Autor Wątek: Hodowle królików.  (Przeczytany 57267 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Jovitte

  • Gość
Hodowle królików.
« Odpowiedź #160 dnia: Marzec 16, 2010, 18:02:58 pm »
Shell, jak pisałam wcześniej, mogę być niedoinformowana, gdyż nie znam się na wystawach, dlatego pytałam, proszę się nie unosić i nie wyśmiewać;)..

ppx- ironię sobie daruj- czytając Twoje ostatnie posty mam wrażenie, że jednak nie przeczytałaś naszych postów.. A szkoda, bo niepotrzebnie wprowadzasz zamęt do i tak kontrowersyjnego tematu.. Zachowujmy się poważnie.. Wiele dziewczyn już pisało, że nie popiera pseudohodowli, po co insynuacje, że jest inaczej?.

Powtórzę to, co pisałam wcześniej- dopóki ludzie nie będą świadomi, że królik to taki samo zwierzę jak kot czy pies, a dodatkowo uszy nie znikną ze sklepów, nie ma sensu zakładać hodowli.. I tak wszyscy polecą do sklepu, ew. na allegro kupią, bo najtaniej.. A wątpię, czy sklep zechce kupić królika z dobrej hodowli, zamiast za 10, to za 70 zł, zamiast małą, śliczną kuleczkę to 8-tygodniowego "olbrzyma".. Niestety- taka jest rzeczywistość..

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Hodowle królików.
« Odpowiedź #161 dnia: Marzec 16, 2010, 18:09:08 pm »
Cytat: "Ciapusia"
Ppx, nie rób z siebie boga, prosze cię. Bo teraz się zachowujesz, jakbyś pozjadała wszystkie rozumy. Ciągle próbujesz nam udowodnić, że popieramy pseudo, kiedy tak nie jest. Zmienianie świata zacznijmy od siebie...

Eeee... jeśli Ty tak sądzisz. o__O"
Według mnie wyrażam tylko swoje zdanie, przy czym pseudohodowle i źli ludzie NIGDY nie znikną. Równowaga jest i będzie. Tylko nadal nie rozumiem czemu nie ma być normalnych hodowli kosztem adopcji i czemu one mają ustępować miejsce ph, czemu nie mogą narodzić się szczęśliwe, zdrowe króliki? Tylko wszystkie skazane są na złe dzieciństwo?


Offline Hordra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1119
  • Płeć: Kobieta
Hodowle królików.
« Odpowiedź #162 dnia: Marzec 16, 2010, 18:09:38 pm »
Cóż, ja kiedyś miałam ambicję sprowadzić Amercian Fuzyy Lopy oraz Teddy i je hodować, jednakże stwierdziłam, że mi na sam import pieniędzy może nie wystarczyć tak więc póki co nici z moich planów :)
Zresztą po przygodach z dwoma "cudownymi" króliczymi chłopcami w moim domu zawieszam wszelkie plany przyszłościowe dotyczące królików. Nie chcę mieć ich już więcej. Kocham Emila, hm... lubię... Nika, jednakże jestem chyba trochę za nerwowa na te zwierzęta.
Ale gdyby się reaktywowały Ppx to dam ci znać. Jakąś konkretnie rasę masz na oku ? No i takie Stowarzyszenie czy też inne zgromadzenie uważam, że mogłoby być dobre, ale na takich warunkach na jakich działa m.in. Zkwp, sprawić, żeby było to tylko dla ludzi zaangażowanych nie pseudohodowców ;3
Ogólnie jak czytam tę rozmowę to nie wiem czy się śmiać, czy płakać. Nie rozumiecie punktu widzenia ppx i jak widzę nie chcecie go zrozumieć.
Poza tym widzę zatrważające myślenie (że niby hodowla to źródło dochodu, po prostu szok :O). Powiem tyle, co do niektórych osób rozczarowałam się.
Popieram wypowiedzi Shell, w zasadzie wszystkie, bo dobrze mówi. Nie wiem jak wy, ale ja kiedy nie mam pojęcia na jakiś temat to albo się nie wypowiadam, albo zasięgam informacji a nie strzelam gafy typu "hodowla źródłem utrzymania hodowców". Owszem, pseudohodowców. Żaden szanujący się hodowca nie utrzymuje się z hodowli :lol:

