiowi wody z kranu to powolne podtruwanie go. Nigdy w zyciu bym swojemu takiej nie dala i rowniez daje mojemu maluszkowi wode mineralna zywiec. Na poczatku jak jeszcze nie mailam pojecia o tym jaka woda podawac dawalam wode przegotowana ale z czasem dowiedzialam sie ze ma zbyt malo mineralow.

Moli

  • Gość
jaka woda?
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 26, 2005, 12:13:00 pm »
A mi mama mówi że mamy dawać moim trusią wodę z kranu bo przecież się im nic nie stanie.
Tak mówi mama ale ja mówię że mogą dostać jakiejś choroby ale mama dalej nic :( .

ulpu

  • Gość
jaka woda?
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 26, 2005, 16:45:02 pm »
Kicius18, zdania są podzielone. Skoro mój królik całe życie pił to, co pije do teraz i nic mu na razie nie było, to nie znaczy, że go podtruwam. Woda w kranach ma jakieś standardy, skoro my możemy ją pić, to królikom chyba aż tak bardzo nie szkodzi. Rozmawiałam kiedyś na ten temat z weterynarzem, który zna się na królikach i stwierdził, że podawanie wody z kranu nie jest tak bardzo niekorzystne, jak się mówi, a z opieką też nie należy przesadzać, bo zbyt wysterylizowane i wypucowane jedzonko i woda także nie są zdrowe. Trzeba znać granice.
Dodatkowo wszystkie psy, jakie miałam i mam (obecnie 3) piją zawsze wodę z kranu i nic im nie dolega, więc chyba nie warto popadać w paranoję.
No, ale przecież każdy robić będzie, co chce, bo każdy ma swoje sumienie oraz zdanie i ja nikogo do mojego namawiac nie chcę :)

Inna sprawa to fakt, że minerały zawarte są też w zieleninie, owocach, warzywach, granulacie, więc czy podawanie wody mineralnej nie jest już przesadą? Nadmiar witamin i minerałów też nie jest dobry.

kicius18

  • Gość
jaka woda?
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 26, 2005, 17:30:53 pm »
Masz racje to twoja sprawa zdanie i sumienie :) moje nie pozwoliloby mi dac maluszkowi kranowy

Moli

  • Gość
jaka woda?
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 26, 2005, 17:32:43 pm »
Bo jeszcze nie dawno dostawały gotowaną choć lepsze to niż kranówa.

Sunvill

  • Gość
jaka woda?
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 26, 2005, 17:41:32 pm »
Moj krolik od poczatku dostaje wode z kranu i nie wydaje mi sie, zeby bylo to jakos specjalnie szkodliwe ;) Podpisuje sie pod wypowiedzia ulpu.

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
jaka woda?
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 27, 2005, 12:02:52 pm »
Wszystko zależy od tego jaki jest stan wody kranowej w danym mieście - bo w każdym jest inny. Ja wody ze swojego kranu bym nie wypiła bez gotowania - choć mając przecież 4 akwaria - używam jej dla rybek i świetnie żyją (woda oczywiście po odstaniu co najmniej 24 godziny, bo jest w dalszym ciągu chlorowana). Skoro ja nie piję wody kranowej niegotowanej, to czemu miałabym truć nią królika? Stan tej wody naprawdę jest zły.

Cytuj
Dla mnie też kupowanie królikowi wody mineralnej niegazowanej to przesada.
To nie przesada, ponieważ zwykle taką wodę pije się w rodzinie na porządku dziennym i króliki oraz inne zwierzęta piją dokładnie to samo.

Jeśli chodzi o minerały - no to im mniej tym lepiej - dlatego kupuję niskozmineralizowane wody i nigdy nie podaję wysokomineralizowanych. Woda z porządnego filtra RO z mineralizatorem oczywiście (nie taka wyjałowiona do zera) zapewne jest najlepsza z możliwych, ale nie każdy ma w domu filtr RO...

Julka

  • Gość
jaka woda?
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 27, 2005, 12:46:59 pm »
Ja na razie podaje przefiltrowana wode wlasnie, ale przerzuce sie wkrotce na mineralna.

toosia

  • Gość
jaka woda?
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 27, 2006, 00:34:28 am »
Też się zastanawiam czy nie wystarczy filtrowana (przez "britę" :p) woda. Mieszkam w Wielkiej Brytanii i królika kupiłam tutaj, dwa dni temu. Dawałam mu wodę filtrowaną ale nie wiem na ile się ta woda różni od "polskiej wody". Niestety będę tu miała problem z kupieniem wody z polskich źródeł. Nie wiem co będzie dla Małej najlepsze... i juz się tak tym króliczkiem przejmuję. Podobno popadam w jakąś paranoję...

Hania

  • Gość
jaka woda?
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 04, 2006, 15:02:36 pm »
ja juz nie wiem co mam o tym sadzic :oh:  zawsze dawalam uszatemu filtrowana przez 'brite', ale chyba  przerzuce sie na mineralna