Proźba o pomoc w chorobie PILNE

[MaTi]

Witam wszystkich
Mam 6-letniego królika. Od soboty cierpi na nieznaną mi chorobę. Wcześniej wet. leczył go na zapalenie pęcherza ( zastrzyki przeciwzapalne i antybiotyki )  
Objawy:
Znacznie przyspieszony oddech, bicie serca
Brak apetytu (je znacznie mniej niż normalnie i tylko wtedy, gdy mu się podstawi pod buzię)
Nie rusza się (jedynie pod kaloryfer 1m od niego)  
Siku i bobki robi pod siebie. Sika bardzo rzadko (max. 2x dziennie)
Jest apatyczny, osowiały, nie reaguje na czynniki z zewnątrz

Wszystkich, którzy mieli podobny przypadek proszę o  jak najszybszą odpowiedź

[alana]

chłopie leć do weterynarza nikt Ci tu nie postawi diagnozy Jak dziś nie pójdziesz do weta królik może nie przeżyć nocy Objawy, które opisałeś można przypisać do 100 różnych chorób Ubieraj się i szoruj do weta

[MaTi]

U weta już byłem rano. Dał lek przeciwzapalny do mięśniowo i kompleks wit. B

[alana]

a postawił jakąś diagnoze coś podejrzewa robił jakieś konkretne badania

[MaTi]

Dokładnie go obejrzał   i stwierdził, że to może być starość.

[Kitty27]

6 lat to nie starość. Sędziwy wiek króliczka to 10-12 lat.

[MaTi]

Hodowlanego, czy miniaturki? Mój to miniaturka. Miniaturki żyją krócej.

[Blacky]

Choroba mojego królika (miniaturki - ważył ok. 1 kg) zaczynała się podobnie, ale on miał prawie 11 lat. Widać też było postępujący paraliż tylnych łapek. Jeśli króliczek nie je i mało się rusza, to może być problem z układem nerwowym - zaburzenia węchu i smaku powodują, że króliczek przestaje pobierać pokarm. Może skonsultuj się z innym weterynarzem - diagnoza "starość" to raczej nie jest profesjonalna diagnoza... Nie jestem super doświadczona w kwestii króliczych chorób, ale tak jak pisałam - mój królik jak umierał miał 11 lat, a mimo to lekarz dokładnie opisał mi co się z nim dzieje, jakie mogą być przyczyny i skutki.

[IzaK]

MaTi, jeśli chcesz ratowac króliczka, to szkoda czasu. Musisz jechac szukac pomocy u weterynarza, bo jest już późno! Przez internet niewiele można pomóc. Im dłużej czekasz, tym zmniejszasz jego szanse na powrot do zdrowia. Pozdrawiam.

[Kitty27]

Hodowlanego, czy miniaturki? Mój to miniaturka. Miniaturki żyją krócej.

mówię o miniaturce.

[MaTi]

(odp Blacky)
Diagnoza mojego weterynarza też mnie nie satysfakcjonuje, dlatego szukam innej.

[ Dodano: Pon Lut 22, 2010 8:56 pm ]



mówię o miniaturce.


Spotkałem się z innymi wersjami

[Tocha]

MaTi, miniatura spokojnie dozywa 11 lat. I to dopiero jest starosc. Szecioletni krolik to powinien byc jeszcze pelen wigoru. Ten lekarz to jakis konowal chyba.
Sprawdzil zeby? Wymacal brzuszek? Czy podczas leczenia na pecherz krolik mial robione badania moczu?

[Blacky]

Ja Ci mówię z doświadczenia, że miniaturki dożywają 11 lat.

[Tocha]

Moj Tosio dopiero ok.10 roku zycia zaniemogl. A tak, byl caly czas krolikiem w tzw. sile wieku.
Moze ktos na forum zna dobrego weta z Rzeszowa lub okolic?

[mysza]

Gdzieś kasiogo pisała, że dobry wet jest w Łańcucie.
Do Sanoka sie nie wybieraj- weci są niedoświadczeni kompletnie.

Ewentualnie Kraków.

W Rzeszowie: Agamat SC. Lecznica dla małych zwierząt


Szopena 9
35-055, Rzeszów
telefon:0 17 853 45 78
godziny otwarcia:poniedziałek - piątek: 9-18 sobota: 9-13


Zadzwoń i wypytaj czy zajmuja się fachowo KRÓLIKAMI MINIATURKAMI.
Nie znam tego wtea, ale skoro pisze, że od małych zwierząt to pewnie ma większe doświadczenie niż koci czy psi. Najlpierw jednak zadzwoń i się upewnij.

[MaTi]

Dzięki spróbuję

[ Dodano: Wto Lut 23, 2010 2:14 pm ]
O 11 pogorszyło mu się. Zaczął ciężko oddychać. Pojechałem do weterynarza. Nie zdążyłem......

[Madzia_;3]

Bardzo mi przykro.  
Trzymaj się jakąś.

[Tocha]

MaTi, :(bardzo mi przykro.

[sylwiaG]

bez kmnt.

[olufka]