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Hodowle królików.
« Odpowiedź #163 dnia: Marzec 16, 2010, 18:14:24 pm »
Cytuj
To moze ty podaj najpierw argument czemu zalozenie hodowli mialoby byc walska z ps? Bo tego np. ja nie rozumiem.
Przepraszam, ze podepre sie przykladem (to nie jest nic personalnego), ale np. Shell ma hodowle psiakow. Ok. Ale ta hodowla nie ma nic wspolnego z tym, ze ona walczy z ps. Walka polega na akcji o ktorej nam pisala, o informowaniu ludzi itp. Hodowla jest w tym przypadku odrebnym tematem.
Wiec po prostu nie rozumiem jak w tej walce mialaby pomoc jeszcze jedna hodowla krolikow.


Oki, napiszę jeszcze raz, żeby nie było, że się cwanie, tym, że nie chce mi się powtarzać tego samego. :3
Miałabym hodowlę piesków także i ludzie by się dowiadywali ode mnie co kupują szczeniaka też co nieco o królikach. :D
Bo tak jak większość osób wypowiadających tutuaj nie zna się na psach, to też wiele 'psich' ludzi, mało wie o królikach. ;)


Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Hodowle królików.
« Odpowiedź #164 dnia: Marzec 16, 2010, 18:15:33 pm »
Cytat: "ppx"
Tylko nadal nie rozumiem czemu nie ma być normalnych hodowli kosztem adopcji

Kosztem? Czyli jednak kosztem? A ponoć to miało pomniejszyć grono bezdomnych królików, więc...?

Ja po prostu nie rozumiem tego pomysłu. Chcesz hodować króliki - ok, hoduj sobie. Tylko ja dalej nie wiem, jak to ma wpłynąć na bezdomne króliki.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Hodowle królików.
« Odpowiedź #165 dnia: Marzec 16, 2010, 18:17:15 pm »
Cytuj
ppx- ironię sobie daruj- czytając Twoje ostatnie posty mam wrażenie, że jednak nie przeczytałaś naszych postów.. A szkoda, bo niepotrzebnie wprowadzasz zamęt do i tak kontrowersyjnego tematu.. Zachowujmy się poważnie.. Wiele dziewczyn już pisało, że nie popiera pseudohodowli, po co insynuacje, że jest inaczej?.

Napisz jak rozumiesz mój post, może po prostu źle go interpretujesz?


Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Hodowle królików.
« Odpowiedź #166 dnia: Marzec 16, 2010, 18:17:55 pm »
Cytat: "ppx"

Miałabym hodowlę piesków także i ludzie by się dowiadywali ode mnie co kupują szczeniaka też co nieco o królikach. :D

Czyli uświadamianie. Nic specjalnie odkrywczego.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Jovitte

  • Gość
Hodowle królików.
« Odpowiedź #167 dnia: Marzec 16, 2010, 18:19:12 pm »
Hordra, mam wrażenie, że pijesz do mnie z tymi dochodami;).. Ja zapytałam:).. Wiem, jak jest z pseudohodowcami, a nie jak z prawdziwymi, dlatego zadałam pytanie.. Teraz już wiem, że np. nie ma grantów za wystawy itd.. Popieram zdrowe, prawdziwe hodowle, nie ma w tym nic złego, sama chciałabym mieć rasowego kota, ale gdybym miałą wybierać, to wybieram adopcję:).. Jednak rozumiem punkt widzenia Shell, czasami tylko nie podoba mi się jej sposób traktowania innych z góry- jakby była elitą, a my szarym, nic-nie-znaczącym-i-nie-wartym tłumem.. Poza tym cieszę się, że również potępia pseudohodowle.. Co do ppx, niezbyt się ostatnimi postami popisała;)..

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Hodowle królików.
« Odpowiedź #168 dnia: Marzec 16, 2010, 18:19:37 pm »
Ale zaraz... jak by to wyglądalo? Ktoś do ciebie przyjeżdża po psa, a ty mu robisz wykład na temat królików? Chyba nie czaję :oh:
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Hodowle królików.
« Odpowiedź #169 dnia: Marzec 16, 2010, 18:20:37 pm »
Cytuj
Kosztem? Czyli jednak kosztem? A ponoć to miało pomniejszyć grono bezdomnych królików, więc...?

A króliki skąd się biorą?
(z pseudohodowli : D ! )

Ten wspomniany koszt adopcji = początek rodowodowej hodowli.
Potem ilość królików adopcji(-), a hodowli(+).


Shell

  • Gość
Hodowle królików.
« Odpowiedź #170 dnia: Marzec 16, 2010, 18:20:49 pm »
Jovitte, ok - rozumiem, że nie wiedziałaś iż wystawy to sport taki sam jak jazda konna. Chcesz wystawiać - płać. Nie wyśmiewam.
Nie rozumiem jednak dlaczego piszesz "dopóki ludzie nie będą świadomi, że królik to taki samo zwierzę jak kot czy pies" Bardzo kocham króliki, tak samo kocham bydło ale to są zwierzęta gospodarskie. Co innego pies, kot. Z tą różnicą, że królika mogę mieć w domu a wołu niestety nie.

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Hodowle królików.
« Odpowiedź #171 dnia: Marzec 16, 2010, 18:22:27 pm »
Cytuj
Czyli uświadamianie. Nic specjalnie odkrywczego.

Uświadamianie ludzi zakróliczonych, a przeciętnych ( nie interesujących się królikami ) = różnica.


Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Hodowle królików.
« Odpowiedź #172 dnia: Marzec 16, 2010, 18:24:15 pm »
Cytat: "ppx"

A króliki skąd się biorą?
(z pseudohodowli : D ! )

Ten wspomniany koszt adopcji = początek rodowodowej hodowli.
Potem ilość królików adopcji(-), a hodowli(+).

Ppx, albo ja jestem jakaś niekumata, albo to ty piszesz szyfrem.
Skąd się biorą króliki? Nie wiem w ogóle, co to za pytanie i co ma wspólnego z moją, cytowaną przez ciebie wypowiedzią.

Schemat +/- bardzo ciekawy i nierealny, bo dalej nie wiem, jak według ciebie by to miało wyglądać.

[ Dodano: Wto Mar 16, 2010 6:26 pm ]
Cytat: "ppx"

Uświadamianie ludzi zakróliczonych, a przeciętnych ( nie interesujących się królikami ) = różnica.

Wiesz, jak na razie, to właśnie ty próbujesz uświadomić nas (zakróliczonych), że popieramy pseudo, kiedy wcale tak nie jest.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Hodowle królików.
« Odpowiedź #173 dnia: Marzec 16, 2010, 18:29:07 pm »
Cytat: "Ciapusia"
Ale zaraz... jak by to wyglądalo? Ktoś do ciebie przyjeżdża po psa, a ty mu robisz wykład na temat królików? Chyba nie czaję :oh:

Z życia wzięte:
(dostaję ochrzan za to, że ma maltańczyka w typie)
Tłumaczę, że to nie ja kupiłam, lecz to pomysł mojej matki i że jej zdanie się liczy, a moje jest g*wno warte. Potem piszę, że zawsze chciałam mieć szczeniaka ze schroniska.
Dostaję kolejny ochrzan, za to, że czemu szczeniaka, a nie dorosłego.
Ja "Wiesz, bo mam królika i nie chciałabym oddawać z powrotem dorosłego do schrona, jak będzie miał instynkt łowczy", kolejne oburzenie, ta osoba stwierdziła, że
królika każdy weźmie (a psa ze schroniska nie), może te z adopcji nie, ale na domowe jest wiele chętnych, a króliki tylko "cały dzień w klatce siedzą, kic, kic, kic i srają i nic więcej".


Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Hodowle królików.
« Odpowiedź #174 dnia: Marzec 16, 2010, 18:30:44 pm »
No super, tyle że nie odpowiedzialaś na moje pytanie. Jak według ciebie ma wyglądać owo uświadamianie ludzi? Przyjeżdżają po psa, a ty im zaczynasz o królikach?
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Hodowle królików.
« Odpowiedź #175 dnia: Marzec 16, 2010, 18:31:20 pm »
Cytat: "Shell"
Nie rozumiem jednak dlaczego piszesz "dopóki ludzie nie będą świadomi, że królik to taki samo zwierzę jak kot czy pies"

Ja mysle, ze to chodzi o taki stereotyp myslenia. Sa ludziska, ktorzy kochaja psy i koty, a krolika uwazaja za zwierzaka drugiej katergorii. Ze glupszy, bezmyslny, tylko w klatce siedzi i nosem rusza ;) No i widza tez w nim pasztecik na swieta... A marzeniem chyba kazdego zakroliczonego czlowieka jest to, zeby te zwierzaki zaczely funkcjonowac w spoleczenstwie wlasnie tak jak psy i koty. Czyli, ze nie grozi im przerobienie na pasztety i futra.
I wydaje  i sie, ze wlasnie przez to, ze kroliki hodowane sa na mieso, bierze sie niechec do hodowli.

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Hodowle królików.
« Odpowiedź #176 dnia: Marzec 16, 2010, 18:32:36 pm »
Zapomniałam po tej historii dopisać o tym wykładzie.  :rotfl2

Właśnie dla wielu osób królik sra i nic więcej, nudne zwierze, a ja chcę aby moje króliki brały udział w rabbit agility, aby zwierzęta (szczeniaki i króliki) były ze sobą zaprzyjaźnione. Wiele osób nie chce królika, albo psa, bo myśli, że się nie dogadają, a w mojej hodowli zobaczą, że wcale tak nie jest, że się świetnie zwierzaki razem dogadują od małego.

[ Dodano: Wto Mar 16, 2010 6:33 pm ]
Cytuj
Co do ppx, niezbyt się ostatnimi postami popisała;)..

Bo ich nie rozumiesz.


Jovitte

  • Gość
Hodowle królików.
« Odpowiedź #177 dnia: Marzec 16, 2010, 18:33:47 pm »
Shell, mi z tym chodzi o to, że większość ludzi psa i kota traktuje jako przyjaciela, króliki są uważane za głupie zwierzęta.. Królik może być takim samym przyjacielem jak kot.. Króliki owszem, były i dalej są hodowane na mięso czy skóry, ale to tylko i wyłącznie z powodu tego, że są roślinożercami (stoję niżej w łańcuchu troficznym), więc mają więcej materii organicznej do przekazania dalej, np. właśnie ludziom.. Koty i psy nie- ich mięso jest puste, więc nie było sensu ich hodować.. Przydawały się jednak w domu:).. Z powodu tego, że króliki były ofiarami mają trochę inne zachowanie niż koty czy psy:)..

megana88

  • Gość
Hodowle królików.
« Odpowiedź #178 dnia: Marzec 16, 2010, 18:34:56 pm »
Dlaczego nie przeniesiecie tematu na forum hodowców? To jest forum dotyczące pomocy skrzywdzonym przez innych króliczkom, a nie forum ich rozmnażania. Czy chodziło o wywołanie kłótni? To tak jakbym weszła na forum o homoseksualiźmie i zaczęła na siłę pokazywać plusy hetroseksualizmu. Osób, które Cię popierają jest maleńka garstka, więc przenieście się na inne forum i tam dyskutujcie do woli. Poprzez swoje posty ranicie użytkowników, którzy zarywali niejedną noc, poświęcali nie jedną zachciankę, marzenie, aby pomóc tym bezsilnym. I po to jest to forum. By pomagać porzuconym.

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Hodowle królików.
« Odpowiedź #179 dnia: Marzec 16, 2010, 18:35:40 pm »
Cytuj
Ppx, albo ja jestem jakaś niekumata, albo to ty piszesz szyfrem.
Skąd się biorą króliki? Nie wiem w ogóle, co to za pytanie i co ma wspólnego z moją, cytowaną przez ciebie wypowiedzią.

Schemat +/- bardzo ciekawy i nierealny, bo dalej nie wiem, jak według ciebie by to miało wyglądać.

Hmm... też nie rozumiem o co Ci chodzi?  :hmmm
Czego nie rozumiesz, napisz dokładniej. ;)
To Ci wytłumaczę. :D